Tytuł: Nad jednym chorym kilku orzecznikĂłw Wiadomość wysłana przez: 62norbi Październik 15, 2009, 22:16:24 Nad jednym chorym kilku orzecznikĂłw (Strona pochodzenia artykuÂłu, czytaj tu...) (http://dzieci.ramtel.pl/sdsinew/news/news.php?subaction=showfull&id=1207553804&archive=&start_from=&ucat=5&do=wiadomosci&alone)
Zanim osoba niepeÂłnosprawna otrzyma wszystkie naleÂżne jej Âświadczenia, czĂŞsto musi stawaĂŚ przed dwiema komisjami Do celĂłw rentowych orzekajÂą w Polsce aÂż cztery instytucje (ZUS, KRUS, MSWiA, MON), a uznawaniem danej osoby za niepeÂłnosprawnÂą zajmujÂą siĂŞ zespoÂły ds. orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści (dalej: zespoÂły). KaÂżda instytucja przyznaje swoje Âświadczenia. PodziaÂł istnieje od 1997 r. Wtedy uznano, Âże naleÂży wyodrĂŞbniĂŚ orzekanie o niezdolnoÂści do pracy do celĂłw ubezpieczeniowych. Reforma orzecznictwa poprawiÂła jego jakoœÌ. Zmiany spoÂłeczno-ekonomiczne, jakie zaszÂły w naszym kraju, spowodowaÂły jednak, Âże jej zaÂłoÂżenia nie do koĂąca siĂŞ sprawdziÂły. UznawalnoœÌ orzeczeĂą – IdeÂą systemu orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści byÂło wydawanie orzeczeĂą tym, ktĂłrzy nie ubiegali siĂŞ o renty. Tak siĂŞ jednak nie staÂło i zdarza siĂŞ, Âże ta sama osoba musi stawaĂŚ przed dwoma komisjami, aby dostaĂŚ wszystkie naleÂżne jej Âświadczenia – twierdzi prof. Anna Wilmowska-PietruszyĂąska, wspó³autorka reformy, prezes Polskiego Towarzystwa Orzecznictwa Lekarskiego. Orzeczenia lekarza orzecznika ZUS sÂą traktowane na rĂłwni z orzeczeniami o stopniu niepeÂłnosprawnoÂści – tak wynika z art. 5 ustawy o rehabilitacji. Niekiedy wiĂŞc orzeczenie rentowe wystarcza do uznania osoby za niepeÂłnosprawnÂą (np. pracodawca rencisty moÂże siĂŞ ubiegaĂŚ o dofinansowanie z tytuÂłu zatrudniania niepeÂłnosprawnego). W drugÂą stronĂŞ to jednak nie dziaÂła. – Instytucje rentowe nie uwzglĂŞdniajÂą orzeczeĂą o stopniu niepeÂłnosprawnoÂści, co jest g³ównym powodem skarg do rzecznika praw obywatelskich. Sprzeciw budzi teÂż to, Âże ZUS nie uwzglĂŞdnia orzeczeĂą zespo³ów, gdy ustala datĂŞ powstania niezdolnoÂści do pracy – zauwaÂża LesÂław Nawacki, dyrektor w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Dziura w przepisach Niekiedy jednak orzeczenie rentowe nie zastÂąpi orzeczenia o niepeÂłnosprawnoÂści, co widaĂŚ na przykÂładzie renty socjalnej. PrzysÂługuje ona m.in. osobie peÂłnoletniej, ktĂłra jest caÂłkowicie niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawnoÂści organizmu w dzieciĂąstwie lub w trakcie nauki. Takiej osobie przysÂługuje teÂż zasiÂłek pielĂŞgnacyjny (z gminy). Lekarz orzecznik ZUS, zgodnie z art. 5 ustawy o rencie socjalnej, moÂże orzec najwyÂżej o niezdolnoÂści do pracy, co jest rĂłwnoznaczne z umiarkowanym stopniem niepeÂłnosprawnoÂści. Nie moÂże dodatkowo orzec o niezdolnoÂści do samodzielnej egzystencji (co oznaczaÂłoby znaczny stopieĂą). Nie ma to znaczenia dla tych, ktĂłrych niepeÂłnosprawnoœÌ powstaÂła przed 21. rokiem Âżycia, bo im wystarczy orzeczenie o umiarkowanym stopniu (art. 16 ust. 3 ustawy o Âświadczeniach rodzinnych). Gdy powstaÂła ona póŸniej (lub orzeczenie ZUS nie okreÂśla daty), to do uzyskania