Zobacz, ile kosztuje nas utrzymanie ZUS
znowu skandal...
Można by za to wybudować tysiąc kilometrów autostrady
.
Polski podatnik płaci 3,4 mld zł rocznie na utrzymanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - podlicza dziennik "Polska". Niespełna połowa tych pieniędzy idzie na pensje pracowników. A reszta?
Dziennik dotarł do zestawienia wydatków ZUS za ostatnie lata. Wynika z niego, że od 2000 roku do 2007 roku Zakład
wydał 703 mln zł na zakup budynków, w których urządzono siedziby jednostek. Tylko w 2008 r. na remont i urządzanie budynków wydano ponad 240 mln zł. Kolejne 84 mln pochłonęło ich wyposażanie - czytamy w "Polsce".
Flota Zakładu składa się z 372 samochodów. By miał je kto prowadzić ZUS zatrudnia 320 kierowców. Koszt
użytkowania samochodów? 2,75 mln zł rocznie.
ZUS - jak informuje "Polska" - zatrudnia 48 tysięcy pracowników. Miesięcznie na ich pensje wydaje 123 mln złotych.
O wiele drożej kosztują jednak różnego rodzaju szkolenia, często w dość egzotycznych krajach, takich jak Australia, USA, Kanada, Korea Południowa czy Macedonia. Dzieje się tak mimo że w najnowszej siedzibie centrali ZUS w Warszawie
, wybudowanej za 189 mln zł, jest jedna z największych sal konferencyjnych - ma 400 m kw.
A to nie wszystko. Zakład mógłby szkolić swoich pracowników również w ośmiu ośrodkach szkoleniowo-wypoczynkowych.
Ich funkcjonowaniu w ubiegłym roku przyjrzał się ZUS. Okazuje się, że przez 2,5 roku wydano na nie 1,4 mln zł. Zarobiono zaś zaledwie 600 tys. zł.
Średni roczny wskaźnik wykorzystania miejsc noclegowych w okresie
zimowym wynosił 17,5 proc., a w okresie letnim 11,6 proc. - cytuje fragment raportu NIK "Polska".
Gazeta cytuje opinię Andrzeja Sadowskiego, ekonomisty z Centrum im. Adama Smitha, który twierdzi, że ZUS w tej formie w ogóle nie powinien funkcjonować.
Uważa on także, że niepotrzebny jest nam kolejny poborca podatkowy, kiedy mamy już urzędy skarbowe. To one mogłyby przejąć część obowiązków Zakładu.
WB
*
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/160638,zus-bizantyjski-styl-i-korupcja