Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: kawały dla doroslych  (Przeczytany 871 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
gruszka
Gość
« : Styczeń 11, 2008, 18:59:24 »

   
                  witam kacik  tylko dla doroslych:)
 
                 Na statek pasażerski napadli piraci. Był to sukces od wielu tygodni więc po znaleźeniu zapasów alkoholu urżneli się jak świnie. Wywalili wszystkich pasażerów na pokład:
- Kobiety na lewą burtę, faceci na prawą - krzyczał napruty kapitan piratów. Po wykonaniu polecenia:
- A teraz... wywalimy kobiety za burte... a facetów wydymamy!!!
- Ale facetów się nie dyma! - krzyczały kobiety
- Dyma! Dyma! - odpowiedzieli faceci


Po wykładzie na temat rozmnażania się, na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa \"uraczyć się\" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.

- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem?
- Nie.
- Nie spałaś?
- Nie chcę powiedzieć...

- Nie.
- Nie spałaś?
- Nie chcę powiedzieć...

Wysoko na drzewie siedzi facet. Przechodzień ze zrozumieniem:
- Red Bull?
- Nie, pittbull.

Pewnego wieczoru lord John wpada na herbatkę do lorda Toma. Siedzą i piją w
milczeniu, aż John pyta:
- A gdzie lady Mary?
- Lady Mary leży na górze - odpowiada lord Tom.
- W takim razie wpadnę do niej na chwilę - mówi, wstajac lord John.
Wchodzi po schodach i znika w jednym z pokoi. Po dłuższej chwili wraca,
dyskretnie poprawia garderobę i siada w milczeniu naprzeciw lorda Toma. Rozmowa
nie klei się, więc unosi filiżankę do ust i łyka odrobinę herbaty. Po czym,
wykrzywiając się z niesmakiem, mówi:
- Zimna jakaś!
Na to lord Tom odpowiada z flegmą:
- No cóż, nic dziwnego, już trzy dni jak nie żyje...

Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam

Idzie gostek przez pustynię i widzi głowę wystająca z piasku. Głowa łamiącym sie głosem prosi o pomoc:
- Niech pan mnie odsypie, zakopał mnie tu jakiś sadysta...
- Oj niedokładnie, niedokładnie - odparł gostek przysypując głowę.



 
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.099 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

icecraft siedemwatah crazysquad wolf-time bestiariusz