Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Napromieniowani
>
Słowa na dobry początek..
>
REGULAMIN
>
spostrzeganie niepełnosprawności
Strony:
1
[
2
]
3
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: spostrzeganie niepełnosprawności (Przeczytany 24252 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sebastian
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #35 :
Październik 12, 2008, 16:19:25 »
acha jeszcze jedno teraz za dwa tygodnie jade do Zakopanego na weekend
Zapisane
sebastian
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #34 :
Październik 12, 2008, 16:12:26 »
Witam.Wiecie co osoba niepelnosprawna boi sie aczkolwiek tzreba wychodzic do ludzi.Ja np.. chodze teraz do L.O W BYTOMIU COSINUS zeby uświadomić ze ludzie niepełnosprawni tez potrafia poruszać sie wśrod pelnosprawnych ludzi aczkolwiek tez chce udowodnic ze taka osoba potrafi uczyć sie w normalnej szkole a nie w integracyjnej lub specjanej.Pozdrawiam was
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #33 :
Październik 12, 2008, 15:56:48 »
margolciu popieram:) opinie o wizerunku:) a co to tego chlopaka PYTAM SIE GDZIE SA ZNAJOMI? OPIEKA SPOLECZNA? MOZE MATKA SOBIE NIE DAJE RADE
WYTACZYŁO BY MOŻE TAKIM RODZINA DORADZIC?
PODAC ADRESY ROZNYCH INSTYTUCJI?
A MOŻE ZWYKŁY USMIECH BY POMUGŁ? PODANIE DLONI?
MARGOLCIA NIE KIERUJE TYCH SŁOW DO CIEBIE TYLKO DO BEZ DUSZNIKOW PA PA
«
Ostatnia zmiana: Październik 12, 2008, 16:05:01 wysłane przez gruszka
»
Zapisane
Margolcia
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #32 :
Październik 12, 2008, 14:49:04 »
Cytat: voniu Październik 12, 2008, 02:30:46
Także znasz temat i możesz go ocenić z obu stron.
Ja jestem zdrowy i znam niepełnosprawnych tylko " z widzenia". Nie jestem też wolontariuszem, choć staram się coś pomagać. Gruszka wie.
Temat dotyczy postrzegania siebie nawzajem. I jak widać po dzisiejszych postach w tym temacie ( gdzie ostatnie wpisy były z częstotliwością 1/miesiąc), że coraz więcej ludzi dostrzega ten problem. No ale też kto zna to forum? Kto ze zdrowych tutaj zagląda? Duże BRAWA dla Gruszki, że coś się zaczęło tutaj dziać. To Ona mnie tutaj "wciągnęła" i zainteresowała.
Jak chcemy coś zmienić, musimy działać. Być "agresywnym".
WYJŚĆ DO LUDZI.
Czyli otworzyć się na świat, pokazać się na ulicy, w mediach. Jest przecież niepełnosprawny poseł Pawłowski bodajże. Może jego trzeba zaangażować. Bo właśnie ostatnio go nie widać w telewizji - co, przestał działać? To trzeba mu o sobie przypomnieć! Nich pomoże np dotrzeć do TV, poruszyć ten temat?!
Co sądzicie?
Hmmm opowiem pewną historie : mianowicie byłam kiedyś u fryzjerki a jak to często bywa u fryziera można se pogadać na najrozmaitrze tematy
W pewnym momencie powiedziałam :
Wie pani ja sie czasem czuje jakbym byla jedyną niepełnosprawną w tym mieście...
Na co usłyszałam odpowiedź
Ależ nie są są i inni ale ich zwyczajnie nie widać u mnie w bloku mieszka nawet niepełnosprawny chłopak z matką - kontynowała dalej fryzjerka - Jest w cięższym stanie od pani( niestety co to za choroba nie pamiętam ale zdaje się że obok fizycznej ułomności także upośledzenie umysłowe) kolejne zdanie które mnie aż zmroziło - Matka często zostawia go na balkonie i najzwyczajniej w świecie sobie wychodzi ( z tego co wywnioskowałam to ta kobieta nie radzi sobie z wychowaniem niepełnosprawnego dziecka i najzwyczajniej w świecie nie ma serca żeby sie nim zajmować ale to co usłyszałam poprostu zwaliło mnie z nóg)
Z tego co dalej się dowiedziałam chłopak żadko wychodzi na powietrze nie uczęszczał też do żadnego ośrodka (choć teraz może coś
sie zmieniło bo od tej rozmowy mineło sporo czasu a ja się przeprowadziłam)
Hasło "Wyjść do ludzi czyli otworzyć się na świat" brzmi pięknie( przypomina mi spot wyborczy
) ale powiedzieć to jedno a zrobić to już inna para kaloszy 3ba naprawde wielkiej siły i determinacji a wcale nie jest wyjątkiem że osoba niepełnosprawna nie jest akceptowana w rodzinie a skoro w gronie najbliższych nie ma wsparcia to jak taka osoba ma się otworzyć na ludzi?
