62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
ile piszemy 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 407
Prezes
|
|
« : Kwiecień 08, 2009, 19:36:52 » |
|
Mamy z wózkami i niepełnosprawni wzięli sprawy w swoje ręce. Razem walczą o lepszą przestrzeń w Warszawie i w Piasecznie.
Mamy wepchnęły wózki z niemowlakami do 18 urzędów dzielnic. Sprawdziły, że na Ochocie nie ma podjazdu i wózek trzeba wnosić. Za to na Bemowie jest osobny pokój do przewijania dzieci i toaleta przystosowana do potrzeb niepełnosprawnych.
Jednak takich toalet z przewijakami nie ma w ośmiu ratuszach dzielnic, a kącika do zabaw - w dziewięciu. Raport mam ujawniły wczoraj Patrycja Dołowy i Sylwia Chutnik z fundacji MaMa.
Patrycja Dołowy opowiadała, co usłyszała od urzędników: "urząd jest za mały na kącik dla dzieci", "w urzędzie załatwia się poważne sprawy i dzieci powinny siedzieć w domu", "nie ma pieniędzy". - Ale na to nie są potrzebne duże środki. W Białołęce i na Bielanach w kilka tygodniu powstały kąciki dla dzieci i pokoje z przewijakami - stwierdziła Partycja.
Mówiła o tym w kawiarni Bookhousecafé przy Świętokrzyskiej, w której jest i kącik do zabawy, i toaleta z przewijakiem. Okazją była czwarta edycja kampanii "O Mama Mia! Tu wózkiem nie wjadę". Chodzi o zmianę przestrzeni publicznej, tak żeby mamy z małymi dziećmi oraz niepełnosprawni mogli poruszać się po Warszawie.
Na spotkanie przyjechała z Piaseczna Edyta Banasiewicz. Sama porusza się na wózku. W zeszłym roku rozkręciła akcję "Piaseczno bez barier".
- Ostatnio byłam na spotkaniu u burmistrza. I pyta mnie: pani Edyto, proszę powiedzieć, co można zmienić, żeby miasto było bardziej dostępne dla osób niepełnosprawnych - opowiadała. - W Piasecznie czegoś takiego do tej pory nie było. Kontaktuje się ze mną coraz więcej osób, niepełnosprawni mieszkańcy Piaseczna zaczynają wychodzić z domów - dodała.
Ostatnio burmistrz obiecał im, że w nowo budowanej hali widowiskowej będą windy. 29 kwietnia pani Edyta organizuje debatę "Piaseczno - gmina przyjazna mieszkańcom". - Bo ciągle jest dużo do zrobienia: transport specjalistyczny dla wózkowiczów, remont ośrodka pomocy społecznej i powiatowego centrum pomocy rodzinie, do których nie dostanę się ani ja, ani mamy z małymi dziećmi w wózkach, trzeba wyrównać chodniki i zlikwidować wszechobecne w Piasecznie wysokie krawężniki - sypała jak z rękawa.
Na spotkanie przyszła też Joanna Leszczyńska-Kudłaciak z klubu Mamy z Bielan. - Dostaliśmy lokal od dzielnicy, gdzie się spotykamy i wzajemnie radzimy, ale chodzimy też do burmistrza, opowiadamy, czego nam brakuje, jak powinny wyglądać place zabaw - opowiadała. Teraz mamy z Bielan próbują przekonać włodarzy dzielnicy, aby zatrudnili w urzędzie opiekunkę do dzieci, która zajęłaby się maluchami, kiedy ich rodzice załatwiają sprawy.
- W pojedynkę nic bym nie zdziałała w Piasecznie. Razem stanowimy silę - cieszyła się Edyta Banasiewicz.
|