|
Pokaż wiadomości
|
Strony: [1] 2 3 ... 22
|
6
|
POEZJA I OPOWIADANIA / POEZJA I OPOWIADANIA / Odp: Dlaczego jest źle?
|
: Marzec 20, 2011, 22:46:49
|
dlaczego ten tekst jest przeniesiony do opowiadań i co on ma z nimi wspólnego? Albo z poezją?
Szanowny Panie Marku Mieliśmy spore zamieszanie na forum i w elicie zarządzającej forum... Każdy chciał rządzic, po swojemu.. I to są tego skutki, przepraszamy pana za zmianę położenia tego tekstu... Ponieważ byłem chwilowo pozbawiony możliwości kierowania tym forum.... Zapraszam pana na piszanie także na nowych naszych łamach, na www.unorbiego.pl/forum oraz na stronę www.unorbiego.pl a jutro, czyli 21.03.2011 roku o godzinie 20:00 na nasz czat http://s1.polchat.pl/chat.php?_room=Napromieniowani tematem czata będzie... Twórczość Czesława Miłosza... Serdecznie zapraszamy Z poważaniem 62norbi
|
|
|
7
|
Słowa na dobry początek.. / REGULAMIN / Regulamin forum:
|
: Marzec 18, 2011, 01:29:26
|
1. Podstawowe zasady
1.1 Nie używamy słów powszechnie uważanych za obraźliwe, ewentualnie zastępujemy je znakami: **** (Zasada ta dotyczy także cytowanych fragmentów) 1.2 Nie zamieszczamy na forum cudzych namiarów (imion, nazwisk, adresów, numerów gadu-gadu, telefonu, skype’a etc.) bez wyraźnej zgody właściciela. 1.3 Nie zamieszczamy w forumowym albumie zdjęć, jeśli sfotografowana osoba nie wyraziła na to zgody. 1.4 Nie obrażamy siebie nawzajem 1.5 Staramy się nie obrażać osób publicznych ;] 1.6 Piszemy schludnie (jeżeli nie masz zwyczaju używania polskich liter – nie ma problemu. Jednak stosowanie znaków przystankowych – przynajmniej tych podstawowych – jest konieczne do właściwego zinterpretowania czytanego tekstu!) Staramy się nie robić rażących błędów ortograficznych i składniowych 1.7 Nie piszemy całych postów WIELKIMI literami – w kulturze internetowej oznaczają one krzyk (a Administratorzy lubią ciszę 1.8 Nie piszemy postów Na PrZeMiAn MaŁyMi I dUżYmI lItErAmI. Nie używamy „jEnzzyqaAaA BLogoffego” – utrudnia to, a czasem nawet całkiem uniemożliwia przeczytanie treści postu. 1.9 Wszelka prowokacja jest zabroniona i karana wyrzueniem z forum. 1.10 Wszelkie zastrzeżenia, pomysły i problemy zgłaszamy Administratorom lub Moderatorom forum w PW lub w działach Zażalenia i Propozycje 1.11 Posty łamiące powyższe zasady będą edytowane lub usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami.
Prawa i obowiązki Użytkowników.
2.1. Użytkownicy mają prawo korzystać z wszelkich dostępnych im możliwości Forum na zasadach zgodnych z Regulaminem i bez szkody dla innych. 2.2. Użytkownicy mają prawo zakładać nowe tematy, odpowiadać w nich i głosować w ankietach. 2.3 Użytkownicy mają prawo znać powód otrzymania ostrzeżenia i/lub usunięcia z forum. 2.4 Użytkownicy mają prawo do zgłaszania wszelkich problemów Moderatorom lub Administratorom 2.4 Użytkownicy mają obowiązek znajomości i przestrzegania Regulaminu Forum 2.5 Użytkownicy mają obowiązek stosowania się do poleceń Administratorów i Moderatorów 2.6 Jako, że pojawiły się zarzuty iż osoby lepiej znające Administratorów i Moderatorów są na forum faworyzowane: Użytkownicy mają prawo kontaktować się między sobą przez PW, a także poza forum, aby lepiej się poznać i zacieśnić wzajemne kontakty ;]
Zakładanie tematów i pisanie postów:
Nowe tematy 3.1 Tematy zakładamy w odpowiednich działach tematycznych 3.2 Nie dublujemy wątków, zanim założymy nowy temat upewniamy się, czy takowy już przypadkiem nie istnieje 3.3 Nie umieszczamy kilku jednakowych tematów w różnych działach 3.4 Staramy się, żeby temat wątku był zgodny z jego treścią(stramy sie przynajmniej ...)
