Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: spostrzeganie niepełnosprawności  (Przeczytany 24244 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 12, 2008, 01:37:25 »

Hmmm ja mam troche inny pogląd na niepełnosprawność (ale zaznacze na wstępie tyczy tylko i wyłącznie mojej osoby a nie ogółu)i może zabrzmi to dziwnie ale ostatnio uświadomiłam sobie swój problem (a to już połowa sukcesu podobno)Mianowicie dotarło do mnie że ja nie AKCEPTUJE swojej niepełnosprawności.Kiedyś(dość dawno temu )  była mi ona zupełnie obojętna może nie ale była czymś naturalnym ot taka jestem i już ale zbiegiem czasu zrozumiałam że niepełnosprawność choć towarzyszy mi od zawsze nie jest obojętna i ma bardzo realny wpływ na moje życie(niektórych z pozoru prostch rzeczy zwyczajnie nie moge zrobić sama i musze albo sobie darować albo prosić o pomoc (czego generalnie nie lubie robić)Trzecia opcja to tzw  wariant "Kombinuj dziewczno"  czasem trzeba troche pogłówkować żeby osiiągnąć  to co się zaplanowało (mówie oczywiście o najzwyklejszych czynnościach życia codziennego które  dla  osoby niepełnosprawnej często wcale takie banalne nie są)co ma nawet swoją dobrą strone bo wysilić umysł zawsze warto Duży uśmiech
Ktoś napisał cytuje "  mi przeszkadza.czesto stoje na drodze i ludzie przechodza i nie spytaja czy w czyms moze pomoc"
Mnie  naprzykład bardzo denerwuje paradoksalnie gdy ktoś za bardzo rwie się by mi pomóc(paradoksalnie da się wyczuć gdy ktoś pomagai ze szczerego serca i w sytacji gdy ktoś "pomaga" bo mu cie szkoda albo co gorsza "bo tak wypada")Nienawidze litości czuje się wtedy upokorzona a to strasznie boli nawet jeśli wydaje się że człowiek się uodpornił
Po 2  gdy już zaczełam stawać się kobietą zaczełam rozumieć że to co najważniejsze czyli miłość (tak wiem że niektórym osobom niepełnosprawnym się udaje i nie wsadzam wszystkich do 1 worka  Duży uśmiech )sami jednak przyznacicie że ON trudno znaleźć drugą połówkę jabłka.
No dobra na koniec coś pozytywnego wierze że właśnie dzięki  niepełełnosprawności jestem człowiekiem pełnowymiarowym nie twierdze że uszlachetniła(następny problem idealizowanie (gloryfikowanie) osób niepełnosprawnych czytałam o tym świetny artykuł a i z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że tak właśnie jest)mam swoje wady niektóre nawet lubie hi hi Duży uśmiech Pozdrawiam
Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 12, 2008, 01:26:04 »

          JESTEM NIEPŁNOSPRAWNA  Z  PRZEPUKLINA OPONOWO RDZENIOWA.   NIE WSTYDZE SIE ZE NIE CHODZE  ZE MAM   SKOLIOZE:)
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2008, 01:30:29 wysłane przez gruszka » Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 12, 2008, 01:16:03 »

CZESC  voniu  ja sie nie  ukrywam za nickiem. bo ja nikogo  nie  zabiłam:). a co    do metalnosc  POLAKÓW   dużo przed nami pracy z 2  stron     pozdrawiam Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2008, 01:18:27 wysłane przez gruszka » Zapisane
voniu
oj mało nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 5


« Odpowiedz #12 : Październik 12, 2008, 01:08:36 »

Witam.
No ten temat nie jest łatwy. Ja, stojąc trochę z boku i obserwując osoby zdrowe i niepełnosprawne, mam kilka spostrzeżeń.
Tworzy się sztuczną barierę pomiędzy nami. Zdrowi boją się kontaktów z osobami niepełnosprawnymi, bo ludzkim jest unikanie kłopotów. Zdrowy obawia się inności, unika kłopotliwych pytań - boi się, że sam może zachorować, że zachoruje jego dziecko - znacie te przesądy, że matka w ciąży się zapatrzy na garbatego, to i dziecko z krzywym kręgosłupem się urodzi? Zabobony, ale bardzo mocno zakorzenione w polskim katolicyzmie. Dlatego zdrowi unikają kontaktów z chorymi - ze strachu, z obawy, że ich to też może spotkać. Na zasadzie, że jak nie patrzę, to może mnie to ominie.
Ale i z drugiej strony widzę pewne bariery. Nie rozumiem unikania pewnych faktów.
Niejaka Szanowna Pani Gruszka permanentnie w swoich postach skraca pewne słowo. Mam nadzieję, że tylko dla szybszego sformułowania swoich myśli, a nie przez... no właśnie - przez co?
I po wieeelu namowach swoich znajomych zdecydowała się w końcu zamieścić swoje zdjęcie na NK! Brawo!!! Ale czemu tak strachliwie! A jej koleżanka  znów sypie fotkami jak z rękawa.
Więcej odwagi proszę!
Postrzeganie niepełnosprawnych musi się odbywać w obu kierunkach. Osoby zdrowe nie poznają niepełnosprawnych, jeśli ci będą się chować za avatarami i wymyślnymi nickami. Dlaczego tak mało ludzi na wózkach widuję na chodnikach? Na tzw zachodzie nikt nie ma oporów pojechać do sklepu wózkiem po marchewkę. W markecie nie jest problemem dla obsługi pomóc sięgnąć jakiś produkt z wyższej półki. Tam ludzie już dojrzeli do tej myśli, że niepełnosprawność nie jest zaraźliwa, tylko nabyta z różnych przyczyn, ale nie drogą kropelkową czy przez dotyk! Ale dlatego, że osoby niepełnosprawne żyją normalnie, uczą się, pracują i JEST ICH PO PROSTU WIDAĆ!!! W Polsce, gdzie mamy tylu niepełnosprawnych nie widać ich wcale. Czemu chowają się za klawiaturami.
Trzeba wyjść na ulicę. Trzeba normalnie żyć.
Ale to tylko moje myśli i spostrzeżenia.
A co Wy sądzicie?   
Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #11 : Październik 12, 2008, 00:18:16 »

