[gruszka]

 właśnie  gdzie   ta paczka?  zgranych  przejacół? nie możemy  razem coś  zrobić?

[buziolka]

co mi dało forum napewno przez ten 1,5 roku bardzo dużo przyjaciól na których moge liczyć w każdej chwili o każdej godzinie. zyskałam oazę radosci i miłości! podobnie jak marcin poznałam na forum miłość kogoś wyjatkowego!!!!!!!!! Miłośc kwitnie na forum. Tu nie mma podziału  na ludzi zdrowych i chorych po wszyscy jesteśmy jednościa jesteśmy paczką zgranych przyjaciół!!!!!!

[bejkerek87]

Forum  dało  mi  przyjaciół na ktorych mogę liczyć tak jak na rodziców czy na bliskich mi osobach (mam na myśli Was)  ,  zyskałam  tu  swojego  rodzaju  azyl, taką  małą  oazę  spokoju  i  radości,  ktore dają mi spokoj i radość oraz lubię jak kogoś to interesuje to co pisze..... To forum jest takie fajne i kocham z wami być i dzielić się smutkami jak i radościam.
A TO dzięki wam czuje sie potrzebna, i chce mi się żyć...

[raf]

nalezą  sie  na  prawa  dla  osób  niepenosprawnych  musimy  o  nie  walczyć  wdzie ja  na  tak
walczę

[raf]

dużo  daje   nasze  forum  z  zaprzyjazniomyn  oni  tez  nasz  nauczą  pomogą  te  mamy  swoje  prawa  dobrze  mówią
nie  każdy  korzysta  tych  praw  co  ma

[62norbi]

Otóż to....

[gruszka]

    no to od nowego   roku walka"?  tak?

[62norbi]

Możemy łączyć się między sobą, poznawać się pomimo odległości. Podtrzymywać się na duchu w razie potrzeby a nawet romansować... Ale najważniejszą cechą naszych for powinna być wspólna zgoda i walka z przeciwnościami spowodowane przez nas los.... No i wspieranie się w tej nie równej walce o nasze podstawowe prawa... I pokazywanie światu że jesteśmy, że istniejemy i że chcemy żyć normalnie, jak ludzie a nie jak nas większość odbiera, jak odmienna rasa....

[gruszka]

witam a ja mam pytanie jedno?  co my możemy dać niepelnosprawnym dzieki forum? moze by tak zaczac walczyć  o nasze prawa?  które nam sie należa?

[Margolcia]

Ładnie powiedziane czy może raczej napisane pozdrawiam

[userid385]

Forum  dało  mi  przyjaciół,  zyskałem  tu  swojego  rodzaju  azyl,  taka  małą  oazę  spokoju  i  radości,  która pomaga  mi  zrozumieć samego  siebie