[gruszka]

                                                           witam
  Niewiem  czy w dobrym miejscu  to pisze, ale mam  pytanie, co z  dziecmi 
    niepełnosprawnymi  w wiku przedszkolnym?  które, są, bardziej pokrzywdzone przez los? i mieszkaja na wsiach i małych miastach?
  czy tym dzieciakom  nie należy  sie normalne  naczanie wczesno szkolne?
   przecież to  dyskriminacjia!! nie dopuszczalna, z tego beda sie  tlumaczyć użednicy w  BRUKSELI. POZDRAWAM

[izkaa189]

Norbi to sa bardzo mądre słowa popieram

[gruszka]

zgadzam się

[62norbi]

Ale znacznie więcej jest takich przypadków że sama prośba nie pomaga... dopiero jak się da w łapę to zaczynają się ruszać a tak nie powinno być. Wg mnie lekarz który berze do łapy to łamie przysięgę Hipokratesa

[izkaa189]

wiem Gosia bo bez prośby nie ma nic a po drugie tego wymaga kultura

[gruszka]

bo  trzeba  kochani samemu prosić o pomoc:)

[izkaa189]

lekarze znaja rozne metody leczenia jezeli chodzi o osoby niepełnosprawne i nie tylko ale taka jest prawda ze jak sie nie pojdzie osobiscie do lekarza to lekarz ci fachowo nie pomoze

[gruszka]

                    jakie to  przepisy?  może  ktoś podać linka? to omówimy je ok?

[62norbi]

Tak to prawda, że my nie jesteśmy winni naszej niesprawności. Prawdą jest to również że my "ON" za naszą  niesprawność, za to że zachorowaliśmy, za to że mieliśmy nieszczęśliwy wypadek w wyniku którego staliśmy się "ON", wreszcie płacimy za nie etyczne, błędne, niedorzeczne decyzje tych co mieli nas ratować, leczyć, za pseudo lekarzy którzy zdobyli dyplomy nie za pomocą nauki tylko "SZEROKICH PLECÓW" płacimy najwyższą stawkę. Płacimy też tym że żyjemy na krawędzi ubóstwa i biedy... Rząd najlepiej chciałby nas zlikwidować, ukryć i dlatego tak opornie realizuje, bądź nie chce realizować wymogów wstąpienia Polski do UE...

[gruszka]

to czas   zmienić nastawienie, nasze  powtarzam nasza  osób niepełnosprawnych.
  my nie jesteśmy winni  ze jesteśmy niepełnosprawni

[62norbi]

Bo tak ich nauczono a raczej siedzi w nas, Polakach jeszcze stara komunistyczna zła mentalność, to w komunizmie panował kult zdrowego, silnego i pięknego człowieka.... Kiedyś za domaganie się swoich praw szło się do "Paki" a teraz można domagać się swoich praw ale za to nas "OLEWAJĄ"... Tak za komuny nam było "nie dobrze" a teraz w czasie " (PSEUDO)DEMOKRACJI" nam jest źle... I tu  "błędne koło" się zamyka....

[gruszka]

witam. mam pytanie może  troche dziwne, czemu nie widomy nie może oddawać krwi? 2. czemu  ludzie sie nas  boją,. dlaczego  sami niepłnosprawni sie wstydzą?

[62norbi]

Odpowiem że rząd dobrze wie o naszej niedoli i wie ilu nas jest, tylko głupka rżnie a sprawa eutanazji to w Polsce jest nie legalna ale na papierku oto klasyczny przykład...NFZ funduje sobie bony a pacjentom śmierć (wiecej..,)   Absurdy utrudniają życie niepełnosprawnym (więcej...)  Za stary na pomoc...  Inwalida za sprawny na wózek... Administracja nie chce inwalidów
WOLĄ PŁACIĆ KARY NIŻ ZATRUDNIĆ

[gruszka]

                   witam, podobno   eutanazja jest  nie legalna? w naszym  kraju?
                    no chyba że   są jakieś  zmiany? a mi nic nie wiadomo o tym,
                      chyba  tego chce nasz żad?  by była?  

[izkaa189]

Ja podejrzewam ze rząd nawet nie wie ilu nas w polsce niepelnosprawnych i nawet sie nie zainteresuje jakie sa ich  potrzeby i nie sadze zeby ich to kiedykolwiek interesowalo

STOP ZNIECZULICY!!!

