Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Napromieniowani
>
SÂłowa na dobry poczÂątek..
>
REGULAMIN
>
droga krzyÂżowa 2004
Strony: [
1
]
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: droga krzyÂżowa 2004 (Przeczytany 10649 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
faÂłstyna
zaangaÂżowany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 119
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #18 :
Luty 16, 2008, 16:07:30 »
http://pl.youtube.com/watch?v=HLC-HoP5SOU&feature=related
Zapisane
faÂłstyna
zaangaÂżowany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 119
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #17 :
Luty 16, 2008, 16:03:30 »
http://pl.youtube.com/watch?v=f547MNYUtRg
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #16 :
Luty 16, 2008, 15:21:49 »
http://pl.youtube.com/watch?v=NH9LmpS6WIY
Zapisane
anecja
zaangaÂżowany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 130
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #15 :
Luty 15, 2008, 13:51:52 »
no tak dziÂś piÂątek na 17 koÂścioÂł;)
Zapisane
faÂłstyna
zaangaÂżowany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomości: 119
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #14 :
Luty 13, 2008, 19:26:54 »
droge krzyÂżowÂą zachĂŞcam do odmawiania co piÂątek nie tylko w wielkim poÂście
ale jak nasz papieÂż rodaĂŚ co piÂątek caÂły rok:)
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #13 :
Styczeń 31, 2008, 03:56:03 »
STACJA CZTERNASTA
Jezus zÂłoÂżony do grobu
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 50-54).
By³ tam cz³owiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, cz³onek Rady. Nie przysta³ on na ich uchwa³ê i postêpowanie. Pochodzi³ z miasta ¿ydowskiego Arymatei, i oczekiwa³ królestwa Bo¿ego. On to uda³ siê do Pi³ata i poprosi³ o cia³o Jezusa. Zdj¹³ je z krzy¿a, owin¹³ w p³ótno i z³o¿y³ w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie by³ pochowany. By³ to dzieù Przygotowania i szabat zaczyna³ jaœnieÌ.
ROZWAÂŻANIE
Pierwsze ÂświatÂła szabatu.
Ten, ktĂłry byÂł ÂświatÂłem Âświata,
zstĂŞpuje do krĂłlestwa ciemnoÂści.
Ziemia pochÂłonĂŞÂła ciaÂło Jezusa,
a wraz z nim wszelkÂą nadziejĂŞ.
Jednak Jego zejÂście do krainy umarÂłych
nie sÂłuÂży Âśmierci, ale Âżyciu.
Aby «pokonaĂŚ tego,
ktĂłry dzierÂżyÂł wÂładzĂŞ nad ÂśmierciÂą,
to jest diabÂła» (Hbr 2, 14),
aby zniszczyĂŚ ostatniego wroga czÂłowieka,
samÂą ÂśmierĂŚ (por. 1 Kor 15, 26),
aby rzuciĂŚ ÂświatÂło na Âżycie
i nieœmiertelnoœÌ (por. 2 Tm 1, 10),
aby gÂłosiĂŚ DobrÂą NowinĂŞ duchom
zamkniĂŞtym w wiĂŞzieniu (por. 1 Pt 3, 19).
Jezus zstêpuje tak g³êboko, ¿e spotyka
pierwszÂą parĂŞ ludzi,
Adama i EwĂŞ,
zgiĂŞtych pod brzemieniem wÂłasnej winy.
Jezus wyciÂąga do nich rĂŞkĂŞ,
a ich twarze rozÂświetla chwaÂła zmartwychwstania.
Pierwszy i ostatni Adam
sÂą do siebie podobni i siĂŞ rozpoznajÂą;
pierwszy odnajduje wÂłasny obraz
w Tym, który mia³ kiedyœ nadejœÌ,
aby wyzwoliĂŚ go wraz z caÂłym potomstwem.
Ăw dzieĂą wreszcie nastaÂł.
Teraz w Jezusie kaÂżda ÂśmierĂŚ
moÂże od tej chwili byĂŚ poczÂątkiem Âżycia.
MODLITWA
Jezu, Panie bogaty w miÂłosierdzie,
Ty staÂłeÂś siĂŞ czÂłowiekiem,
by zostaĂŚ naszym bratem
i by swojÂą ÂśmierciÂą pokonaĂŚ ÂśmierĂŚ.
Zst¹pi³eœ do piekie³, aby wyzwoliÌ ludzkoœÌ,
aby daĂŚ nowe Âżycie z TobÂą,
nam, zmartwychwstaÂłym,
wezwanym, by zasi¹œÌ na wy¿ynach niebieskich
wraz z TobÂą (por. Ef 2, 4-6).
Dobry Pasterzu,
ktĂłry prowadzisz nad wody spokojne,
weÂź nas za rĂŞkĂŞ, gdy bĂŞdziemy przekraczali
ciemnÂą dolinĂŞ Âśmierci (por. Ps 23 [22], 2-4),
abyÂśmy byli z TobÂą i widzieli w wiecznoÂści
Twoj¹ chwa³ê (por. J 17, 24).
Jezu,
owiniĂŞty w caÂłun i zÂłoÂżony w grobie,
oczekujesz chwili, gdy kamieĂą zostanie odsuniĂŞty,
a milczenie Âśmierci
przerwie radoœÌ
wiekuistego alleluja.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Kiedy umrze moje ciaÂło,
obleczona wieczn¹ chwa³¹
dusza niech osiÂągnie raj. Amen.
pod twÂą obrone.....
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #12 :
Styczeń 31, 2008, 03:54:46 »
STACJA TRZYNASTA
Jezus umiera na krzyÂżu
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 44-46).
By³o ju¿ oko³o godziny szóstej i mrok ogarn¹³ ca³¹ ziemiê a¿ do godziny dziewi¹tej. S³oùce siê zaÌmi³o i zas³ona przybytku rozdar³a siê przez œrodek. Wtedy Jezus zawo³a³ donoœnym g³osem: Ojcze, w Twoje rêce powierzam ducha mego. Po tych s³owach wyzion¹³ ducha.
