irenaanna
troche tu wchodzisz

ile piszemy 0
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 48
Kocham zwierzĂŞta Ludzi toleruje
|
 |
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 24, 2009, 20:17:53 » |
|
forum.niepelnosprawni.pl - UÂżytkownik: Koko-zieloneoko Strona g³ówna forum Regulamin i pomoc Szukaj WiadomoÂści TwĂłj profil Wyloguj siĂŞ WÂątek ogĂłlne / Komentarze do artyku³ów / Adopcja dziecka a wÂłasna niepeÂłnosprawnoœÌ!!! (178 - wyÂświetleĂą) Obserwuj Nowe posty Nieprzeczytane Autor Agnieszka123456 Dodany 2009-09-22 12:01 Jak uwaÂżacie, czy sÂłuszne jest zaÂłoÂżenie oÂśrodkĂłw adopcyjnych, Âże aby adoptowaĂŚ dziecko naleÂży byĂŚ m.in. sprawnym fizycznie. Nie wiem jak to wyglÂąda w praktyce, czy faktycznie osoby niepeÂłnosprawne nie mogÂą satarac siĂŞ o adopcjĂŞ dziecka, czy zaleÂży to od indywidualnego podejÂścia do tej sprawy i decyzji oÂśrodka adopcyjnego. MoÂże ktoÂś z Was spotkaÂł siĂŞ z takÂą sytuacjÂą, napiszcie , proszĂŞ. SÂłyszaÂłam, Âże tak naprawdĂŞ ,to zalezy od rodzaju niepeÂłnosprawnoÂści (ale co to oznacza, to Âże ktoÂś samodzielnie porusza siĂŞ i jest samowystarczalny jeÂżeli chodzi o samoobsÂługĂŞ??? ). To ,Âże ktoÂś jeÂździ na wĂłzku albo nie ma rĂŞki nie oznacza, Âże nie moÂże sprawowaĂŚ opieki nad powierzonym dzieckiem. MoÂże znacie jakieÂś oÂśrodki adopcyjne, ktĂłre sÂą "przychylne" potencjalnym rodzicom - ma³¿eĂąstwom, gdzie 1 z nich jest niepeÂłnosprawne (ale w peÂłni sprawne jeÂżeli chodzi o zaradnoœÌ ÂżyciowÂą i normalne funkcjonowanie) Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor bluengel Dodany 2009-09-22 12:46 W Polsce to, niestety, potworny zaÂścianek ciÂągle... Od lat obserwujĂŞ to zjawisko i akurat tu niewiele drgnĂŞÂło... Aczkolwiek - osobiÂście znam rodzinĂŞ, ktĂłra zaadoptowaÂła juÂż dwĂłjkĂŞ dzieciaczkĂłw a obydwoje sÂą niepeÂłnosprawni:) Ona ma wadĂŞ genetycznÂą, dosyĂŚ mocno niesprawna fizycznie (b. niski wzrost, trochĂŞ kÂłopotĂłw z krĂŞgosÂłupem, koĂączynami dolnymi itd.), ale jest samodzielna. M¹¿ ma tylko czĂŞÂściowo wyksztaÂłconÂą jednÂą rĂŞkĂŞ (wÂłaÂściwie prawie jej nie ma). TrochĂŞ to trwaÂło, kosztowaÂło duuuuÂżo ich uporu i determinacji, ale w kolejnym oÂśrodku zÂłamali tabu niechĂŞci i sÂą szczĂŞÂśliwymi rodzicami (to byÂło Âładnych parĂŞ lat temu - starsza ma juÂż chyba z 11 lat). OczywiÂście, poczÂątkowo oÂśrodki ich wysyÂłaÂły w kosmos i nie chciaÂły gadaĂŚ, ale oni brnĂŞli - i dobrnĂŞli:) Przede wszystkim wiĂŞc siĂŞ nie zniechĂŞcaj i prĂłbuj! W Warszawie tym przyjaÂźniejszym oÂśrodkiem byÂł taki mieszczÂący siĂŞ gdzieÂś na Pradze PoÂłudnie (w okolicach ul. Grochowskiej - nie