Ponadto sama wiem z własnego doświadczenia jak istotny wbrew pozorom dla osoby niepełnosprawnej jest wygląd.Chodzi nie tyle o to że zdrowi odbierają nas wtedy inaczej a przedewszystkim o własną samoocenę. Jasne jest to że pewnych hmmm delikatnie mówiąc niedoskonałości nie da się w naszym wyglądzie zmienić. ale to nie zwalnia nas z obowiązku dbania o siebie i swój wizerunek kiedyś usłyszałam od pewnej niepełnosprawnej dziewczyny zdanie w stylu "Ja nie pójde do fryzjera bo to mi i tak nie pomoże i tak będe brzydka" Rozumiecie niepełnosprawność w jej rozumieniu = brzydocie a dodam tak od siebie że dziewczyna wcale do brzydkich nie należy ona postrzega siebie tylko przez pryzmat swojej niepełnosprawności a to jest duży bląd KAŻDY NIEPEŁNOSPRWNY OBOJĘTNIE CZY KOBIETA CZY MĘŻCZYZNA POWINIEN DBAĆ O WYGLĄD BO TO ŻE MAMY PIĘKNE WNĘTRZE TO WIADOME A TAK NAPRAWDE NIEWIELE OSÓB ZDAJE SOBIE SPRAWE ŻE FIZYCZNIE POMIMO UŁOMNOŚCI TEŻ MOŻEMY BYĆ CAŁKIEM CAŁKIEM.
Zrozumcie mnie dobrze nie chodzi o to że zewnętrzny image ma być priorytetem chodzi o to aby skończyć ze sterotypem myślenia Jestem niepełnosprawny(a) nie musze dbać o siebie bo i po co ? przecież i tak zawsze będe odstawać od reszty.
Guzik prawda taki tok rozumowania powoduje tylko frustracje i sprawia że ON zamykają się w 4 ścianach
Dobry wygląd(nic extrawaganckiego : fryzura , ubranie) daje przedewszystkim pewność siebie i sprawia że zdecydowanie łatwiej jest wyjść do ludzi
(wiem z autopsji)Pozdrawiam
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #31 :
Październik 12, 2008, 03:43:01 »
witam o to krodka rozmowa z osobą na jednym czacie
to znaczy to normalni ludzie?? co masz na mysli?
- wiesz dlamnie mie nie ma normy slevin
czyli?
waznw jakim kto sie czuje .... wazny nie wazny ale zawsze istotny.
trzeba miec to w nosie pieniczyc to
nie zapedzaj sie w gozi rog"normalnosci... nadaj zycu swoj vieg i tor,
przepraszam za radykalizm ale inaczek nie umiem dojsc mam zamkow by komus doprze zrobic.
powiem ci ze zbudzil sie umnie bunt w czyn ty malas by bys gorsza od innych?
w niczym
- nawaznijsza jest twoja osoba uwzglaniajac innych, nie patrz na bariery
pa pa
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #30 :
Październik 12, 2008, 02:55:07 »
WITAJ USARID FAJNIE ZE KOGOS KOCHASZ GRATULUJE:)
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #29 :
Październik 12, 2008, 02:50:18 »
WITAM A JA ZACYTUJE WIERSZ:) PEWIEN JAK MOGE:)
W niczym się nie różnię
Nieco z poczuciem humoru o niepełnosprawności.
Nie biegam na wyścigach,
nie tańczę jak Primadonna baletnica,
ale czuję się jak normalna dziewczyna,
gdy za moimi plecami słyszę,
jak wołają za mną fajna bryka!