ROZWAÂŻANIE
Tak jak w Getsemani
na krzyÂżu Jezus znĂłw jest przed Ojcem.
Gdy niewypowiedziane cierpienie osiÂąga szczyt,
Jezus zwraca siĂŞ do Niego, modli siĂŞ.
W swojej modlitwie przede wszystkim
prosi o miÂłosierdzie dla oprawcĂłw.
Odnosi do siebie prorocze sÂłowa psalmĂłw;
ukazuje dojmujÂące poczucie opuszczenia,
ktĂłre osiÂąga swĂłj szczyt,
gdy caÂłe jestestwo doÂświadcza,
w jak wielkiej rozpaczy pogr¹¿a grzech
oddzielajÂący od Boga.
Jezus wypiÂł do dna kielich goryczy.
Ale w tej otchÂłani cierpienia rozlega siĂŞ woÂłanie,
ktĂłre kÂładzie kres rozpaczy:
«Ojcze, w Twoje rĂŞce
powierzam ducha mego» (ÂŁk 23, 46).
Poczucie opuszczenia ustĂŞpuje miejsca
oddaniu w ramiona Ojca;
ostatnie tchnienie konajÂącego
staje siĂŞ okrzykiem zwyciĂŞstwa.
LudzkoœÌ, która siê oddali³a,
zadufana w sw¹ samowystarczalnoœÌ,
zostaje na nowo przyjĂŞta przez Ojca.
MODLITWA
Jezu, nasz Bracie,
TwojÂą ÂśmierciÂą otworzyÂłeÂś nam na nowo
drogĂŞ zamkniĂŞtÂą przez winĂŞ Adama.
PoprzedziÂłeÂś nas na drodze
prowadzÂącej ze Âśmierci do Âżycia (por. Hbr 6, 20).
Wzi¹³eœ na siebie lêk i udrêkê œmierci,
odmieniajÂąc radykalnie ich sens:
odwrĂłciÂłeÂś rozpacz, jakÂą wywoÂłujÂą,
czyniÂąc ze Âśmierci spotkanie miÂłoÂści.
Dodaj otuchy tym,
ktĂłrzy dziÂś wchodzÂą na TwojÂą drogĂŞ.
Umocnij tych,
ktĂłrzy starajÂą siĂŞ odrzuciĂŚ
myÂśl o Âśmierci.
A gdy i dla nas nadejdzie ta godzina,
straszna i bÂłogosÂławiona,
przyjmij nas do Twej wiekuistej radoÂści,
nie z powodu naszych zasÂług,
ale na mocy cudĂłw,
jakie w nas czyni Twoja Âłaska.
Jezu,
oddajÂąc ostatnie tchnienie,
powierzasz Âżycie w rĂŞce Ojca
i zsyÂłasz na swojÂą OblubienicĂŞ
— KoÂśció³ — oÂżywiajÂący dar Ducha.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Bym z Chrystusem konaÂł razem,
MĂŞki Jego byÂł obrazem,
Rany Jego w sobie czuÂł.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #11 :
Styczeń 31, 2008, 03:54:17 »
STACJA DWUNASTA
Jezus na krzyÂżu, Matka i uczeĂą
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. Jana (19, 25-27).
A obok krzyÂża Jezusowego staÂły: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, Âżona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy wiĂŞc Jezus ujrzaÂł MatkĂŞ i stojÂącego obok Niej ucznia, ktĂłrego miÂłowaÂł, rzekÂł do Matki: «Niewiasto, oto syn TwĂłj». NastĂŞpnie rzekÂł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeĂą wzi¹³ JÂą do siebie.
ROZWAÂŻANIE
Wokó³ krzy¿a nienawistna wrzawa,
u stĂłp krzyÂża ci, ktĂłrzy kochajÂą.
Stoi tam wytrwale Matka Jezusa.
Wraz z NiÂą inne niewiasty,
zjednoczone miÂłoÂściÂą do konajÂącego.
Obok umiÂłowany uczeĂą, nie inni.
Tylko mi³oœÌ umia³a przezwyciê¿yÌ
wszystkie przeszkody,
tylko mi³oœÌ wytrwa³a a¿ do koùca,
tylko mi³oœÌ wzbudza mi³oœÌ.
I tam, u stĂłp krzyÂża,
rodzi siĂŞ nowa wspĂłlnota.
Tam, w miejscu Âśmierci,
tworzy siĂŞ nowa przestrzeĂą Âżycia:
Maryja przyjmuje ucznia za syna,
umiÂłowany uczeĂą przyjmuje MaryjĂŞ za matkĂŞ.
«Wzi¹³ JÂą do siebie» (J 19, 27)
jak nieod³¹czny skarb,
ktĂłrego staÂł siĂŞ straÂżnikiem.
Tylko mi³oœÌ mo¿e strzec mi³oœci,
tylko mi³oœÌ jest silniejsza ni¿ œmierÌ (por. Pnp 8, 6).
MODLITWA
Jezu, umiÂłowany Synu Ojca,
do mĂŞki na krzyÂżu dochodzi jeszcze
widok wÂłasnej Matki przytÂłoczonej cierpieniem.
Tobie zawierzamy rozpacz i bunt
rodzicĂłw przygnĂŞbionych cierpieniem
albo ÂśmierciÂą dziecka;
Tobie zawierzamy smutek tak wielu sierot,
opuszczonych i porzuconych dzieci.
Ty jesteÂś z nimi w cierpieniu,
jak byÂłeÂś na krzyÂżu, obok Dziewicy Maryi.
Niech nadejdzie dzieĂą spotkania,
w ktĂłrym otrzesz wszelkÂą ÂłzĂŞ
i radoÂści nie bĂŞdzie koĂąca.