Odpowiedzi na zaczęty już temat 3.5 Piszemy odpowiedzi związane z tematem wątku 3.6 Nie odpowiadamy pod własnymi postami – używamy opcji ‘Edytuj’ (zmień). 3.7.Napisany tekst KONIECZNIE POGRUBIAMY :!: (Użytkownicy piszący za pomocą telefonów, są zwolnieni z obowiązzku,) Pamiętaj, nie każdy ma sokoli wzrok :!:
4. Prawa i obowiązki Administratorów 4.1 Osobami odpowiedzialnymi za Forum są Administratorzy. Mają oni prawo i obowiązek egzekwowania od Użytkowników przestrzegania Regulaminu Forum, sprawdzać i edytować wpisy, a także usuwać błędy i elementy sprzeczne z Regulaminem. 4.2 Administratorzy mają prawo wysyłać Użytkownikom ostrzeżenia, zwracać uwagę i przywoływać do porządku. 4.3 Administratorzy mają obowiązek dbania o wysoki, merytoryczny poziom Forum oraz utrzymywanie na nim porządku.
5. Postanowienia końcowe.
5.1 Regulamin obowiązuje każdego Użytkownika Forum. 5.2 Regulamin w każdej chwili może ulec uzupełnieniu/zmianie 5.3 Administratorzy i Moderatorzy to też ludzie ;] 5.4 Nie warto kłócić się z Administratorem – i tak zawsze ma rację
6. Nie publikujemy ŻADNYCH PW :!:
NIE PRZESTRZEGANIE REGULAMINU GROZI BANEM!!![/color] [/b]
|
|
|
10
|
Poznajemy się / WITAMY SIĘ / Odp: poznajmy sie
|
: Marzec 16, 2011, 17:59:41
|
Jestem Norbi...
Coś o mojej osobie. Jestem po zapaleniu opon mózgowych, mam uszkodzony cały układ nerwowy a z kolei mam ręce niesprane, złą wymowę, niedosłuch i wiele innych dolegliwości z tym związanych. Moje początki z muzyką są związane z korzeniami rodzinnymi tj: mój ojciec grał w zespole i dwóch wujków także. Jako dziecko byłem jeszcze mniej sprawny niż jestem teraz ale to mi nie przeszkadzało tak bardzo bo byłem uparty jak kozioł. Co zapoczątkowało że rodzice a bardziej mój ojciec zauważyli ze mam coś w sobie warte na materiał muzyka?
Otóż, tato został zmuszony do zakupu nowego akordeonu aby grać w zespole. Gdy tato wypróbował akordeon, położywszy go na podłodze. Ja wtedy wziąłem go w obroty tzn. ubrałem go na siebie i zacząłem grać powoli od najniższego do najwyższego klawisza aż w końcu zauważyłem przy jednym z klawiszy że brzmi nie tak jak bym sobie to życzył innym słowem fałszował i podszedłem do Ojca pokazując mu ten fałszujący klawisz. A tato na to: z niedowierzaniem posłuchał i stwierdził że jednak miałem rację. Okazało się bowiem że, ten akordeon stał pod choinką w sklepie na wystawie i do stroika wewnątrz tego instrumentu dostała się igiełka świerku. Na tej podstawie tato mnie zaczął uczyć grać najpierw na akordeonie potem na elektrycznym pianinie aż w końcu na organach elektronicznych. W czasie późniejszym gdy już zdobyłem zawód, zespół taty zaczął powolną drogę ku końcowi działalności z powodu odejścia jego członków (choroba, śmierć). Tato zaczął sam grywać aż w końcu grał w pobliżu i ja mogłem przyjść posłuchać go jak gra. No, i pokusiło mnie abym coś zagrał, pomimo tremy zagrałem i tu się wszystko raptem zmieniło. Odtąd graliśmy wszystkie imprezy razem. W miedzy czasie grywałem z kolegą , ale tak aby sie pograć w świetlicy remizy OSP w ramach ćwiczeń. A z Ojcem graliśmy dalej aż do ciężkiej choroby taty a w następstwie jego śmierci. Ale los się do mnie uśmiechnął po kilku miesiącach totalnej zapaści z powodu utraty ojca, który zrobił wszystko aby wprowadzić mnie na właściwą drogę a sam przyznaję że to było bardzo trudne z powodu moich fizycznych nie dosięgnięć. Gram dalej z tą różnicą ze z tym moim kolegą z remizy. Z tego wszystkiego jest jeden morał. Nie ważne jakie są przeszkody dla upartego nie ma nic trudnego.