Niczym się od innych nie różnię,
swojej niepełnosprawności nie lubię,
wózek inwalidzki to moje nogi,
nie muszę na nich wysokich szpilek nosić.
Świat jest piękny, a los bezlitosny,
a w moim sercu panuje stan wiosny.
Po schodach nie muszę chodzić.
I po drabinie nie muszę się wspinać.
Czuję się jak zbuntowany anioł,
który leci na skrzydłach o własnych siłach.
Wciąż się pułapkom architektonicznym sprytnie wymykam,
i na przekór chandrze, która mnie dopada,
Z zamglonej mgły moich źrenic się uśmiecham.
W 2005 r. napisany
Autor: assand
Zapisane
userid385
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #28 :
Październik 12, 2008, 02:48:29 »
a zgadnij kogo ja KOCHAM gruszka..... no pomyśl.... o kim myśli misio o tej porze?? bo ja KOCHAM nie kogoś innego tylko... zgadnij kogo.... niepełnosprawną dziewczynę, a o kim mówię to łatwo sie domyslić.....
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #27 :
Październik 12, 2008, 02:42:23 »
WITAM
PO PIERWSZE KIERUJE SŁOWA DO VONIU.
MASZ RACJIE ZE TREZEBA GLOSNO KRZYCZEC:) ZE NIEPLNOSPRAWNI SA W POLSCE:) A TERAZ USARID
A CZY MAM WYJSCIE HIHI:) NIE MAM BO TO KOCHAM
Zapisane
Margolcia
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #26 :
Październik 12, 2008, 02:40:32 »
Cytat: userid385 Październik 12, 2008, 02:00:50
ktoś mi kiedyś powiedział.... NIE JESTEM ZDOLNA BY KOCHAĆ, NIE MAM PRAWA DO MIŁOŚCI... powiedziała mi to osoba niepełnosprawna... gruszka wie o kim mówię, powiem to tak... niepełnosprawni potrafią kochać i potrafią tą miłość okazać tylko że zdrowi nie rozumieją czego my chcemy od nich. mówię teraz do osoby c mi powiedziała te słowa, że nie potrafi kochać.... POTRAFISZ KOCHAĆ I JESTEŚ KOCHANA, MASZ PRAWO DO MIŁOŚCI JAK KAŻDY CZŁOWIEK, BO JESTEŚ CZŁOWIEKIEM NIE KIMŚ INNYM ZA KOGO UWAŻAJĄ CIĘ INNI...
To jest piękne to co mówisz(hmm napisze to i spadam spać) i naprawde chciałabym wierzyć że to co piszesz jest realne
Powiem tak jeszcze 2 lata temu powiedziałabym o sobie że jestem naiwne dziewczątko jeśli chodzi o moje wyobrażenie "a propo tych spraw" ale życie często weryfikuje nasze poglądy
Niestety są faceci (nie uogólniam zaznaczam) dla których liczy się "laska" (nie lubie tego określenia) fajna zgrabna i powabna mniej liczy się to co kobieta ma w głowie
U kobiet jest inaczej(choć są też wyjątki) te szukają ciepła troski miłości oparcia psychicznego czegoś głębszego w związku. Trudność polega na tym że niestety trudno trafić na tego właściwego(zwłaszcza kobiecie niep)bo faceci są wzrokowcami i TAKA JEST PRAWDA
Natomiast mężczyzna ma nieco bardziej ułatwione zadanie bo dla kobiet bardziej niż wygląd liczy się "to coś" Dobranoc
Ps żeby nie było nie sprowadzam miłości do wyłącznie aspektu fizycznego dla mnie liczy się - UCZUCIE
Nie jestem też "potworzycą" jakąś i wiem GRUSZKO ŻE MY POTRAFIMY DAWAĆ MIŁOŚĆ ale wiem też jaki jest stosunek ludzi zdrowych hmmm (najlepiej przemilczeć temat bo my w ich mniemaniu jesteśmy aseksualni)przykre ale prawdziwe Ja wierze że mogę dać komuś to co mam najcenniejsze (ale nic na siłe byle by spróbować" jak to jest)jeśli opatrzność postawi na mojej drodze kogoś kto mnie pokocha taką jaką jestem - czyli zlepek wad
to super ale jeśli nie to...