Jezu,
konajÂąc na krzyÂżu
zawierzasz MatkĂŞ umiÂłowanemu uczniowi,
dziewiczego apostoÂła czystej Dziewicy,
ktĂłra nosiÂła CiĂŞ w Âłonie.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Widzi, jak samotnie kona
Owoc Jej czystego Âłona,
DajÂąc Âżycie za ten Âświat.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #10 :
Styczeń 31, 2008, 03:53:24 »
STACJA JEDENASTA
Jezus obiecuje swoje KrĂłlestwo dobremu Âłotrowi
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 33-34. 39-43).
Gdy przyszli na miejsce, zwane «CzaszkÂą», ukrzyÂżowali tam Jego i zÂłoczyĂącĂłw, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaÂś mĂłwiÂł: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzÂą, co czyniÂą». (...) Jeden ze zÂłoczyĂącĂłw, ktĂłrych [tam] powieszono, urÂągaÂł Mu: «Czy ty nie jesteÂś Mesjaszem? Wybaw wiĂŞc siebie i nas». Lecz drugi, karcÂąc go, rzekÂł: «Ty nawet Boga siĂŞ nie boisz, chociaÂż tĂŞ samÂą karĂŞ ponosisz? My przecieÂż — sprawiedliwie, odbieramy bowiem sÂłusznÂą karĂŞ za nasze uczynki, ale On nic zÂłego nie uczyniÂł». I dodaÂł: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego krĂłlestwa». Jezus mu odpowiedziaÂł: «ZaprawdĂŞ, powiadam ci: DziÂś bĂŞdziesz ze MnÂą w raju».
ROZWAÂŻANIE
Miejsce Czaszki,
grĂłb Adama, pierwszego czÂłowieka,
miejsce kaÂźni Jezusa, czÂłowieka nowego.
W drzewie krzyÂża,
narzĂŞdziu publicznej Âśmierci,
kryje siĂŞ przebaczenie bez granic.
Obok Jezusa, ktĂłry przeszedÂł wÂśrĂłd ludzi
dobrze czyniÂąc,
jest dwĂłch skazanych za to, Âże czynili Âźle.
Dwaj inni prosili, by mogli byĂŚ — jeden po prawej,
drugi po lewej stronie Jezusa,
gotowi byli nawet przyj¹Ì
ten sam chrzest
i piĂŚ ten sam kielich (por. Mk 10, 38-39).
Ale teraz nie ma ich tutaj,
inni ich wyprzedzili na miejscu Czaszki.
Jeden z nich woÂła do Mesjasza,
aby wybawiÂł siebie i ich obu, tutaj i teraz,
drugi prosi Jezusa,
aby pamiĂŞtaÂł o nim, gdy wejdzie do swego KrĂłlestwa.
Ten, ktĂłry szydzi razem z gawiedziÂą,
nie otrzyma odpowiedzi,
ten, który uznaje niewinnoœÌ skazanego na œmierÌ,
zyskuje natychmiast obietnicĂŞ Âżycia.
MODLITWA
Jezu, przyjacielu grzesznikĂłw
i celnikĂłw (por. Mt 9, 11; 11, 19; ÂŁk 15, 1-2),
Ty nie przyszedÂłeÂś wybawiaĂŚ sprawiedliwych,
ale grzesznikĂłw (por. Mt 9, 13)
i zechciaÂłeÂś daĂŚ nam dowĂłd swojej miÂłoÂści
«aÂż nazbyt wielkiej» (Ef 2, 4 Wulg.)
oraz obfitoÂści Twego miÂłosierdzia,
godzÂąc siĂŞ umrzeĂŚ za nas,
«gdyÂśmy byli jeszcze grzesznikami» (Rz 5,
.
Wejrzyj na nas z dobrociÂą
i gdy zaznamy
oczyszczajÂącej goryczy upokorzenia,
przyjmij nas w swe ramiona,
mocne ojcowskim miÂłosierdziem,
oraz przemieĂą Twym przebaczeniem
pyÂł grzechu w szatĂŞ chwaÂły.
Jezu,
uznany za niewinnego przez zÂłoczyĂącĂŞ,
ktĂłry byÂł towarzyszem mĂŞki,
nadeszÂła dla Ciebie
i dla tego, ktĂłry Ci towarzyszyÂł,
godzina wejÂścia do KrĂłlestwa.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Matko ÂŚwiĂŞta, srogie rany,
KtĂłre niĂłsÂł UkrzyÂżowany,
Wyryj mocno w duszy mej.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #9 :
Styczeń 31, 2008, 03:52:47 »
STACJA DZIESIÂĄTA
Jezus zostaje ukrzyÂżowany
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 33. 47 b).
Gdy przyszli na miejsce, zwane «CzaszkÂą», ukrzyÂżowali tam Jego i zÂłoczyĂącĂłw, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Setnik oddaÂł chwa³ê Bogu, mĂłwiÂąc: «Istotnie, czÂłowiek ten byÂł sprawiedliwy».
ROZWAÂŻANIE
WzgĂłrze za miastem,
otchÂłaĂą cierpienia i upokorzenia.
Zawieszony miĂŞdzy niebem a ziemiÂą czÂłowiek:
przybity do krzyÂża
— to mĂŞczarnia przeznaczona dla przeklĂŞtych
przez Boga i ludzi.
Obok Niego inni skazaĂący,
ktĂłrzy nie sÂą juÂż godni miana czÂłowieka.
A jednak Jezus, ktĂłry czuje, Âże duch Go opuszcza,
sam nie opuszcza innych ludzi,
wyci¹ga ramiona, by przygarn¹Ì wszystkich,
Ten, którego nikt nie chce ju¿ przyj¹Ì.
Zmienione przez cierpienie,
zranione przez zniewagi,
oblicze tego CzÂłowieka
mĂłwi czÂłowiekowi o innej sprawiedliwoÂści.
Pokonany, wyÂśmiany, wyszydzony,
ten skazaniec przywraca godnoœÌ
kaÂżdemu czÂłowiekowi:
do jak wielkiej boleœci mo¿e doprowadziÌ mi³oœÌ,
za jak wielk¹ mi³oœÌ
zosta³a wykupiona ka¿da boleœÌ.