|
|
|
16
|
Słowa na dobry początek.. / REGULAMIN / Odp: CHORZY NA SM-NOWA NADZIEJA
|
: Listopad 08, 2009, 00:56:41
|
Tak, tak, wszystko ładnie i piękne, tylko ilu chorych stać na takie zabiegi... Dlaczego tego nie ogłosili, że w naszym kraju takie zabiegi są przeprowadzane... Odpowiedź jest prosta, Otóż w Polsce nie stać większość chorych na te zabiegi a służba zdrowia straciłaby chętnych na lek interferon...
|
|
|
19
|
Słowa na dobry początek.. / REGULAMIN / Pierwsza szwajcarska Miss Niepełnosprawnych
|
: Listopad 05, 2009, 23:17:06
|
Pierwsza szwajcarska Miss Niepełnosprawnych
Corinne Parrat została pierwszą szwajcarską Miss Niepełnosprawnych. Z wyborami Miss Polonia zbiegły się szwajcarskie wybory Miss Handicap. Młoda i piękna mieszkanka Bazylei wygrała konkurs na Niepełnosprawną Miss Szwajcarii 2009. Drugie miejsce zajęła Cindy Gadola, natomiast trzecie należy do Zaira Civitillo.
W sobotę 24 października w Bernie dwudziestodziewięcioletnia Corinne Parrat otrzymała koronę najpiękniejszej niepełnosprawnej Szwajcarki. Jury miało trudne zadanie, gdyż wszystkie 12 finalistek to inteligentne i bardzo ładne kobiety z różnymi przypadkami niepełnosprawności. W jury zasiadało pięć znanych osób: Miss Earth Schweiz 2008, aktorka i modelka ex-Miss Schweiz z roku 1997, muzyk pianista, moderator telewizyjny, oraz niepełnosprawna, przykuta do wózka, piosenkarka i dziennikarka Venessa Grand.
Corinne, aktualna pierwsza koronowana miss, od drugiego roku życia nie słyszy, ta ułomność jest skutkiem zapalenia opon mózgowych. Wygrany konkurs był wielką niespodzianką i jest dla niej ogromnym zaskoczeniem. Zamierza poświęcić ten rok urzędowania w koronie miss na rzecz pomocy głuchym oraz zmniejszenia barier między niepełnosprawnymi a resztą społeczeństwa.
Impreza odbyła się uroczyście i odbiła echem w prasie szwajcarskiej. Pomysł wydaje się być bardzo interesujący i chyba godny naśladowania.
|
|
|
20
|
Słowa na dobry początek.. / REGULAMIN / Polska bez barier – hit czy kit?
|
: Listopad 02, 2009, 23:15:05
|
Polska bez barier – hit czy kit?
Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji (*) organizuje konkurs "Polska bez barier" pod honorowym patronatem Marszałka Sejmu RP (**). Do konkursu mogą przystąpić samorządy terytorialne, a dokładniej mogą zgłaszać obiekty i przestrzenie, które są dostępne dla niepełnosprawnych.
Nagrodą główną dla samorządów jest kampania reklamowa zewnętrzna o wartości: 150 tys. zł, 100 tys. zł oraz 50 tys. zł ufundowane przez AMS SA.
Obiekty, które zostaną w konkursie wyróżnione zostaną zaprezentowane w portalu http://www.turystykadlawszystkich.pl/ oraz w publikacji z serii Biblioteka Wizerunku Miasta pt. Miasto dostępne, poświęconej niwelowaniu barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych i wydanej przez firmę AMS SA.
Do konkursu można zgłaszać obiekty w kategoriach (wybrane):
* administracja centralna i samorządowa (tutaj chodzi o urzędy skarbowe, celne, itd.),
* transport i przestrzeń publiczna (czy m.in dworce PKP i autobusowe, stacje metra, itd.)