Zapisane
userid385
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #25 :
Październik 12, 2008, 02:33:55 »
a kto gadał, że jest informatyczny tłuk?? Twoje słowa, a jednak udało ci sie prowadzić to forum hehehheh.... Więc taki tłuk nie jesteś, a jesteś niepełnosprawna i inteligentną laską, w której się.... może skończe bo powiem o jedno słowo za dużo.....
Zapisane
voniu
oj mało nam piszesz:)
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 5
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #24 :
Październik 12, 2008, 02:30:46 »
Także znasz temat i możesz go ocenić z obu stron.
Ja jestem zdrowy i znam niepełnosprawnych tylko " z widzenia". Nie jestem też wolontariuszem, choć staram się coś pomagać. Gruszka wie.
Temat dotyczy postrzegania siebie nawzajem. I jak widać po dzisiejszych postach w tym temacie ( gdzie ostatnie wpisy były z częstotliwością 1/miesiąc), że coraz więcej ludzi dostrzega ten problem. No ale też kto zna to forum? Kto ze zdrowych tutaj zagląda? Duże BRAWA dla Gruszki, że coś się zaczęło tutaj dziać. To Ona mnie tutaj "wciągnęła" i zainteresowała.
Jak chcemy coś zmienić, musimy działać. Być "agresywnym".
WYJŚĆ DO LUDZI.
Czyli otworzyć się na świat, pokazać się na ulicy, w mediach. Jest przecież niepełnosprawny poseł Pawłowski bodajże. Może jego trzeba zaangażować. Bo właśnie ostatnio go nie widać w telewizji - co, przestał działać? To trzeba mu o sobie przypomnieć! Nich pomoże np dotrzeć do TV, poruszyć ten temat?!
Co sądzicie?
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #23 :
Październik 12, 2008, 02:28:33 »
A CO JA USARID UMIE ROBIC
KRZYCZEC? NA KOGOS :
? NO CIO:)
Zapisane
userid385
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #22 :
Październik 12, 2008, 02:17:08 »
VONIU trzeba pewnym osobom wytłumaczyć, że nie są osobami, które nic w zyciu nie potrafią, trzeba też wytlumaczyć, że nie są jakimiś potworami... ja jestem wolontariuszem w Centrum Wolontariatu w Płocku więc wiem to i owo o niepełnosprawnych, sam też jestem niepełnosprawny choć mam zdrowe nogi i ręce, choruje jednak na padaczkę i astmę oskrzelową, nie mogę się męczyć, bo mi wątroba daje znać o tym że jestem chory. Długo by tu wymieniać.... gruszka wie o czym mówię....
Zapisane
voniu
oj mało nam piszesz:)
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 5
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #21 :
Październik 12, 2008, 02:07:57 »
GGawożyłem na ten temat z Gruszką.
Ale widzę, że i tu się pojawił.
Miałem 20 lat temu znajomego na wózku, cały poskręcany, z bardzo nie wyraźną wymową. Chłop BARDZO inteligentny, znał 7 języków. niektóre książki na pamięć. Oczywiście trzeba mu było te książki czytać lub puszczać z magnetofonu - ale chłonął to wszystko jak gąbka.
Ale potrafił być też bardzo nieprzyjemny - wyzywał opiekunów, pluł jedzeniem.
A nie dawno dowiedziałem się, że ma żonę i mieszkają sobie w domu opieki i SĄ SZCZĘŚLIWI!!!
Każdy może kochać i może zostać pokochanym.
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #20 :
Październik 12, 2008, 02:04:54 »
TERAZ JUŻ TO ZROZUMIAŁAM. ZWARACAM SIE DO MARGOLCI. DOGA MARGOLCIU MY UMIEMY DAWAC MILOSC MY NIE GORSI:)
Zapisane
userid385
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #19 :
Październik 12, 2008, 02:00:50 »
ktoś mi kiedyś powiedział.... NIE JESTEM ZDOLNA BY KOCHAĆ, NIE MAM PRAWA DO MIŁOŚCI... powiedziała mi to osoba niepełnosprawna... gruszka wie o kim mówię, powiem to tak... niepełnosprawni potrafią kochać i potrafią tą miłość okazać tylko że zdrowi nie rozumieją czego my chcemy od nich. mówię teraz do osoby c mi powiedziała te słowa, że nie potrafi kochać.... POTRAFISZ KOCHAĆ I JESTEŚ KOCHANA, MASZ PRAWO DO MIŁOŚCI JAK KAŻDY CZŁOWIEK, BO JESTEŚ CZŁOWIEKIEM NIE KIMŚ INNYM ZA KOGO UWAŻAJĄ CIĘ INNI...
