Balsam peruwiański (Balsamum Peruvianum), to wydzielina drzewa Myroxylon balsamum (nazwa polska – woniawiec balsamowy) z rodziny Motylkowatych. Jego nazwa jest myląca – nie pochodzi on bowiem z Peru. Jednym z głównych obszarów występowania woniawca jest lesisty obszar w San Salvador, nad Oceanem Spokojnym, zwany też „wybrzeżem balsamicznym”. Przymiotnik „peruwiański” balsam otrzymał dlatego, iż jednym z głównych portów na szlaku exportowym tego surowca był peruwiański port Callao w Limie. Drzewo produkuje wydzielinę w sposób naturalny, jednak w niewielkich ilościach. Metodą przemysłową balsam peruwiański pozyskiwany jest na skutek uszkodzeń mechanicznych lub termicznych. Patologiczną wydzielinę otrzymuje się poprzez zdjęcie kory, nacięcie i przypalanie pnia drzewa. Balsam zbiera się do mokrych szmatek, które po nasiąknięciu wygotowuje się i wyciska.
Surowiec jest gęstą, ciemną i nie wysychającą cieczą. Jego głównym składnikiem jest cynameina – frakcja olejkowa będąca mieszaniną benzoesanu benzylu i cynamonianu benzylu. Ma on przyjemny zapach, przypominający wanilię i cynamon.
Balsam ma właściwości odkażające, przeciwroztoczowe (m.in. przeciwświerzbowe), przeciwzapalne i pobudzające ziarninowanie. Stosowany jest najczęściej zewnętrznie w chorobach skóry – w szczególności w przypadku odmrożeń, odleżyn, owrzodzeń i hemoroidów. Na rynku dostępnych jest szereg preparatów gotowych stosowanych w tych schorzeniach i zawierających balsam peruwiański – m.in. Balsolan, Hemorectal, Rectosec czy Neo-Aesculan. Balsam poprawia krążenie skórne, dlatego też bywa składnikiem maści stosowanych do nacierań w przebiegu infekcji (preparaty gotowe to np. Pulmex, Depulol). Ze względu na ww. krążenie stosuje się go również w kompozycjach na skórę głowy w przypadku łysienia na tle troficznym.
Fot. 1 - Balsam peruwiański rozpuszcza się w alkoholu i może być stosowany w postaci płynu.
Częściej niż roztwory zastosowanie znajdują maści (zwykle stosowane stężenia to 5-20%) i czopki.
Niestety surowiec może wywoływać alergie kontaktowe. Jego właściwości alergizujące zostały wykorzystane w testach płatkowych jako wskaźnik alergii na kosmetyki.
Ze względu na przyjemny zapach balsam peruwiański jest powszechnie stosowany w przemyśle spożywczym i kosmetycznym oraz perfumeryjnym. Może się znaleźć nawet w lepszych gatunkach tytoniu, czy papieru toaletowego.
Rp. Unguentum Kocha
Balsami peruv.
Parrafinum liq. aa 1,0
Vaselini albi ad 80,0
M.f.ung.
W przepisie tym parafina ciekła bywa niekiedy zastępowana roztworem silolu. Maść przyspiesza gojenie się ran.
Fot. 2 - Balsam peruwiański czasami tworzy niezgodności i wydziela się z preparatu.
Balsam peruwiański nie miesza się dobrze z olejami mineralnymi (np. z parafiną z powyższej recepty). W recepturze powinien być rozcierany raczej z olejem rycynowym, gdyż po takim przygotowaniu bez problemu łączy się z podłożami maściowymi. Preparacja z Oleum Ricini zapobiega także wydzielaniu się balsamu peruwiańskiego z maści zawierających siarkę. Podobnie wygląda przygotowywanie czopków – balsam nie miesza się dobrze z olejem kakaowym i może wydzielać z przygotowanego już leku. Natomiast jego mieszanina z olejem rącznikowym tworzy po połączeniu z olejem kakaowym trwałą emulsję. Oleum Ricini umożliwia również bezproblemowe połączenie tego surowca ze smalcem wieprzowym.
Fot. 3 - Balsam peruwiański nie miesza się dobrze
z olejami mineralnymi (próbka po lewej).
Dużo lepiej balsam łączy się z olejem rącznikowym (próbka po prawej).
Rp. Unguentum Nigrum (maść Mikulicza, maść lapisowa, Unguentum argenti nitrici cum balsamo peruviano)
Argenti nitratis 1,0
Balsami peruviani 10,0
Vaselini flavi ad 30,0
M.f.ung.
Azotan srebra należy rozpuścić w kilku kroplach wody (około 2 gramy), a balsam peruwiański rozetrzeć w 10,0 g oleju rycynowego.
Receptura powyższa ta została opracowana przez Jana Mikulicza-Radeckiego, wybitnego wrocławskiego lekarza, uważanego za pioniera nowoczesnej chirurgii. Stosowana jest na trudno gojące się rany oraz jako środek bakteriobójczy. Możliwość połączenia balsamu peruwiańskiego z azotanem srebra jest szczególnie wartościowa w przypadku leczenia opornego trądziku z nasilonym zakażeniem bakteryjnym lub roztoczowym.
http://www.aptekarzpolski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=401&Itemid=85