«Istotnie, czÂłowiek ten byÂł sprawiedliwy» (ÂŁk 23, 47 b).
MODLITWA
Jezu, poÂśrĂłd Twego ludu
tylko maÂła trzĂłdka,
ktĂłrej Ojciec zechciaÂł
daĂŚ swe KrĂłlestwo (por. ÂŁk 12, 32),
uznaÂła w Tobie Pana i Zbawiciela,
ale TwĂłj Duch uczyni z niej niebawem ÂświadkĂłw
«w Jeruzalem i w caÂłej Judei,
i w Samarii, i aÂż po kraĂące ziemi» (Dz 1,
.
Udziel tym, ktĂłrzy gÂłoszÂą Twoje SÂłowo
na caÂłym Âświecie,
chwalebnej odwagi (por. Flp 1, 14)
i wolnoÂści (por. Flm
,
dziĂŞki ktĂłrym TwĂłj Duch
przybywa z paschalnÂą mocÂą,
a jĂŞzyk krzyÂża,
bĂŞdÂący zgorszeniem w oczach Âświata,
staje siĂŞ mÂądroÂściÂą dla tych,
ktĂłrzy wierzÂą (por. 1 Kor 1, 17 nn.).
Jezu,
Twoja ÂśmierĂŚ, ofiara czysta,
aby wszyscy mieli Âżycie,
objawi³a Twoj¹ to¿samoœÌ Syna Bo¿ego
i Syna CzÂłowieczego.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Niechaj serce moje paÂła,
By radoÂściÂą mÂą siĂŞ staÂła
Mi³oœÌ, któr¹ Chrystus Bóg.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #8 :
Styczeń 31, 2008, 03:51:59 »
STACJA DZIEWIÂĄTA
Jezus spotyka niewiasty jerozolimskie
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 27-31).
A szÂło za Nim mnĂłstwo ludu, takÂże kobiet, ktĂłre zawodziÂły i pÂłakaÂły nad Nim. Lecz Jezus zwrĂłciÂł siĂŞ do nich i rzekÂł: «CĂłrki jerozolimskie, nie pÂłaczcie nade MnÂą; pÂłaczcie raczej nad sobÂą i nad waszymi dzieĂŚmi! Oto bowiem przyjdÂą dni, kiedy mĂłwiĂŚ bĂŞdÂą: 'SzczĂŞÂśliwe niepÂłodne Âłona, ktĂłre nie rodziÂły, i piersi, ktĂłre nie karmiÂły'. Wtedy zacznÂą woÂłaĂŚ do gĂłr: 'Padnijcie na nas; a do pagĂłrkĂłw: Przykryjcie nas!' Bo jeÂśli z zielonym drzewem to czyniÂą, có¿ siĂŞ stanie z suchym?»
ROZWAÂŻANIE
Orszak skazaĂąca postĂŞpuje naprzĂłd.
Jego eskorta to ÂżoÂłnierze i garstka pÂłaczÂących kobiet.
Niewiasty, ktĂłre przyszÂły z Galilei do ÂświĂŞtego miasta wraz z Nim i Jego uczniami.
ZnajÂą tego CzÂłowieka,
s³ucha³y Jego s³ów ¿ycia,
miÂłujÂą Go jako Mistrza i Proroka.
Czy spodziewaÂły siĂŞ,
«Âże On wÂłaÂśnie miaÂł wyzwoliĂŚ Izraela» (ÂŁk 24, 21)?
Nie wiemy, ale teraz pÂłaczÂą nad tym CzÂłowiekiem,
jak opÂłakuje siĂŞ ukochanÂą osobĂŞ,
jak On opÂłakiwaÂł swego przyjaciela ÂŁazarza.
On je zrĂłwnuje z sobÂą w cierpieniu,
rzuca nowe ÂświatÂło na ich bĂłl.
GÂłos Jezusa mĂłwi o sÂądzie,
ale wzywa do nawrĂłcenia,
zapowiada cierpienie,
ale jako porĂłd w bĂłlu.
Zielone drzewo powrĂłci do Âżycia
a uschÂłe drzewo bĂŞdzie miaÂło w nim udziaÂł.
MODLITWA
Jezu, KrĂłlu chwaÂły, ukoronowany cierniem,
o twarzy oplutej i zakrwawionej,
naucz nas nieustannie szukaĂŚ
Twego oblicza (por. Ps 27 [26], 8-9),
aby jego ÂświatÂło
rozjaÂśniÂło naszÂą drogĂŞ (por. Ps 89 [88], 16);
naucz nas widzieĂŚ je
w rysach czÂłowieka chorego, zniechĂŞconego,
upodlonego niesprawiedliwoÂściÂą.
Spraw, by w naszych oczach utrwaliÂły siĂŞ rysy
Twego umiÂłowanego oblicza,
ktĂłrego «ci bracia Twoi najmniejsi» (por. Mt 25, 40)
sÂą jasnym odbiciem:
sakramentem Twej obecnoÂści wÂśrĂłd nas.
Jezu,
ktĂłremu w drodze na WzgĂłrze Czaszki
towarzyszyÂły pÂłaczÂące niewiasty.
One rozpoznaÂły ÂświatÂło Twego oblicza,
Twoje sÂłowo Âłaski.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Matko, coÂś miÂłoÂści zdrojem,
Przejmij mnie cierpieniem swoim,
Abym boleĂŚ z TobÂą mĂłgÂł.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #7 :
Styczeń 31, 2008, 03:51:10 »
STACJA ĂSMA
Cyrenejczyk pomaga Jezusowi nieœÌ krzy¿
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 26).
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, ktĂłry wracaÂł z pola. WÂłoÂżyli na niego krzyÂż, aby go niĂłsÂł za Jezusem.