pamiĂŞtam juÂż dokÂładnie), w siedzi na pewno znajdziesz. Powodzenia! Blueangel Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Agnieszka123456 Dodany 2009-09-22 18:11 Bardzo dziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂź. BĂŞdĂŞ szukaĂŚ oÂśrodkĂłw tych "przyjaÂźniejszych" niepeÂłnosprawnym , ale muszĂŞ uzbroiĂŚ siĂŞ w cierpliwoœÌ i mieĂŚ si³ê walki. Pozdrawiam Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-09-23 12:40 Agnieszka123456 na jakim Ty Âświecie Âżyjesz lekko niepeÂłnosprawnym odbierajÂą dzieci a ty chcesz jako niepeÂłnosprawna adoptowaĂŚ dziecko Wiesz moÂże gdybyÂś mieszkaÂła w Stanach Zjednoczonych albo gdziekolwiek indziej za granicÂą i miaÂła duÂżo kasy to mogÂłabyÂś adoptowaĂŚ dziecko .Ale nie u nas w Polsce w kraju absurdu i nie zrozumienia ,pomarzyĂŚ to dobra rzecz .Ale tylko marzenia Ci zostaÂły .Jak nie urodzisz sobie dziecka to raczej nie ma moÂżliwoœÌ abyÂś mogÂła kiedykolwiek adoptowaĂŚ. Mam koleÂżankĂŞ ktĂłra zawsze marzyÂła o wÂłasnym dziecku niestety los nie daÂł jej tej Âłaski ale caÂła swoja miÂłoœÌ macierzyĂąskÂą przelaÂła na swojÂą siostrzenice .Mimo ze jest dobrze sytuowana i ma warunki na dziecko .Niestety wszystkie jej prĂłby speÂłzÂły na niczym .Za kaÂżdym razem sÂłyszaÂła jest pani niepeÂłnosprawna fizycznie. I choĂŚ byÂś gĂłry przestawiÂł i tak bĂŞdÂą o tobie Âźle pisaĂŚ .Najgorsza jest DWU-LICOWOÂŚĂ. i.a.c. Odpowiedz Edytuj UsuĂą Autor bluengel Dodany 2009-09-23 12:54 Agnieszko, nie zniechĂŞcaj siĂŞ osÂądami podobnymi do tych wyraÂżanych przez Koko - to margines. Jak juÂż wspomniaÂłam, kiedy siĂŞ prĂłbuje - zawsze jest szansa! Sama to stwierdziÂłam obserwujÂąc wÂłaÂśnie to moje znajome ma³¿eĂąstwo.
Czy wg Koko to teÂż wymysÂł - czy wszystko, twoim zdaniem, jest tak beznadziejne jak Twoje smutne myÂśli na kaÂżdy temat...? Otó¿, na szczĂŞÂście, tak nie jest i nawet Ty tego nie zmienisz:) TwĂłj jeden przykÂład o niepowodzeniu absolutnie nie moÂże byĂŚ dla nikogo wyrokiem - proponujĂŞ byĂŚ bardziej ostroÂżnÂą z takimi zdecydowanymi opiniami, bo na pewno nie pomoÂżesz a zaszkodziĂŚ moÂżesz. Nie kaÂżdy musi tkwiĂŚ w tak szarej rzeczywistoÂści jak Twoja... Ró¿nie moÂże byĂŚ, ale nie ma powodu, aby tak smuciĂŚ... Blueangel Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-09-23 14:15 bluengel ja jestem margines czy moje wypowiedzi sÂą marginesem moÂżna to dwojako zrozumieĂŚ .Ja pisze co myÂślĂŞ i stÂąpam po ziemi na trzeÂźwo .Ja mam smutne myÂśli -nie ja mam realne myÂśli .Lubie marzyĂŚ .Nie mam zamiaru nikomu szkodziĂŚ ani nikogo doÂłowaĂŚ .Ja po prostu Âżyje w Âświecie realnym a nie w tym wymyÂślonym .I napisze