[62norbi]

Otóż tak, taka jest niestety prawda, chcą nas zmusić do tego abyśmy sami poprosili o eutanazję aby nas bez boleśnie na wieki usypiali....

[gruszka]

   rozumie z tego co tu  zostało   napisane,że my  osoby niepełnosprawne
    jesteśmy  sprawa  mało interesująca  dla   polityków   JA  MÓWIMY  STOP  ZNIECZULICY POLITYKÓW

[62norbi]

Więc wykorzystujmy swe zdolności do pisania i komputery do walki z barierami budowlanymi, np na forach miejskich, gminnych, wojewódzkich.  A na naszych  forach, np.  takie jak te, omawiać  jakie sprawy będziemy poruszać na wyżej wymienionych forach...  Chodzi o to aby dać do zrozumienia urzędasom odpowiedzialnym za nie usuwanie barier architektonicznych, że owe bariery już miały być usunięte co najmniej11 lat temu.... Aby nie zasłaniali się brakiem funduszy albo ważniejszymi sprawami, ze to jest jeden z wymogów wstąpienia Polski do Unii Europejskiej i Unia Europejska kiedyś rozliczy się z Polską za nie dostosowanie się do jej wymogów..... Więc należy przedyskutować sprawę zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki... A więc zapraszam do dyskusji na ten ważny temat....

[gruszka]

Witam serdecznie ,widzę  że    ktoś  poruszył ważny dla "ON" na wózkach ważny
temat, To  prawda  że  nasz  kraj nie jest  jeszcze  dostosowany w pełni dla  nas
"zmotoryzowanych". Sporo razy  w  życiu  swym byłam,zmuszona   czekać przed
  sklepem na  kogoś  z rodziny bo  nie było podjazdu di sklepu.
 

    to upokarzające  by  w  21  wieku w środku  europy, jako  kraj  członkowski UE,
      by  byli tak  traktowani osoby  niepełnosprawne.   

    pozdrawiam

[62norbi]

Chciałbym aby wszyscy "ON" się zjednoczyli w walce o usuwanie barier architektonicznych... Ponieważ większość z nas. Mam tu na myśli tych co jeżdżą na wózkach jest uwięziona we swoich domostwach... Aby gdziekolwiek wyjść lub wyjechać potrzebują pomocy drugiej sprawnej osoby a nieraz kilku osób. ponieważ architekci, budowniczy zapominają o nas a urzędnicy tłumaczą się brakiem funduszy na te cele... Otóż urzędowe tłumaczenia są bez pokrycia, ponieważ fundusze na cele likwidacji barier architektonicznych są  i jest nawet nowe, istniejące prawo budowlane w  którym przewidziano między innymi:
Normy prawa budowlanego zapewniające dostęp osób niepełnosprawnych do budynków użyteczności publicznej i mieszkalnictwa wielorodzinnego

Zgodnie z przepisami prawa budowlanego przy: projektowaniu, budowie, odbudowie, rozbudowie, nadbudowie, przebudowie, modernizacji oraz zmianie sposobu użytkowania budynków, które są obiektami użyteczności publicznej lub mieszkalnictwa wielorodzinnego, winny być uwzględnione niezbędne warunki do korzystania z danego obiektu przez osoby niepełnosprawne, w szczególności przez osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.

Ustawa prawo budowlane wraz z aktami wykonawczymi precyzyjnie formułuje szereg norm, które muszą być uwzględnione w celu zapewnienia dostępu osobom niepełnosprawnym do obiektu, jego pomieszczeń, urządzeń pomocniczych oraz terenów okalających obiekt.

Normy uwzględniające potrzeby osób niepełnosprawnych zawierają również tak zwane przepisy techniczno-budowlane, stanowiące akty wykonawcze do art. 7 ustawy prawo budowlane, dotyczące: dróg publicznych, dworców kolejowych, autostrad, skrzyżowań linii kolejowych z drogami publicznymi.

Prawo budowlane dopuszcza odstępstwo od przepisów techniczno - budowlanych (wyłącznie na podstawie wydanego postanowienia o udzieleniu zgody na odstępstwo) jednak nie może ono ograniczyć dostępności osób niepełnosprawnych do: obiektów użyteczności publicznej i mieszkaniowego budownictwa wielorodzinnego.

Organami sprawującymi nadzór budowlany są: powiatowy, wojewódzki i Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.