hej  to nie nie ta kasia:)  a  do reszty masz   racjie:)
Zapisane
userid385
Gość
« Odpowiedz #10 : Październik 12, 2008, 00:10:56 »

GRUSZKA zgadzam  się  z  Katarzyną,  nawet  znam  Katarzynę  osobiście i  powiem, że  Ona  ma  rację, bo  mi  też  na  ulicy   często  jak  leżałem  na  ulicy  większość  się  przyglądała,  jedynie  ochrona  w  Warszawie  wezwała  karetkę by  mnie  zawieźli i pomogli  mi,  a  wiesz  na co  choruję..... ZNIECULICA  to  najgorszy objaw  .egoizmu  wśród  ludzi. Wielu  ludzi  nie  chce  pomagać niepełnosprawnym  bo ueważają, że   niepełnosprawni  symuluja, piją  czy  jeszcze   coś  innego....  Trzeba  uczyć  ludzi  innego  spojrzenia  na świat,  ale  przede  wszystkim  trzeba  nauczyć  ludzi patrzeć  z  innej,  pozytywnej  perspektywy  na  niepełnosprawnych  i niepełnosprawność, bo  niepełnosprawność  to  nie  tylko  papierek,  ale  przede  wszystkim  choroba wynikła z nieprzewidzianej sytuacji  zyciowej i przeżycia  z nią związane
Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 11, 2008, 16:41:10 »

witam    zostalam  poproszona o napisanie  w imieniu mojej  znajomej  kasi. "przeszkadza mi ze inaczej patrza na niep. jako na gorszych i czesto nie potrafia zagadac, nie wiedza jak sie zachowacznieczulica mi przeszkadza.czesto stoje na drodze i ludzie przechodza i nie spytaja czy w czyms moze pomoc"  dziekuje    za  uwage


       KATARZYNA
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2008, 19:40:58 wysłane przez gruszka » Zapisane
piotr_p
oj mało nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 2


« Odpowiedz #8 : Październik 11, 2008, 14:33:28 »

nie zamierzam tego ukrywać bo to nie jest nic złego wręcz przeciwnie jak wspomniałem można moznać wielu ciekawych ludzi
 
Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 11, 2008, 14:26:30 »

witaj   PIOTER   NIE MUSISZ UKRYWAC NIEP, Uśmiech a co do     twojej opini zgadzam   sie  z tobą w 1000%
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2008, 14:33:58 wysłane przez gruszka » Zapisane
piotr_p
oj mało nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 2


« Odpowiedz #6 : Październik 11, 2008, 14:20:03 »

WITAJCIE nie będę ukrywał sam jestem niepełnosprawny jestem na wózku a co do spostrzeżeń to teraz spojrzenie na niepełnosprawność dorosłych jak i dzieci zależy od tego co sobą reprezentują jakie wartości zostały wpojone przez rodziców.

ja wiem na swoim przykładzie że  tolerancja jest już coraz większa jest mnóstwo miejsc  gdzie  niepełnosprawni mogą rozwijać swoje zainteresowania i nawiązywać znajomości   
Zapisane
gruszka
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 11, 2008, 13:39:57 »

witam mam pytanie do, nieplnosprawnych czy my sie akceptujemy?
      może  to w nas jest problem  a nie w zdrowych?
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2008, 13:47:04 wysłane przez gruszka » Zapisane
tusia i lena
oj mało nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 13


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 12, 2008, 15:24:13 »

Jerych wiesz czemu tak dzieci reaguja?
Bo to zalezy od tego co ich rodzice nauczyli...a z kolei rodzice reaguja tak jak ich rodzice wychowali i tak w kolko..
Duze znaczenie w postrzeganiu innych ma rodzin najblizsza szkola i inne instytucje...to wszystko co nas ksztaltuje i wychowuje...
dzieci nie mozna winic za rozne zachowania bo one czasem nie wiedza co robia...poprostu widza to w domu i juz...
DLATEGO UCZMY DZIECI OD POCZATKU JAK SIE ZACHOWYWAC JAK REAGOWAC A PRZYNAJMNIEJ ZEBY BYC NATURALNYM I SIE NIE BAC I NICZEMU NIE DZIWIC NO I TEGO ZE NIC NIE JEST WIECZNE...

