[62norbi]

Tylko w tym wszystkim jest jeden powazny problem:z kim mamy mowie? Bo Ci,ktorzy odpowiadaja za wszelkie zmiany nie maja ochoty na dyskusje z niepelnosprawnymi.A szkoda1

Pani Mario, ma pani rację, co do tego że Ci co nas doprowadzają do takiej ruiny, nie chcą z nami dyskutować... Nawet ci, co mieli nas reprezentować w sejmie nie chcą podejmować niczego na naszą rzecz... Dlaczego???  Ponieważ, po pierwsze w parlamencie, jak i na szczeblach zarządów lokalnych ludzi niepełnosprawnych jest zbyt mało, a ci co mają jakieś stanowisko, są sterowani przez zdrowych parlamentarzystów, lokalnych rządzących, są obarczani niedostosowanymi przepisami prawnymi, które należałoby od podstaw stworzyć a przede-wszystkim  przez niskie kwoty finansowe przeznaczone na naszą rzecz. Do tego jeszcze dochodzą układy "kolesiowskie", a także korupcja... Taka jest smutna rzeczywistość nasza, ponieważ, środowisko "ON" jest także bardzo mocno podzielone i są wilkami do samych siebie... To, że taka niezgoda panuje w środowisku "ON" jest na rękę rządzącym, ponieważ, z tymi przepisami mogą robić nie wedle nas, na naszą rzecz tylko na rzecz tych, co nas biorą duże korzyści finansowe i materialne... A będzie to tak długo trwać, aż niepełnosprawni będą współdziałać razem, nie każdy na własną rękę a razem, zjednoczą swe siły...

[Kasia]

 gruszka masz racje

[Maria Brylka]

Tylko w tym wszystkim jest jeden powazny problem:z kim mamy mowie? Bo Ci,ktorzy odpowiadaja za wszelkie zmiany nie maja ochoty na dyskusje z niepelnosprawnymi.A szkoda1

[gruszka]

 ZMIENI SIĘ? JAK BEDZIEMY O TYM  MÓWIĆ.

[Maria Brylka]

Mozg lasuje sie od tych wypowiedzi!A moze jestem uczulona?moze!Trzeba nam pamietac,ze przed kazdymi wyborami wszyscy nam obiecywali prawie wszystko,tylko z realizacja nawet drobiazgow,czy tez malych prawnych zmian w ustawach-oczywiscie czytaj dot,niepelnosprawnych,nic nie dzieje sie.Kiedys gdzies napisalam,ze jak moze byc na dole dobrze skoro po tylu latach zmodernizowano nasz sej i niepelnosprawni moga rowniz brac udzial w obradach!Jest to typowa Polska rzeczywistosc!!!Zycze Wam i osobie ,oby jak najszybciej cos zmienilo sie!!! Moze jeszcze dozyje tego momenty.pozdrawiam m

[62norbi]

Jaki priorytet dla niepełnosprawnych?
przez Zbigniew Naglik w Czw, 26 Lut 2009 13:16
http://www.nasz-parlament.pl/forum/viewtopic.php?p=4896&sid=4bfb903c76555c6b5b7058dcd246fa0c#p4896

Szanownym Forumowiczom proponuję odpowiedź na pytanie: Jak w obecnej sytuacji nieustającego klinczu w sejmie - inspirowanym przez weta prezydenta do wszystkiego co nie pochodzi od brata-usytuować w kolejce do głosowań zawetowaną ustawę dotyczącą aktywizacji zawodowej niepełnosprawnych?
Głownie chodzi mi w niej o zniesienie limitu zarobkowania za rodzaj i jakość wykonywanej pracy. W obecnej praktyce prezydent utrzymuje sytuację, gdzie pracodawca zatrudniający niepełnosprawnego otrzymuje za niego nie małą kwotę ryczałtu zależną od określonej przez orzecznika d/s stopnia niepełnosprawności. Zwykle jest to powyżej płacy minimalnej. Zatrudniona osoba niepełnosprawna najczęściej dostaje jałmużnę niższą od minimalnej. Reszta zostaje w kasie pracodawcy. Przy okazji straszy się go, bo jak ci podniosę, to ZUS ci obetnie z renty lub całkiem ją odbierze.
Pod rządami zawetowanej ustawy pracodawca dostawał by refundację "tylko' do 75% tego, co płaci niepełnosprawnemu a nie z ryczałtu. Jednocześnie znosi ona limity zarobkowania i utrzymuje refundację za składki ZUS za niepełnosprawnego. Jaki krzyk podniósł się ze strony tak altruistycznych pracodawców! Alarm! odbierają ryczałt! Będziemy "musieli" zwalniać niepełnosprawnych! A pokażcie mi pełnosprawnego pracownika za którego z budżetu i UE ten biedny pracodawca dostaje zwrot składek ZUS + do 75% tego co wypłaca pracownikowi?
To jest najistotniejsza sprawa prawie dla miliona niepełnosprawnych którzy mogli by pracować.
A odbieranie renty 500 -600zł? Toż to zaledwie wystarczy na zabezpieczenie opłat za czynsz i media, gdy niepełnosprawny musi na dłuższy czas wylądować w szpitalu lub pracodawca zwolni go, bo mu sie na tyle pogorszyło zdrówko, że utracił kwalifikacje zdrowotne do wykonywania dotychczasowej pracy /kodeks pracy i wymogi BHP/. Unia Europejska dotuje wszelkie programy aktywizacji niepełnosprawnych i tworzenie dla nich ludzkich warunków, do aktywnego życia a nie wegetacji na koszt rodziny do śmierci.
Ciekawą i symptomatyczną dla filozofii i praktyki parlamentaryzmu jest postawa SLD. Stawia swoje "ale' do tej ustawy i wymyśla niby argumenty przeciw obaleniu weta prezydenta- bo liczy na jakieś korzyści partyjniackie. Mają pełne gęby poświęcenia dla narodu, rozdawali by wszystko tym najprostoduszniejszym którzy w ich rozdawnictwo uwierzą, a mają w nosie faktycznie potrzebujących czegoś najoczywistszego: Po prostu nie przeszkadzajcie im sprawiedliwie zarabiać za ich solidną i fachową pracę.
Można by tu wiele jeszcze, ale "koń jaki jest- każdy widzi". A co gorsza - nie głupi niepełnosprawni widzą też dlaczego tak się dzieje. Dość koronkowego gadania. Czas na fakty.