Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: UFO NAD KRASNOBRODEM  (Przeczytany 2411 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
gruszka
Administrator
napromiieniowany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomości: 598


« Odpowiedz #5 : Październik 21, 2009, 21:49:49 »

CIEKAWE:)
Zapisane
destinyunknown
Gość
« Odpowiedz #4 : Październik 21, 2009, 17:17:42 »

No ale UFO? Nie no, ludzie...
Zapisane
62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 407


Prezes


« Odpowiedz #3 : Październik 21, 2009, 14:33:07 »

Nie wszyscy są pijani, lub nie wszyscy mają jakieś omamy.. Mrugnięcie
Zapisane

Nie oglądaj się na rząd, bo wyręczając go, możesz zrobić dużo dobrego, zaś on nie wyręczy cię w niczym.
Antybudynek (kliknij tu...)
http://duetkolezenski.pl.tl/
http://duetkolezenski.phorum.pl/
destinyunknown
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 21, 2009, 12:41:34 »

Pijacki zwid?
Zapisane
Kasia
Moderator Globalny
mieszkaniec
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 167


« Odpowiedz #1 : Październik 21, 2009, 07:22:51 »

 bardzo to ciekawe ciekawe co to bylo
Zapisane
62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 407


Prezes


« : Październik 20, 2009, 23:13:37 »

UFO NAD KRASNOBRODEM

Rój świecących obiektów w kształcie spodka przeleciał nad dachami i zniknął
– Chłopaki, zobaczcie, coś tam leci! – krzyknął Piotr Michalski, wiceburmistrz Krasnobrodu. Wszyscy stanęli jak wryci. Na niebie zobaczyli świecące obiekty. Przeleciały nad miasteczkiem i zniknęły.

Była sobota, 26 września. Późnym wieczorem członkowie krasnobrodzkiej grupy rekonstrukcyjnej wracali spod Włodawy. Tam brali udział w inscenizacji bitwy pod Wytycznem, wcielili się w żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, który dostał baty od Armii Czerwonej. Gdy już byli w Krasnobrodzie, na ul. Lelewela zabrakło im paliwa. Poprosili o pomoc Jacka Gmyza, szefa Zakładu Gospodarki Komunalnej. Zaraz do nich przyjechał. I wtedy spojrzeli w górę. Prócz Gmyza i Michalskiego w niebo patrzył jeszcze ojciec wiceburmistrza, Jan Michalski, oraz leśniczy Ryszard Teterycz.

- Zdębieliśmy. Nad dachami pojawiły się jakieś światła, dużo ich, jakby gwiazdy, ale większe. Leciały od strony Zamościa. Poruszały się powoli, obracały jak spodki i znikały - opowiada Gmyz.

her
Zapisane

Nie oglądaj się na rząd, bo wyręczając go, możesz zrobić dużo dobrego, zaś on nie wyręczy cię w niczym.
Antybudynek (kliknij tu...)
http://duetkolezenski.pl.tl/
http://duetkolezenski.phorum.pl/
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.326 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maxplaying ppiz bornfost naszewatahy kociarnia