ROZWAÂŻANIE
Pierwsze gwiazdy, zwiastujÂące szabat,
jeszcze nie zabÂłysÂły na niebie,
ale Szymon juÂż wraca do domu z pracy w polu.
PogaĂąscy ÂżoÂłnierze,
nic nie wiedzÂący o szabacie i odpoczynku,
zatrzymujÂą go,
wkÂładajÂą na jego krzepkie ramiona ten krzyÂż,
który inni przyrzekali nieœÌ codziennie za Jezusem.
Szymon nie wybiera, sÂłucha rozkazu,
i jeszcze nie wie, Âże otrzymaÂł dar.
To cecha ubogich — nie mĂłc wybraĂŚ,
nawet ciĂŞÂżaru wÂłasnego cierpienia.
Ale cechÂą ubogich jest pomagaĂŚ innym ubogim,
a tu jest ktoÂś uboÂższy od Szymona,
za chwilĂŞ zostanie pozbawiony nawet Âżycia.
PomagaĂŚ nie pytajÂąc dlaczego:
ciĂŞÂżar jest zbyt wielki dla tamtego,
a moje barki jeszcze wytrzymujÂą.
I to wystarczy.
Nadejdzie dzieĂą, w ktĂłrym najuboÂższy z ubogich
powie do swego towarzysza:
«PrzyjdÂź, bÂłogosÂławiony Ojca mego,
wejdÂź do mojej radoÂści:
byÂłem zmiaÂżdÂżony pod ciĂŞÂżarem krzyÂża,
a ty mi ulÂżyÂłeÂś».
MODLITWA
Jezu, Ty szedÂłeÂś zdecydowanie
drogÂą wiodÂącÂą do Jerozolimy (por. ÂŁk 9, 51),
Twoje cierpienia uczyniÂły CiĂŞ
przewodnikiem ludzi
na drodze zbawienia (por. Hbr 2, 10).
Ty jesteÂś naszym poprzednikiem
na drodze paschalnej (por. Hbr 6, 20).
PrzyjdÂź z pomocÂą tym,
ktĂłrzy Âświadomie
bÂądÂź przymuszeni przez tajemniczy bieg wydarzeĂą
idÂą Twoimi Âśladami,
Ty, ktĂłry rzekÂłeÂś:
«BÂłogosÂławieni, ktĂłrzy siĂŞ smucÂą,
albowiem oni bĂŞdÂą pocieszeni» (Mt 5, 4).
Jezu,
uwolniony od ciĂŞÂżaru krzyÂża
przez Szymona z Cyreny,
aby on, nieÂświadomy towarzysz
Twojej drogi cierpienia,
staÂł siĂŞ Twym przyjacielem
i uczestnikiem wiecznej chwaÂły.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
MĂŞkÂą Syna zrodzonego,
Co dla dobra cierpiaÂł mego,
Ze mnÂą siĂŞ podzieliĂŚ chciej.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #6 :
Styczeń 31, 2008, 03:50:37 »
STACJA SIĂDMA
Jezus bierze krzyÂż na swe ramiona
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. Marka (15, 20).
A gdy Go wyszydzili, zdjĂŞli z Niego purpurĂŞ i wÂłoÂżyli na Niego wÂłasne Jego szaty. NastĂŞpnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyÂżowaĂŚ.
ROZWAÂŻANIE
Wyprowadzony.
Sprawiedliwy, niesÂłusznie skazany, musi umrzeĂŚ
z dala od obozowiska, z dala od miasta ÂświĂŞtego,
z dala od ludzi.
ÂŻoÂłnierze obnaÂżajÂą Go i ponownie ubierajÂą.
On sam nie moÂże juÂż zadbaĂŚ
nawet o wÂłasne ciaÂło.
KÂładÂą Mu na barki belkĂŞ,
ciĂŞÂżki kawaÂł krzyÂża,
ktĂłry jest znakiem przekleĂąstwa
i narzĂŞdziem najwyÂższej kary.
Drzewo haĂąby,
ktĂłre swym ciĂŞÂżarem
przygniata poranione barki Jezusa.
NienawiœÌ, któr¹ jest nasi¹kniête,
sprawia, Âże jest nie do udÂźwigniĂŞcia.
A jednak to drzewo krzyÂża,
odkupione przez Jezusa,
jest znakiem Âżycia przeÂżytego
i ofiarowanego z miÂłoÂści do ludzi.
Jak gÂłosi tradycja, Jezus ugina siĂŞ,
trzy razy upadnie pod tym ciĂŞÂżarem.
Jezus nie postawiÂł tamy swej miÂłoÂści,
«umiÂłowawszy swoich (...),
do koĂąca ich umiÂłowaÂł» (J 13, 1).
PosÂłuszny sÂłowu Ojca:
«BĂŞdziesz (...) miÂłowaÂł Pana, Boga twojego,
(...) ze wszystkich swych siÂł» (Pwt 6, 5),
umiÂłowaÂł Boga i wypeÂłniÂł Jego wolĂŞ aÂż do koĂąca.
MODLITWA
Jezu, KrĂłlu chwaÂły, cierniem ukoronowany,
zgiĂŞty pod ciĂŞÂżarem krzyÂża,
ktĂłry zgotowaÂły Ci ludzkie rĂŞce,
wyciÂśnij w naszych sercach
wizerunek Twojego skrwawionego oblicza,
aby przypominaÂło nam,
Âże umiÂłowaÂłeÂś nas tak bardzo,
Âże samego siebie za nas wydaÂłeÂś (por. Ga 2, 20).
Niech nasze spojrzenie nie odrywa siĂŞ nigdy
od znaku naszego zbawienia,
wzniesionego w sercu Âświata,
abyÂśmy kontemplujÂąc go i wierzÂąc w Ciebie,
nie zginĂŞli, lecz mieli Âżycie wieczne (por. J 3, 14-16).
Jezu,
na Twoich poranionych barkach
dÂźwigasz haniebne narzĂŞdzie Âśmierci.
