Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Życie po skoku SPARALIŻOWANY MĘŻCZYZNA NAPISAŁ KSIĄŻKĘ KCIUKIEM  (Przeczytany 2773 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
bejkerek87
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 20
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 482


It's Me


« Odpowiedz #6 : Maj 03, 2009, 17:21:58 »

Wlasnie wiem Norbi.. Smutny. Też mogę powiedzieć, że jestem blędem lekarskim, ale już się nauczylam żyć... 
Zapisane

Adulka
62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 407


Prezes


« Odpowiedz #5 : Maj 03, 2009, 12:33:23 »

Poddanie się oznacza przyzwolenie na takie procedery lekarskie, jak ukrywanie błędów lekarskich za które my, ofiary tych błędów płacimy najwyższą karę a winowajcy bez żadnych skrupułów cieszą się wolnością... Choćby po trupach ale do celu w naszych sprawach, sprawach naszego życia, ponieważ oni będą dalej cieszyć się zdrowiem i łatwym życiem a nam pokrzyżowali plany i skracając życie...
Zapisane

Nie oglądaj się na rząd, bo wyręczając go, możesz zrobić dużo dobrego, zaś on nie wyręczy cię w niczym.
Antybudynek (kliknij tu...)
http://duetkolezenski.pl.tl/
http://duetkolezenski.phorum.pl/
bejkerek87
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 20
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 482


It's Me


« Odpowiedz #4 : Maj 02, 2009, 20:18:29 »

 Mrugnięcie
Mam koleżanke , którą nie-winnie posadzili lekarze na wózku .. Teraz bardziej do cennia to co ma, miala zaledwie 6 lat jak ją posadzili a ma już 18 robi wlasnie teraz Maturę.... Buziak Jak Ja... Z nam ją z  tąd- http://www.przedszkole77.org.pl/... Co wy na to?. Uśmiech Chichot Mrugnięcie Duży uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech :)Dostala odszkodowanie, ale to i tak nie wroci jej zdrowia i możliwości chodzenia... Szkoda mi jej, ona się nie poddaje tak jak Ja...
            Wasz żolwik...
Zapisane

Adulka
bejkerek87
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 20
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 482


It's Me


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 09, 2009, 19:14:14 »

Fajnie, że są tacy ludzi jak Mariusz i chcą podzielić się z ludzmi tym doświadczeniem... muszę mieć tą książkę.............. Kocham takich ludzi co się nie poddają tylko walczą o życie...
Zapisane

Adulka
izkaa189
Izka
Administrator
mieszkaniec
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 245



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 09, 2009, 09:24:03 »

Znam wiele takich ludzi po skoku do wody to jest jedna seknunda nierozważnego skoku,wygłupów a później na cale zycie sparaliżowany i wózek oj a tacy ludzie maja naprawdę cieżko zrozumieć ze jest niepelnosprawny uwiezcie mi ja to wiem mialam noce spedzone na rozmowach z takimi osobami to sa lata pracy z taką osobą z przychologiem.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2009, 17:27:04 wysłane przez gruszka » Zapisane
gruszka
Administrator
napromiieniowany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 598


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 09, 2009, 02:51:52 »

Jeden.skok i koniec
Zapisane
62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 407


Prezes


« : Kwiecień 09, 2009, 02:26:12 »

Życie po skoku
SPARALIŻOWANY MĘŻCZYZNA NAPISAŁ KSIĄŻKĘ KCIUKIEM
TVN24
Chwila nierozwagi, jeden skok prowadzący do tragedii - takich historii słyszeliśmy już wiele. Jak żyć ze sparaliżowanym ciałem? O tym opowiedział Mariusz Rokicki w swojej książce "Życie po skoku". Napisał ją kciukiem.
Jego życie to teraz głównie słowa. - Lubię pisać wiersze, jakieś przemyślenia, to czego mi brakuje, wcielam się w różne postaci, chcę być na dyskotece - piszę o dyskotece, chcę mieć dziewczynę - piszę o dziewczynie... - opowiada Mariusz Rokicki.

Najgorsza chwila

Oprócz tego, o czym teraz marzy, pisze też o tym, czego żałuje najbardziej. "W pośpiechu rozebrałem się, wziąłem rozbieg. Wtedy już wiedziałem, że robię źle i nie spotka mnie nic dobrego, ale nie mogłem się zatrzymać. (...) Najpierw bardzo lekkie uderzenie i żadnego bólu. Otwieram oczy i widzę bezwładnie zwisające ręce. Dlaczego nie potrafię nimi poruszać?" - pyta sam siebie w "Życiu po skoku".

Odpowiedzieli mu jednak lekarze. Diagnoza: złamanie kręgosłupa z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Do domu wrócić już nie mógł, czekała tracheotomia, cewnik i łóżko.

A przy tym ciągły ból i przerażenie. Męczące szpitalne zapachy i powoli pojawiająca się świadomość paraliżu. - Strasznie się bałem, chciałem sobie wtedy odebrać życie... - wspomina Mariusz. Na szczęście, tego błędu już nie popełnił.
Zapisane

Nie oglądaj się na rząd, bo wyręczając go, możesz zrobić dużo dobrego, zaś on nie wyręczy cię w niczym.
Antybudynek (kliknij tu...)
http://duetkolezenski.pl.tl/
http://duetkolezenski.phorum.pl/
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.025 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eforex poszukiwacze krolestwo-wloch sciganci lunapolis