* edukacja,
* służba zdrowia i rehabilitacja (szpitale, apteki, sanatoria)
* i wiele innych
Jeśli dany samorząd chciał wziąć udział w tym konkursie wystarczyło przesłanie zdjęcia dostosowanego obiektu oraz wypełnioną ankietę konkursową. Szczegółowe informacje i regulamin na: www.niepelnosprawni.pl/pbb
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w styczniu 2010 r. w Kancelarii Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Źródło: media2.pl, www.turystykadlawszystkich.pl
Tyle dobrych wiadomości – rzeczywistość po Polsku Wydawać by się mogło, że takie konkursy to coś super potrzebnego. Tak, takie konkursy i akcje są jak najbardziej potrzebne, ale nie w takiej formie, bo to ściema dla naiwnych. Aby wziąć udział w konkursie należy przysłać zdjęcie dostosowanego obiektu. A co ze zdjęcia można wyczytać? Otóż, każdy niepełnosprawny i każda organizacja działająca na rzecz osób niepełnosprawnych (ta co ma o naszych problemach jakieś blade pojecie) wie, że obiekt dostosowany a obiekt dostosowany funkcjonujący to dwie różne bajki. Przykładem może być jeden z Urzędów Wojewódzkich. Jest super elegancki podjazd, w środku specjalnie zamontowana platforma, więc na pierwszy rzut oka jest wszystko OK, i tak by zostało to uchwycone na zdjęciu. Wystarczy jednak z tych udogodnień skorzystać, aby zobaczyć że to zwykła ściema i kpina.
Wycieczka do Urzędu
Aby dojechać do podjazdu trzeba się najpierw do niego dostać, co wbrew pozorom nie jest takie łatwe, kiedy wąski chodnik jest zastawiony przez samochody, a krawężnik ma 15 cm. Jeśli jakimś cudem uda się skorzystać z podjazdu, to kolejna niespodzianka. Ogromne, ciężkie i wąskie drzwi, a przed nimi 6 -cio centymetrowy próg. Osoba na wózku sama na pewno nie wjedzie do środka. Można co prawda otworzyć drugie skrzydło drzwi, ale nie zrobi tego nawet 2 metrowy człowiek – jeśli ktoś widział drzwi w kancelarii Prezydenta, to te w urzędzie wojewódzkim są większe (wyższe).
O super, udało się wjechać do środka urzędu. Na przodzie jest hol na którym znajduje się portiernia. Z lewej strony są schody z prawej też, więc na tym zapewne zakończyłaby się wycieczka. Ale przy jednych schodach jest platforma. Jest dobrze. No to tylko uruchomić to urządzenie za ponad 50 tys. zł i już można załatwiać swoje sprawy urzędowe. No prawie, bo gdy chcesz to zrobić to skutek jest taki, że z urzędnikiem rozmawiasz jak pies, gdzieś z boku koło portierni.
No, ale na fotce obiekt wyszedłby dostosowany. W ankiecie były wyszczególnione co i jak jest dostosowane – tj. że jest podjazd, winda i jeszcze parę innych bajerów.
Lepiej sobie darować
Jeśli tak ma wyglądać konkurs jaki robi Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, to niech sobie daruje. Szkoda czasu, wysiłku, a środki na bilbordy można spożytkować w lepszy sposób. Gdyby kampania była uzupełniona o testy użyteczności i przydatności to byłby strzał w dziesiątkę.
A tak będziemy żyć w iluzji dostosowanych obiektów uwiecznionych na fotkach. Tylko niech niepełnosprawni nie korzystają z nich, bo się mogą rozczarować.
Podobnie jest np. z taksówkami do przewozu osób niepełnosprawnych. Niby są, a jak chcesz z nich skorzystać to ich nie ma. I takich spraw jest cała masa. No, ale w TV wszyscy mogą zobaczyć ile to się dla niepełnosprawnych robi, ale kiedy ci chcą z skorzystać to wracają do szarej rzeczywistości.
Jeśli Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji chce zajmować się niedostosowanymi obiektami, to nie zacznie od tego co ma „pod nosem“ - czyli metro w Warszawie. Dalej to cudo techniki nie jest niedostosowane do osób niewidomych.
|
|
|
|
|
|
|