Przez TwĂłj dar krzyÂż staje siĂŞ drogocennym skarbem
a rajskie drzewo na nowo drzewem Âżycia.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Widzi, jak za ludzkie winy
Znosi mĂŞki Syn Jedyny,
Jezus, jak Go smaga bat.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #5 :
Styczeń 31, 2008, 03:49:36 »
STACJA SZĂSTA
Jezus ubiczowany i ukoronowany cierniem
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza i Âśw. Jana
(ÂŁk 22, 63-65; J 19, 2-3).
Tymczasem ludzie, ktĂłrzy pilnowali Jezusa, naigrawali siĂŞ z Niego i bili Go. ZasÂłaniali Mu oczy i pytali: «Prorokuj, kto ciĂŞ uderzyÂł». Wiele teÂż innych obelg miotali przeciw Niemu. A ÂżoÂłnierze uplĂłtÂłszy koronĂŞ z cierni, wÂłoÂżyli Mu jÂą na gÂłowĂŞ i okryli Go pÂłaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mĂłwili: «Witaj, KrĂłlu ÂŻydowski!» I policzkowali Go.
ROZWAÂŻANIE
Do niegodziwego wyroku
dochodzi zniewaga biczowania.
Wydane w rĂŞce ludzi,
ciaÂło Jezusa zostaje zmaltretowane.
To ciaÂło przyjĂŞte z Maryi Dziewicy,
ktĂłre czyniÂło Jezusa
«najpiĂŞkniejszym z synĂłw ludzkich»,
ktĂłre udzielaÂło namaszczenia SÂłowem
— «wdziĂŞk rozlaÂł siĂŞ
na twoich wargach» (Ps 45 [44], 3)
— jest teraz ranione przez okrutnÂą chÂłostĂŞ.
Oblicze przemienione na gĂłrze Tabor
w pretorium zmienia siĂŞ z bĂłlu:
oblicze Tego, kto milczy, gdy Mu ubliÂżajÂą,
kto przebacza, gdy Go bijÂą,
kto staÂł siĂŞ bezimiennym niewolnikiem
i uwalnia zniewolonych.
Jezus zdecydowanie idzie drogÂą cierpienia,
wypeÂłniajÂąc w Âżywym ciele,
ktĂłre staÂło siĂŞ Âżywym sÂłowem,
proroctwo Izajasza:
«PodaÂłem grzbiet mĂłj bijÂącym,
i policzki moje rwÂącym mi brodĂŞ.
Nie zasÂłoniÂłem mojej twarzy
przed zniewagami i opluciem» (Iz 50, 6).
Proroctwo, ktĂłre otwiera siĂŞ
na przysz³oœÌ przemienienia.
MODLITWA
Jezu, ktĂłry jesteÂś «odblaskiem chwaÂły Ojca,
odbiciem Jego istoty» (por. Hbr 1, 3),
przystaÂłeÂś na to, by zamienili CiĂŞ w strzĂŞp czÂłowieka,
skazanego na mêkê, która budzi litoœÌ.
Ty obarczyÂłeÂś siĂŞ naszym cierpieniem,
dÂźwigaÂłeÂś nasze boleÂści (por. Iz 53, 4),
byÂłeÂś «zdruzgotany za nasze winy» (Iz 53, 5).
Twymi ranami ulecz rany naszych grzechĂłw.
PozwĂłl tym, ktĂłrzy sÂą niesÂłusznie wzgardzeni
czy zepchniĂŞci na margines,
wyniszczeni przez tortury czy choroby,
zrozumieĂŚ, Âże z TobÂą i jak Ty
ukrzyÂżowani dla Âświata (por. Ga 2, 19),
dopeÂłniajÂą niedostatki Twych udrĂŞk
dla zbawienia czÂłowieka (por. Kol 1, 24).
Jezu,
zmieniony w strzĂŞp zniewaÂżonego czÂłowieczeĂąstwa,
w Tobie ods³ania siê œwiêtoœÌ cz³owieka;
skarbcu miÂłoÂści, ktĂłra za zÂłe odpÂłaca dobrem.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Któ¿ od smutku siê powstrzyma,
MajÂąc MatkĂŞ przed oczyma,
KtĂłra cierpi z Synem swym?
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #4 :
Styczeń 31, 2008, 03:49:04 »
STACJA PIÂĄTA
Jezus osÂądzony przez PiÂłata
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (23, 13-25).
PiÂłat wiĂŞc kazaÂł zwoÂłaĂŚ arcykapÂłanĂłw, czÂłonkĂłw Sanhedrynu oraz lud i rzekÂł do nich: «PrzywiedliÂście mi tego czÂłowieka pod zarzutem, Âże podburza lud. Otó¿ ja przesÂłuchaÂłem go wobec was i nie znalazÂłem w nim Âżadnej winy w sprawach, o ktĂłre Go oskarÂżacie. Ani teÂż Herod — bo odesÂłaÂł go do nas; przecieÂż nie popeÂłniÂł on nic godnego Âśmierci. Ka¿ê go wiĂŞc wychÂłostaĂŚ i uwolniĂŞ». (A byÂł obowiÂązany uwalniaĂŚ im jednego na ÂświĂŞta). ZawoÂłali wiĂŞc wszyscy razem: «StraĂŚ tego, a uwolnij nam Barabasza!» ByÂł on wtrÂącony do wiĂŞzienia za jakieÂś rozruchy powstaÂłe w mieÂście i za zabĂłjstwo. PiÂłat, chcÂąc uwolniĂŚ Jezusa, ponownie przemĂłwiÂł do nich. Lecz oni woÂłali: «UkrzyÂżuj, ukrzyÂżuj go!» ZapytaÂł ich po raz trzeci: «Có¿ on zÂłego uczyniÂł? Nie znalazÂłem w nim nic zasÂługujÂącego na ÂśmierĂŚ. Ka¿ê go wiĂŞc wychÂłostaĂŚ i uwolniĂŞ». Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagajÂąc siĂŞ, aby Go ukrzyÂżowano; i wzmagaÂły siĂŞ ich krzyki. PiÂłat wiĂŞc zawyrokowaÂł, Âżeby ich ¿¹danie zostaÂło speÂłnione. UwolniÂł im tego, ktĂłrego siĂŞ domagali, a ktĂłry za bunt i zabĂłjstwo byÂł wtrÂącony do wiĂŞzienia; Jezusa zaÂś zdaÂł na ich wolĂŞ.