Zgadzamy się z Mayą 100% !!!!

I jeszcze dodamy że wielu ludzi po prostu nie chce zaakceptować tego że fizycznie ktoś może się różnić od niego.. być chory ale przecież umysłowo jesteśmy zdrowi i często ludzie zapominają że mamy uczucia. A najgorsze jest traktowanie niepełnosprawnych przedmiotowo.

Jeśli będziemy nowe pokolenia wychowywać w duchu tolerancji dla inności przecież nie gorszej to kiedyś postrzeganie niepełnosprawności się zmieni na pewno Uśmiech
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 01, 2008, 15:54:55 »

POPIERAM W 100% JEST TAKIE POWIEDZONKO :CZYM SKORUPKA NASIĄKNIE ZA MŁODU...
Zapisane
Maya85
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 30, 2008, 20:06:36 »

Jerych wiesz czemu tak dzieci reaguja?
Bo to zalezy od tego co ich rodzice nauczyli...a z kolei rodzice reaguja tak jak ich rodzice wychowali i tak w kolko..
Duze znaczenie w postrzeganiu innych ma rodzin najblizsza szkola i inne instytucje...to wszystko co nas ksztaltuje i wychowuje...
dzieci nie mozna winic za rozne zachowania bo one czasem nie wiedza co robia...poprostu widza to w domu i juz...
DLATEGO UCZMY DZIECI OD POCZATKU JAK SIE ZACHOWYWAC JAK REAGOWAC A PRZYNAJMNIEJ ZEBY BYC NATURALNYM I SIE NIE BAC I NICZEMU NIE DZIWIC NO I TEGO ZE NIC NIE JEST WIECZNE...
Zapisane
anecja
zaangażowany
***

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #1 : Luty 11, 2008, 13:19:06 »

Disability Rights Commission
W Anglii żyje prawie 11 min osób niepełnosprawnych. Napotykają podobne problemy jak niepełnosprawni w Polsce
Wolontariat na Wyspach jest niezwykle modny. Pomaganie potrzebującym jest tutaj co najmniej w dobrym tonie. To także niezwykła lekcja życia.
Coraz częściej biorą w niej udział także Polacy
Wolontariusz potrzebny od zaraz
Chociaż polskich wolontariuszy na Wyspach także jest już kilkuset, jest to wciąż kropla w morzu potrzeb. Tymczasem miejsca, gdzie na pomoc Polaków czekają inni ludzie, firmy czy organizacje, można mnożyć
(www.voluntaryservices.com) czy Charity Choice (www.charitychoice.co.uk), gdzie znajdziemy podpowiedź, która pomoże nam wybrać pracę oraz organizację, która będzie najbardziej odpowiadała naszym kwalifikacjom i zainteresowaniom.
SHAW TRUST to największa brytyjska organizacja udzielająca wsparcia osobom niepełnosprawnym poszukującym pracy. Obecnie prowadzi ponad 200 projektów
Zapisane
jerychiasz
Gość
« : Grudzień 26, 2007, 01:08:42 »

Zachowanie dzieci wobec niepełnosprawnych są różne
 jedni uciekają inni patrzą z zaiteresowaniem
 to zależy też od wieku dziecka i jak zostali przygotowani przez rodziców
i czy wogóle coś im rodzice napomkneli w tej sprawie
 najważniejsze jest jednak to by dzieci nie krzywdziły w żaden sposób
 a szczególnie fizycznie ale to czynią tylko tzw Podrostki
czyli starsze dzieci więc warto takich sytuacji nie zaogniać ustąpić i odejść.
 Chyba że to jest nagminne to należy zgłosić to rodzicom
 którzy powinni na to odpowiednio zareagować
 myśle że jednak aż tak drastyczne przypadki nie występują
 a jak już to sporadycznie i częściej w wiekrzych skupiskach
 występują tego rodzaju zdarzenia a inny typ zjawisk tego rozaju
 to oglądanie się dzieci za takimi osobami na ulicy
i pytanie rodziców dlaczego tamta pani czy pan tak dziwnie chodzi
 czy jeździ na takim wóżku??
Zrozumienie i tłumaczenie tyth relacji miedzy dziećmi
 a niepełnosprawnymi jest coraz częstrze w maszym spoleczęństwie
i są też prowadzone różne imprezy itegracyjne
 co też zbliża jednych do drógich i likwiduje te baeriery
 I mśle że idzie ku leprzemu w tym względzie.
 Pozdrawiam wszystkich serdecznie na tym forum!!!!

 tekst  przyjaciela  forum

[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2007, 01:49:13 wysłane przez gruszka » Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.136 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

psfaf szkolamagii sciganci krolestwo-wloch mafia