szczerze nie wierze w to ma³¿eĂąstwo inwalidĂłw co dostaÂło dzieci i to jeszcze 2 do adopcji .Dla osÂłodzenia komuÂś jego zÂłego samo poczucia moÂżna takie rzeczy pisaĂŚ tylko po co robiĂŚ komuÂś nadzieje .Wiem ze mnie nie lubisz i twoja niechĂŞĂŚ do mojej osoby aÂż wyskakuje z twoich postĂłw ale trudno nie takich zÂło ÂżyczÂących przetrwaÂłam .No pomyÂśl tak realnie i na zimno .Jakie trzeba speÂłniaĂŚ warunki materialne i bytowe i zdrowotne aby mĂłc mieĂŚ dziecko do adopcji .W takich oÂśrodkach robiÂą tobie wszystkie badania .Przechodzisz caÂły doœÌ skomplikowany test sprawdzajÂą caÂła twojÂą rodzinĂŞ .SprawdzajÂą twoje dochody twoje moÂżliwoœÌ twoje oszczĂŞdnoœÌ .To jest kilkuletnie staranie siĂŞ .Ja znam ludzi zdrowych bogatych a nie mogÂących mieĂŚ wÂłasnych dzieci i wiem ile juÂż przeszli i ile jeszcze przed nimi aby mogÂło to ich wymarzone dziecko do nich trafiĂŚ .WidziaÂłam w ich oczach Âłzy jak trzymali na rekach maÂłe dziecko i naprawdĂŞ Âżal mi takich ludzi .Ale rzeczywistoœÌ jest straszna i okrutna .Ale nadzieje trzeba mieĂŚ bo nadzieja daje nam kopa abyÂśmy mogli ÂżyĂŚ w miarĂŞ normalnie. I choĂŚ byÂś gĂłry przestawiÂł i tak bĂŞdÂą o tobie Âźle pisaĂŚ .Najgorsza jest DWU-LICOWOÂŚĂ. i.a.c. Odpowiedz Edytuj UsuĂą Autor bluengel Dodany 2009-09-23 15:05 Jej, koko, ale ci siĂŞ porobiÂło... Blueangel Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor maltabar Dodany 2009-09-23 15:27 koko,wspó³czuje jest jak jest bo gdyby miaÂło byĂŚ inaczej,to by byÂło Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Ella Dodany 2009-09-23 14:18 Agnieszko chcesz adoptowaĂŚ maluszka. walcz o nie tak dÂługo aÂż ci siĂŞ uda. rzeczy niemoÂżliwe sÂą moÂżliwymi. uwierz mi.
Do koko.... nie masz racji moja droga. Nikt nie odbiera dzieci osobom niepeÂłnosprawnym no chyba, Âże z marginesu spoÂłecznego. czasem czytajÂąc twoje posty myÂślĂŞ Âże nigdy nie pogodziÂłaÂś siĂŞ sama ze sobÂą. jeÂśli tak jest to juÂż nikt nie jest w stanie ci pomĂłc. ÂŻycie to podró¿ wÂśrĂłd burz,ludzkich uczuĂŚ mĂłrz i piĂŞkna ró¿ Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-09-23 19:14 Nie trzeba byĂŚ z marginesu spoÂłecznego aby zabrano dziecko .Ty nawet nie wiesz ile nieszczêœÌ spotyka ludzi uÂłomnych ktĂłrym przytrafiÂła siĂŞ ci¹¿a ja siĂŞ nie pogodziÂłam i nigdy nie pogodzĂŞ siĂŞ z tym ze przez czyj¹œ gÂłupotĂŞ i poÂśpiech dziÂś jestem inwalidkÂą ale to insza inszoœÌ to inny temat .A wracajÂąc do adopcji i osĂłb niepeÂłnosprawnych .Ja mam bardzo duÂżo znajomych ktĂłrzy sÂą osobami niepeÂłnosprawnymi .Ja mam koleÂżankĂŞ ktĂłrej parĂŞ lat temu chciano w szpitalu odebraĂŚ dziecko tylko