ROZWAÂŻANIE
Niewinny czÂłowiek stoi przed PiÂłatem.
Prawo i przepisy
przekreÂśla wyrok totalitarnej wÂładzy,
ktĂłra szuka poklasku tÂłumu.
W niesprawiedliwym Âświecie
sprawiedliwy moÂże byĂŚ tylko odrzucony i skazany.
Niech Âżyje zabĂłjca, ÂśmierĂŚ dawcy Âżycia.
Niech zwolniÂą Bar-AbbĂ , Barabasza,
zÂłoczyĂącĂŞ zwanego «synem Ojca»,
niech ukrzyÂżujÂą Tego, ktĂłry objawiÂł Ojca
i jest prawdziwym Synem Ojca.
Inni, nie Jezus, sÂą podÂżegaczami tÂłumu.
Inni, nie Jezus, uczynili to,
co jest zÂłe w oczach BoÂżych,
wÂładza boi siĂŞ jednak o swĂłj autorytet,
rezygnuje z niezaleÂżnoÂści,
której Ÿród³em jest sprawiedliwoœÌ,
i ustĂŞpuje.
PiÂłat, pan Âżycia i Âśmierci,
PiÂłat, ktĂłry nie zawahaÂł siĂŞ krwiÂą zagasiĂŚ
zarzewia buntu (por. ÂŁk 13,
,
PiÂłat, ktĂłry ÂżelaznÂą rĂŞkÂą rzÂądziÂł
t¹ zapad³¹ prowincj¹ Imperium,
marzÂąc o wiĂŞkszej wÂładzy,
ustĂŞpuje, wydaje niewinnego,
a wraz z nim sw¹ niezale¿noœÌ, gawiedzi.
Ten, ktĂłry w milczeniu pogodziÂł siĂŞ z wolÂą Ojca,
zostaje w ten sposĂłb zdany na wolĂŞ tych,
ktĂłrzy gÂłoÂśniej krzyczÂą.
MODLITWA
Jezu, niewinny Baranku
prowadzony na rzeÂź (por. Iz 53, 7),
aby zgÂładziĂŚ grzech Âświata (por. J 1, 29),
zwróÌ Twe ³askawe spojrzenie
na wszystkich niewinnie przeÂśladowanych,
na wiĂŞÂźniĂłw mĂŞczonych w wiĂŞzieniach
okrytych niesÂławÂą,
na przeÂśladowanych dla sprawiedliwoÂści
i ze wzglêdu na ich mi³oœÌ do uciœnionych,
na nie mogÂących doczekaĂŚ siĂŞ koĂąca
dÂługiej, niezasÂłuÂżonej kary.
Daj im doœwiadczyÌ w g³êbi serca Twojej obecnoœci,
ktĂłra osÂłodzi ich gorycz
i rozproszy mroki wiĂŞzienia.
Spraw, abyÂśmy siĂŞ nigdy nie pogodzili
z widokiem zakutej w kajdany wolnoÂści,
ktĂłrÂą daÂłeÂś kaÂżdemu czÂłowiekowi,
stworzonemu na TwĂłj obraz i podobieĂąstwo.
Jezu, Âłagodny WÂładco
krĂłlestwa sprawiedliwoÂści i pokoju,
lÂśni na Tobie purpura
Twej krwi wylanej z miÂłoÂści.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
KtĂłryÂż czÂłowiek nie zapÂłacze,
WidzÂąc mĂŞki i rozpacze
Matki BoÂżej w Âżalu tym?
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #3 :
Styczeń 31, 2008, 03:48:29 »
STACJA CZWARTA
Piotr zapiera siĂŞ Jezusa
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (22, 54 b-62).
A Piotr szedÂł z daleka. Gdy (ÂżoÂłnierze) rozniecili ogieĂą na Âśrodku dziedziĂąca i zasiedli wkoÂło, Piotr usiadÂł takÂże miĂŞdzy nimi. A jakaÂś sÂłu¿¹ca, zobaczywszy go siedzÂącego przy ogniu, przyjrzaÂła mu siĂŞ uwaÂżnie i rzekÂła: «I ten byÂł razem z Nim». Lecz on zaprzeczyÂł temu, mĂłwiÂąc: «Nie znam Go, kobieto». Po chwili zobaczyÂł go ktoÂś inny i rzekÂł: «I ty jesteÂś jednym z nich». Piotr odrzekÂł: «CzÂłowieku, nie jestem». Po upÂływie prawie godziny jeszcze ktoÂś inny pocz¹³ zawziĂŞcie twierdziĂŚ: «Na pewno i ten byÂł razem z Nim; jest przecieÂż Galilejczykiem». Piotr zaÂś rzekÂł: «CzÂłowieku, nie wiem, co mĂłwisz». I natychmiast, gdy on jeszcze mĂłwiÂł, zapiaÂł kogut. A Pan obrĂłciÂł siĂŞ i spojrzaÂł na Piotra. WspomniaÂł Piotr na sÂłowo Pana, jak mu powiedziaÂł: «DziÂś, zanim kogut zapieje, trzy razy siĂŞ Mnie wyprzesz». I wyszedÂłszy na zewnÂątrz, gorzko zapÂłakaÂł.
ROZWAÂŻANIE
SpoÂśrĂłd uciekajÂących uczniĂłw dwĂłch zawrĂłciÂło,
i ÂśledziÂło z daleka kohortĂŞ i jej wiĂŞÂźnia.
PrzywiÂązanie, byĂŚ moÂże z domieszkÂą ciekawoÂści;
nieœwiadomoœÌ ryzyka.