Zapisane
gruszka
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #18 :
Październik 12, 2008, 02:00:05 »
ja sie nie wstydze:) no mo ze troche:) ale inni tez sie wstydza:) poto jest:) foum by pisac o tym. to nie boli.
inni tez niech pomyśla
Zapisane
userid385
Gość
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #17 :
Październik 12, 2008, 01:54:02 »
To dlaczego wstydzisz sie wyjść do ludzi?? VONIU ma rację, my się boimy wyjść do ludzi, jakby nasza niepełnosprawność była czymś be... wstydzimy się jej, a powinniśmy o niej mówić, powinniśmy się więcej o niej dowiadywać, przekazywać tą wiedzę zdrowym i integrować sie z nimi mówiąc o nas i naszych przeżyciach, radościach i smutkachpomyśl o tym...
Zapisane
voniu
oj mało nam piszesz:)
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 5
Odp: spostrzeganie niepełnosprawności
«
Odpowiedz #16 :
Październik 12, 2008, 01:50:39 »
Cytat: Margolcia Październik 12, 2008, 01:37:25
niektórych z pozoru prostch rzeczy zwyczajnie nie moge zrobić sama i musze albo sobie darować albo prosić o pomoc (czego generalnie nie lubie robić
No to też zawarłem w swoim poście - ludzie niepełnosprawni nie lubią się prosić, a zdrowi nie chcą się narzucać, by nie urazić...Hmm, ciężki temat...
Zapisane
Strony:
1
[
2
]
3
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Forum archiwalne, proszę o nie rejestrowanie się, forum przeniosiono do www.forumunorbiego.cba.pl zapraszamy...
-----------------------------
=> UWAGA
-----------------------------
Słowa na dobry początek..
-----------------------------
=> Wstępne słowo
=> OCHOTNICY PISZĄCY W NASZEJ "KRAINIE MYŚLI OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH"...
=> REGULAMIN
-----------------------------
Zdrowie i Uroda.
-----------------------------
=> Lecznicze Zioła
=> Nowości
=> Najczestrze Schorzenia porozmawajmy o nich
=> Rodzaje terapii
-----------------------------
Spis treści
-----------------------------
=> SPIS DZAŁÓW
-----------------------------
Pierwsza pomoc
-----------------------------
=> Podstawy 1 pomocy
-----------------------------
PRZEPISY I PRAWA OSOB NIEPEŁNOSPRRAWNYCH
-----------------------------
=> Nasze prawa
-----------------------------
Poznajemy się
-----------------------------
=> NIepełosprawni o sprawach niepełosprawnych
=> WITAMY SIĘ
-----------------------------
Sztuka i kultura
-----------------------------
=> Malarctwo
=> instrumenty muzyczne
-----------------------------
Drużyna"Wspólnej pomocy"
-----------------------------
=> Instytucja które pomogą Tobie
=> Pomagajmy sobie nawzajem
-----------------------------
Sport dla Niepełnosprawnych
-----------------------------
=> Nowy dział
=> Sport dla Niepełnosprawnych
-----------------------------
Kina,Teatry.Opery...
-----------------------------
=> CIEKAWE MIEJSCA
=> Teatr
=> KINO
=> Muzyka
-----------------------------
RELIGIA
-----------------------------
=> INSTYTUCJA KOŚCIELNE POMAGAJĄCE ON
-----------------------------
POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
=> POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
Zaiteresowania
-----------------------------
=> Czym sie interesujemy?
-----------------------------
W świecie kulinarii
-----------------------------
=> Ksiązka kucharska Haneczki i Eli
=> Kulinaria
-----------------------------
Zostaw o nas swoją opinie
-----------------------------
=> Wasze opinie
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
super-krasnale
skandynawistyka
cinemak
planszowanie
domekdlamrowek