dlatego Âże byÂła stanu wolnego i byÂła niepeÂłnosprawna .PodsuniĂŞto jej zaraz po porodzie papiery do podpisania ale byÂła bardzo zmĂŞczona i miaÂła to podpisaĂŚ póŸniej ,caÂłe szczĂŞÂście Âże jej partner Âżyciowy przejrzaÂł te papiery z kolegÂą ktĂłry widziaÂł i to ich uratowaÂło przed nieszczĂŞÂściem utraty dziecka .Takich sytuacji jest bardzo duÂżo .Wykorzystuje siĂŞ nie ÂświadomoœÌ kobiety i jej zmĂŞczenie porodem czasami sÂłucha siĂŞ opiekunki Âśrodowiskowej ktĂłra wymyÂśla nie stworzone rzeczy .I odbiera siĂŞ dziecko matce ktĂłra pragnie mieĂŚ to dziecko przy sobie .Mam dobrÂą znajomÂą ktĂłra nie widzi i ma mĂŞÂża nie do widzÂącego i dziÂś ich cĂłrka jest ich oczami a tak niewiele brakowaÂło a by nie mieli dziecka jak by zÂłoÂżyÂła podpis to by zrzekÂła siĂŞ praw do nowo narodzonego dziecka .I takich przykÂładĂłw moÂżna mnoÂżyĂŚ.W woj Mazowieckim jest taki budynek gdzie sÂą wÂłasnie dzieci odebrane rodzicom niepeÂłnosprawnym tam sÂą dzieci z caÂłej polski i wierz mi ile pÂłaczu jest bo wiĂŞkszoÂści nie moÂże odzyskaĂŚ dzieci .Tylko dlatego Âże jest osobÂą niepeÂłnosprawnÂą i jest stanu wolnego albo bezwiednie podpisaÂła dokumenty zaraz po porodzie .Ale o tym siĂŞ nie mĂłwi to temat do dziÂś TABU. Bo zawsze siĂŞ uwaÂża Âże inwalidzi do ludzie drugiej kategorii .Nie waÂżne Âże my mamy uczucia nie waÂżne ze my teÂż kochamy i chcemy byĂŚ kochani .WaÂżne jest to aby nas usuwaĂŚ na drugi plan .I nie pisz Âże Âżycie inwalidy jest super Âże wszystko jest wspaniaÂłe .Bo nasza rzeczywistoœÌ jest szara , smutna,okropna i podÂła .Jedno wiem Âże inwalida zawsze bĂŞdzie miaÂł pod gĂłrkĂŞ. I choĂŚ byÂś gĂłry przestawiÂł i tak bĂŞdÂą o tobie Âźle pisaĂŚ .Najgorsza jest DWU-LICOWOÂŚĂ. i.a.c. Odpowiedz Edytuj UsuĂą Autor bluengel Dodany 2009-09-23 20:26 koko, daj spokĂłj. CaÂły Âświat nie krĂŞci i nie bĂŞdzie siĂŞ krĂŞciÂł wy³¹cznie wokó³ ciebie. Zero zwiÂązku z postem. Jak sobie poÂścieliÂłaÂś - tak siĂŞ wyÂśpisz. A pozostaÂłe wywody kaÂżdy pozbierany czÂłowiek wÂłoÂży miĂŞdzy smutne bajki... Blueangel Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Agnieszka123456 Dodany 2009-09-23 20:47 DziĂŞkuje za informacjĂŞ, aczkolwiek te negatywne nie napaÂłajÂą wiarÂą w to, Âże moÂże siĂŞ uda. Ale kto nie prĂłbuje, ten nic nie ma Z drugiej strony to bardzo wspó³czuje, ÂżyĂŚ z takimi podejÂściem do Âświata, Âże wszystko i wszyscy sa przeciwko Tobie.... CaÂłe szczeÂście jestem daleka od takich myÂśli Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Agnieszka123456 Dodany 2009-09-23 20:51 Koko, jestem realistkÂą aÂż do bĂłlu, ale mĂłj realizm nie ma nic wspĂłlnego z negatywnym