Idzio Przybył - niepełnosprawny napisał
Urwało mi nogę, urwało!
Nie pójdę już nigdy na całość.
I nie chcą mnie żadne kobiety
- do tańca różańca, niestety.
Cóż... Wypić także nie mogę,
Na drugą - minioną już nogę.
...
Płynie garbaty ze ślepym łódką. Na środku jeziora złamało się wiosło i garbaty mówi:
- No, to żeśmy dopłynęli!
I ślepy wysiadł.
...
esper Odelberg „Seks w dostosowanej toalecie”
Gdy ujrzałem Cię pierwszy raz,
pracowałaś w pobliskiej kawiarni.
Siedziałem tam i obserwowałem Cię
z mojego wózka.
Gdy podałaś mi kawę,
uśmiechnęłaś się promiennie.
Pomyślałem - o Boże,
ale masz świetny tyłek.
Chciałem Cię przytulić,
tulić Cię przez całą noc.
Lecz nagle Twoja zmiana
dobiegła końca.
Chciałem zaproponować,
że Cię podwiozę,
ale Ty tylko uśmiechnęłaś się
do mnie i wyszłaś.
Wyglądałaś tak ładnie w płaszczu
i kapeluszu.
Próbowałem za Tobą iść, ale padły
mi akumulatory.
Czy straciłem miłość, bo mój wózek
przestał działać?
Chcę Cię tulić nieustannie,
bo przy Tobie czuję się jak w niebie.
Jestem gorącym facetem na kółkach,
pojedź ze mną do rajskiego ogrodu.
Gdy byliśmy na randce w barze sushi,
wsadziłem Ci pałeczki w twarz.
Z Twych oczu leciała krew
i teraz umawiasz się z innymi facetami.
Ostatniej nocy śniłem, że kochamy się
w dostosowanej toalecie.
Za Twą miłość oddałbym moje
lewe koło.
Kocham Cię, kocham Cię.
.................................................................................
Zorganizowano zawody niepełnosprawnych w pływaniu. Na starcie stanęło trzech: jeden co miał tylko ręce, drugi tylko nogi, a trzeci nie miał ani rąk, ani nóg, miał tylko długie uszy. Organizatorzy mówią więc "skaczcie i płyńcie". Pierwszy przepłynął ten co miał tylko nogi, potem ten co miał tylko ręce, natomiast "kadłubek" niedopłynął. Przed skokiem zapytano go tylko jak zamierza płynąć skoro nie ma kończyn, ale na to odpowiedział, że to nie problem, że ma długie uszy i będzie nimi "wiosłował". Kiedy nie wypływał przez 2...,3....,4..... minuty zdecydowano się go wyciągnąć na brzeg. Kiedy tylko wyszedł z wody krzyknął: - Jaki idiota mi na głowę czepek nałożył!?
....................................................................................