zasiÂłku pielĂŞgnacyjnego konieczny jest znaczny stopieĂą niepeÂłnosprawnoÂści (art. 16 ust. 2 pkt 2). MoÂżna go uzyskaĂŚ tylko przed zespoÂłem, a to oznacza zbieranie dokumentacji i poddawanie siĂŞ kolejnej ocenie lekarskiej. MnoÂżenie kwitĂłw Orzeczenie rentowe nie da teÂż Âświadczenia pielĂŞgnacyjnego na niepeÂłnosprawne dziecko. Osoby z orzeczeniem KRUS, MON, MSWiA wydanym po 1 grudnia 1998 r., ktĂłre chciaÂłyby np. dostaĂŚ dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego ze ÂśrodkĂłw PFRON, rĂłwnieÂż muszÂą stan¹Ì przed zespoÂłem, aby uzyskaĂŚ stopieĂą niepeÂłnosprawnoÂści. Ponadto osoba z rentÂą z tytuÂłu niezdolnoÂści do pracy bez decyzji zespoÂłu nie weÂźmie udziaÂłu w warsztatach terapii zajĂŞciowej. WiĂŞkszoœÌ rencistĂłw moÂże w uproszczonej procedurze ubiegaĂŚ siĂŞ przed zespoÂłem o ustalenie stopnia niepeÂłnosprawnoÂści i wskazaĂą do uprawnieĂą pozarentowych (art. 5a ustawy o rehabilitacji), to jednak za maÂło. Panuje przekonanie, Âże konieczne sÂą zmiany w zasadach uznawalnoÂści orzeczeĂą. – Gdy nie sÂą one nawzajem brane pod uwagĂŞ, to oprĂłcz uci¹¿liwoÂści sÂą i rozbieÂżnoÂści – zauwaÂża SÂławomir Piechota, przewodniczÂący Sejmowej Komisji Polityki SpoÂłecznej i Rodziny. Czy powinna wiĂŞc istnieĂŚ tylko jedna instytucja orzekajÂąca? Zdania ekspertĂłw sÂą podzielone. – Orzekanie do celĂłw rentowych ma inny charakter niÂż ocena niepeÂłnosprawnoÂści. Przy tej drugiej dominuje ocena medyczna, a przy tej pierwszej pojawiajÂą siĂŞ teÂż elementy ekonomiczne. Poza tym byÂłoby wiĂŞcej odwoÂłaĂą – wnosiliby je nie tylko ubezpieczeni, ale i instytucja rentowa – zauwaÂża LesÂław Nawacki. ----------------------------------- Chory system orzekania o zdrowiu Orzeczenia lekarskie wydawane sÂą zwykle na czas okreÂślony, wiĂŞc nawet nieuleczalnie chorzy muszÂą kilkakrotnie poddawaĂŚ siĂŞ ocenie stanu zdrowia. ChoĂŚ nie majÂą Âżadnych szans na jego poprawĂŞ obowiÂązujÂących przepisĂłw wynika, Âże regu³¹ jest przyznawanie rent okresowych. Ustawa o emeryturach i rentach z FUS stanowi, Âże niezdolnoœÌ do pracy orzeka siĂŞ najwyÂżej na piĂŞĂŚ lat, a na dÂłuÂżej – jeÂżeli wedÂług wiedzy medycznej nic nie rokuje odzyskania zdolnoÂści do pracy przed upÂływem tego okresu. Problem w tym, Âże nawet osoby chore np. na mongolizm czy stwardnienie rozsiane muszÂą co kilka lat od nowa staraĂŚ siĂŞ o rentĂŞ. Absurdalne zasady Poddawanie siĂŞ ocenie orzecznikĂłw instytucji rentowych i zespo³ów ds. orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści jest dla zainteresowanych duÂżym stresem. – OtrzymaliÂśmy skargĂŞ od osoby chorej psychicznie, ktĂłrÂą stawanie co kilka lat przed lekarzami doprowadziÂło do prĂłby samobĂłjczej. W efekcie staÂła siĂŞ rĂłwnieÂż niepeÂłnosprawna ruchowo. Ten przykÂład pokazuje absurdalnoœÌ restrykcyjnych zasad – mĂłwi LesÂław Nawacki z biura rzecznika praw obywatelskich. – KiedyÂś wiĂŞkszoœÌ rent byÂła dawana na staÂłe, co nadmiernie obci¹¿aÂło budÂżet. Dzisiaj popadliÂśmy w drugÂą skrajnoœÌ – dodaje WÂłodzimierz Sobczak, prezes Polskiej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej. – Dlaczego ZUS i zespó³ ds. orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści wydajÂą mojemu bratu, ktĂłry urodziÂł siĂŞ z zespoÂłem Downa, orzeczenia na czas okreÂślony? Czy coÂś rokuje poprawĂŞ stanu jego zdrowia umoÂżliwiajÂącÂą w przyszÂłoÂści podjĂŞcie pracy i samodzielne Âżycie? – pyta Joanna Kurianowicz, czytelniczka z Zielonej GĂłry. Bulwersuje jÂą takÂże to, Âże niektĂłrym osobom z tÂą chorobÂą sÂą wydawane orzeczenia na staÂłe. SÂą jednak zwolennicy orzekania na zamkniĂŞte okresy. SÂławomir Piechota, przewodniczÂący Sejmowej Komisji Polityki SpoÂłecznej i Rodziny, jest zdania, Âże wraz z postĂŞpem techniki i medycyny pojawiajÂą siĂŞ nowe formy aktywnoÂści dla niepeÂłnosprawnych i moÂżliwoœÌ pracy, takÂże dla dotkniĂŞtych tym schorzeniem. W pewnych sytuacjach stan zdrowia ubezpieczonego schodzi na drugi plan. Orzecznicy ZUS niechĂŞtnie przyznajÂą rentĂŞ osobom w wieku przedemerytalnym. Art. 13 ust. 3a ustawy o emeryturach i rentach mĂłwi, Âże jeÂżeli osoba dostawaÂła rentĂŞ z tytuÂłu niezdolnoÂści do pracy przez ostatnich piĂŞĂŚ lat i brakuje jej mniej niÂż piĂŞĂŚ lat do osiÂągniĂŞcia wieku emerytalnego, to jeÂśli lekarz stwierdzi dalszÂą niezdolnoœÌ do pracy, musi jÂą orzec do dnia osiÂągniĂŞcia tego wieku. – Lekarz powinien orzekaĂŚ o niezdolnoÂści do pracy zgodnie ze stanem faktycznym i aktualnym stanem wiedzy medycznej. W takiej sytuacji to organ rentowy powinien wydaĂŚ decyzjĂŞ przyznajÂącÂą rentĂŞ do osiÂągniĂŞcia wieku emerytalnego – uwaÂża prof. Anna Wilmowska-PietruszyĂąska, prezes Polskiego Towarzystwa Orzecznictwa Lekarskiego. Stopnie do kosza Reformy wymaga takÂże sam system orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści. – Na mocy obowiÂązujÂących przepisĂłw za osobĂŞ w peÂłni sprawnÂą moÂżna uznaĂŚ osobĂŞ gÂłuchÂą, ktĂłrej wszczepiono implant Âślimakowy. Trudno, Âżeby orzeczenie o niepeÂłnosprawnoÂści odnosiÂło siĂŞ do urzÂądzenia technicznego, a nie stanu zdrowia danej osoby – wskazuje SÂławomir Piechota. W organizacjach pozarzÂądowych zajmujÂących siĂŞ osobami niepeÂłnosprawnymi przewaÂża poglÂąd, Âże dzisiejszy system orzekania o niepeÂłnosprawnoÂści wedÂług stopnia jest anachroniczny (patrz teÂż – opinia). WadÂą obowiÂązujÂących rozwiÂązaĂą jest takÂże to, Âże o niepeÂłnosprawnoÂści orzeka w Polsce kilka instytucji. Mniej uci¹¿liwe dla chorych byÂłoby stawanie tylko przed jednÂą, ktĂłrej opinia stanowiÂłaby podstawĂŞ do przyznawania wszelkich ÂświadczeĂą zwiÂązanych z niepeÂłnosprawnoÂściÂą. WÂłodzimierz Sobczak, prezes Polskiej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej Jestem zwolennikiem jednoinstytucyjnego orzekania, najlepiej usytuowanego poza firmÂą ubezpieczeniowÂą. ChoĂŚ oczywiÂście zdajĂŞ sobie sprawĂŞ, Âże Âłatwo zarzÂądzaĂŚ cudzymi pieniĂŞdzmi. O wysokoÂści wsparcia dla osoby niepeÂłnosprawnej powinien decydowaĂŚ rodzaj niepeÂłnosprawnoÂści, a nie jej stopieĂą. Poza tym orzekanie wedÂług rodzaju byÂłoby dla pracodawcy sygnaÂłem, jak wykorzystaĂŚ moÂżliwoÂści danej osoby. Pewnym rozwiÂązaniem byÂłoby teÂż rozró¿nienie w orzeczeniu np. stopnia sprawnoÂści intelektualnej i fizycznej. Tytuł: Odp: Nad jednym chorym kilku orzecznikĂłw Wiadomość wysłana przez: gruszka Październik 15, 2009, 22:19:44 BIUROKRACJIA!!!!!!!!!!!!!
|