podejÂściem do siebie i caÂłego Âświata. Nie Âżyjemy w USA (moÂże caÂłe szczĂŞÂście), myÂślisz, Âże w Stanach wszystko samo spada z niebe.... niestety tak nie jest... Koko ÂżyczĂŞ wiĂŞcej optymizmu i pozytywnego myÂślenia, bĂŞdzie Ci Âłatwiej ÂżyĂŚ. Powodzenia Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor maltabar Dodany 2009-09-23 21:00 A JaTobie ÂżyczĂŞ powodzenia Agnieszko123456 w Twoich staraniach ::: jest jak jest bo gdyby miaÂło byĂŚ inaczej,to by byÂło Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-09-23 22:43 Jacy wy wszyscy jesteÂście dziwni dlaczego tak mnie zile oceniacie ze co to co pisze to sÂą wedÂług was bajki niech tak wam zostanie .SÂądzicie Âże ja myÂślĂŞ ze Âświat siĂŞ wokó³ mnie kreci .Nie .nie krĂŞci i nigdy siĂŞ nie krĂŞciÂł .Ale ja znam Âżycie zbyt dobrze przeszÂłam ciĂŞÂżkÂą szko³ê Âżycia .Tego realnego takiego prawdziwego .Mnie nikt nic nie podaÂł na tacy wszystko musiaÂłam zdobywaĂŚ .I ja nie opowiadam bajek i wcale nie jestem nastawiona do Âżycia negatywnie .Ale jestem realistka i wszystkie mrzonki zostawiam w strefie marzeĂą .UrodziÂłam 2 wspaniaÂłych dzieci mam syna i cĂłrkĂŞ i 3 wnuczÂąt .Jestem kobieta speÂłnionÂą . To co mam w Âżyciu zawdziĂŞczam swemu uporowi .A tobie Agnieszko 123456 ÂżyczĂŞ abyÂś miaÂła wspania³¹ cĂłrkĂŞ i byÂła z niÂą szczĂŞÂśliwa .Bo dziecko to dar BoÂży .Mam malutkÂą wnuczkĂŞ urodziÂła siĂŞ w maju najmÂłodsza z caÂłej trĂłjki i jak jÂą trzymam na rĂŞkach to wiem ze to czÂąstka mnie . I choĂŚ byÂś gĂłry przestawiÂł i tak bĂŞdÂą o tobie Âźle pisaĂŚ .Najgorsza jest DWU-LICOWOÂŚĂ. i.a.c. Odpowiedz Edytuj UsuĂą Autor bluengel Dodany 2009-09-24 08:43 Koko, no i znowu piszesz wy³¹cznie o sobie, o sobie, o sobie... To jest wÂłaÂśnie krĂŞcenie siĂŞ wy³¹cznie wokó³ wÂłasnej ikony. A dziewczynie jak nie powiedziaÂłaÂś nic pozytywnego tak nie powiedziaÂłaÂś. Gdyby byÂła przewraÂżliwiona, mogÂłabyÂś jÂą nawet bardzo mocno uraziĂŚ swoimi ckliwymi opowieÂściami o tym, jak to cudownie tobie jest byĂŚ mamÂą - no bo ona przecieÂż niÂą nigdy (wedÂług ciebie) nie bĂŞdzie... Nie uwaÂżasz, Âże to okrutne...? Najpierw uznaÂłaÂś jÂą za wariatkĂŞ, Âże porywa siĂŞ na adopcjĂŞ a teraz Âżyczysz aby miaÂła cĂłrkĂŞ...? Chyba nie trudno wysnuĂŚ wniosek, Âże inna opcja nie wchodzi w grĂŞ...? NaprawdĂŞ, warto czasami postawiĂŚ siĂŞ w sytuacji drugiej osoby i spuÂściĂŚ z tonu. SzczegĂłlnie jeÂśli nie ma siĂŞ dostatecznej wiedzy ani wyczucia w danej materii. Blueangel Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-09-24 18:19 bluengel wiesz napisze Ci tak dosadnie moÂże mnie za to dadzÂą bana ale ci napisze Dla mnie TO TY jesteÂś skoĂączonym OSZOÂŁOMEM .Czepiasz siĂŞ mnie i mnie podobnym .Jak nie znasz przepisĂłw adopcyjnych to proponuje opcje SPACER do pierwszego w twoim rejonie oÂśrodka adopcyjnego i poproszenie o wytyczne w sprawie adopcji dziecka .to wtedy pogadamy .A robienie komuÂś zÂłudnych nadziei i wpĂŞdzanie kogoÂś w ob³êd ze moÂże adoptowaĂŚ skoro nie moÂże to jest jeszcze gorsze .Ja nigdy nikomu Âźle nie ÂżyczyÂłam ,zawsze popieram mÂądre decyzje .Ale jak czytam ze ktoÂś pisze BZDURY i HEREZJE to mnie krew zalewa .Nie wiem jak o tobie myÂśleĂŚ ale mnie siĂŞ tylko jedna myÂśl nasuwa .I proszĂŞ CiĂŞ nie wypisuj takich bzdur . I przestaĂą czepiaĂŚ siĂŞ mnie . i jeszcze jedno jakim prawem wkÂładasz w moje pisania wyrazy ktĂłrych nigdy nie napisaÂłam ale Ty usiÂłujesz we mnie to wmĂłwiĂŚ .Cytuje [ -no bo ona nigdy [wedÂług Ciebie]nie bĂŞdzie mamÂą jakim prawem tak piszesz jak nie umiesz czytaĂŚ moich postĂłw to ich nie czytaj a jeÂżeli czytasz to na nie nie odpisuj bo twoje wypociny doprowadzajÂą mnie do szewskiej wÂściekÂłoÂści .Nikogo nie nazwaÂłam wariatkÂą .A ÂżyczĂŞ jej cĂłrki albo syna .A wiedza to tobie by siĂŞ przydaÂła nie mnie jak nie znasz przepisĂłw to je sobie poczytaj a robienia komuÂś z mĂłzgu piany to naprawdĂŞ nie takt . I choĂŚ byÂś gĂłry przestawiÂł i tak bĂŞdÂą o tobie Âźle pisaĂŚ .Najgorsza jest DWU-LICOWOÂŚĂ. i.a.c. Odpowiedz Edytuj UsuĂą Autor lidian Dodany 2009-09-24 07:29 Agnieszko jestem przekonana, Âże bĂŞdziesz wspania³¹ mamÂą. Pewnie dÂługa droga przed TobÂą, ale nie poddawaj siĂŞ. Powodzenia. )))))))))))))) Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor maltabar Dodany 2009-09-24 08:56 Mam nadziejĂŞ,Âże Agnieszka nie weÂźmie sobie do serca autoreklamy koko, bo nie warto jest jak jest bo gdyby miaÂło byĂŚ inaczej,to by byÂło Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Ella Dodany 2009-09-24 17:21 I ja sÂądzĂŞ Âże Agnieszka nie ugnie siĂŞ przed problemami urzĂŞdowymi i da szczĂŞÂście jakiemuÂś maluszkowi. ZaÂś urzÂąd przychyli sie do proÂśby Agnieszki. ÂŻycie to podró¿ wÂśrĂłd burz,ludzkich uczuĂŚ mĂłrz i piĂŞkna ró¿ Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor Agnieszka123456 Dodany 2009-09-24 17:45 DziĂŞkuje za sÂłowa otuchy. Wiem, Âże nie bĂŞdzie Âłatwo, ale sprĂłbujemy, a nó¿ spotkam urzĂŞdnika z ludzkÂą twarzÂą Odpowiedz ZgÂłoÂś Autor maltabar Dodany 2009-09-24 17:46
jest jak jest bo gdyby mia³o byÌ inaczej,to by by³o Odpowiedz Zg³oœ Autor Ella Dodany 2009-09-24 18:25 Agnieszko ju¿ trzymam kciuki za Ciebie .... naprawdê czasem warto o coœ powalczyÌ ))))))) ¯ycie to podró¿ wœród burz,ludzkich uczuÌ mórz i piêkna ró¿
|