Piotr szybko zostaje rozpoznany;
zdradziÂł go galilejski akcent
i Âświadectwo kogoÂś, kto widziaÂł,
jak wyciÂągaÂł miecz w Ogrodzie Oliwnym.
Piotr ucieka siĂŞ do kÂłamstwa:
wszystkiego siĂŞ wypiera.
Nie zdaje sobie sprawy, Âże w ten sposĂłb
wyrzeka siĂŞ swego Pana,
przeczy swym gorÂącym zapewnieniom
o absolutnej wiernoÂści.
Nie rozumie, Âże w ten sposĂłb
wypiera siĂŞ takÂże samego siebie.
Gdy pieje kogut, Jezus siĂŞ odwraca
i patrzy na Piotra: pianie koguta nabiera sensu.
Piotr rozumie i wybucha pÂłaczem.
Gorzkie Âłzy, osÂłodzone wspomnieniem
s³ów Jezusa: «Nie przyszedÂłem po to, aby potĂŞpiĂŚ,
ale zbawiĂŚ» (por. J 12, 47).
Teraz wyraÂża je spojrzenie
«miÂłosierne i Âłagodne»,
to samo co spojrzenie Ojca
«nieskorego do gniewu i bogatego w ÂłaskĂŞ»,
«ktĂłry nie postĂŞpuje z nami
wedÂług naszych grzechĂłw
ani wedÂług win naszych
nam nie odpÂłaca» (Ps 103 [102], 8. 10).
Piotr zatapia siĂŞ w tym spojrzeniu.
W poranek wielkanocny
Âłzy Piotra bĂŞdÂą Âłzami radoÂści.
MODLITWA
Jezu, jedyna nadziejo tych,
ktĂłrzy sÂą sÂłabi i zranieni i upadajÂą;
Ty wiesz,
co kryje siĂŞ w kaÂżdym czÂłowieku (por. J 2, 25).
Nasza s³aboœÌ wzmaga Twoj¹ mi³oœÌ
i wzbudza Twe przebaczenie.
Spraw, abyÂśmy w Âświetle Twego miÂłosierdzia
uznali, ¿e zb³¹dziliœmy
i ocaleni TwÂą miÂłoÂściÂą,
gÂłosili cuda Twojej Âłaski,
a ci, ktĂłrzy sprawujÂą wÂładzĂŞ nad braĂŚmi,
chlubili siĂŞ nie tym, Âże zostali wybrani,
ale raczej swoimi sÂłaboÂściami,
aby zamieszkaÂła w nich
Twoja moc (por. 2 Kor 12, 9).
Jezu,
kierujÂąc wzrok na Piotra,
wywoÂłujesz gorzkie Âłzy skruchy,
rzekĂŞ pokoju nowego chrztu.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Jak pÂłakaÂła Matka miÂła,
Jak cierpiaÂła, gdy patrzyÂła
Na Boskiego Syna bĂłl.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #2 :
Styczeń 31, 2008, 03:47:29 »
STACJA TRZECIA
Jezus skazany przez Sanhedryn
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (22, 66-71).
Skoro dzieĂą nastaÂł, zebraÂła siĂŞ starszyzna ludu, arcykapÂłani i uczeni w PiÂśmie i kazali przyprowadziĂŚ Go przed ich Sanhedryn. Rzekli: «JeÂśli Ty jesteÂś Mesjaszem, powiedz nam!» On im odrzekÂł: «JeÂśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, a jeÂśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtÂąd Syn CzÂłowieczy siedzieĂŚ bĂŞdzie po prawej stronie Wszechmocy BoÂżej». ZawoÂłali wszyscy: «WiĂŞc Ty jesteÂś Synem BoÂżym?» OdpowiedziaÂł im: «Tak. Ja Nim jestem». A oni zawoÂłali: «Na co nam jeszcze potrzeba Âświadectwa? Sami przecieÂż sÂłyszeliÂśmy z ust Jego».
ROZWAÂŻANIE
Jezus stoi sam przed Sanhedrynem.
Uczniowie uciekli,
zdezorientowani aresztowaniem,
na które jeden z nich próbowa³ zareagowaÌ si³¹.
UciekÂł takÂże ten, co niedawno woÂłaÂł:
«ChodÂźmy takÂże i my,
aby razem z Nim umrzeĂŚ» (J 11, 16)!
ZapanowaÂł nad nimi strach.
Brutalna rzeczywistoœÌ
zniweczyÂła sÂłabe postanowienie.
Pozwolili, by zawÂładnĂŞÂło nimi tchĂłrzostwo.
PozostawiajÂą Jezusa samego z wÂłasnym losem,
a przecieÂż naleÂżeli do grona Jego najbliÂższych,
Jezus nazywaÂł ich swymi «przyjació³mi» (J 15, 15).
Teraz otacza Go jedynie wrogi tÂłum,
zgodnie domagajÂący siĂŞ Jego Âśmierci.
JuÂż wczeÂśniej zdarzaÂło siĂŞ, Âże widmo Âśmierci
pojawiaÂło siĂŞ przed Jezusem,
gdy mĂłwiÂł o swym Boskim pochodzeniu.
JuÂż nieraz sÂłuchacze chcieli Go ukamienowaĂŚ.
«Nie kamienujemy ciĂŞ za dobry czyn — twierdzili — ale za bluÂźnierstwo, za to, Âże ty, bĂŞdÂąc czÂłowiekiem, uwaÂżasz siebie za Boga» (J 10, 33).
Teraz najwyÂższy kapÂłan kaÂże Mu
wobec wszystkich zaÂświadczyĂŚ,
czy jest Synem BoÂżym, czy nie.
Jezus nie odmawia, stwierdza to z ca³¹ moc¹.
Tym samym wydaje na siebie wyrok Âśmierci.
MODLITWA
Jezu, ÂŚwiadku wierny (Ap 1, 5),
w obliczu Âśmierci spokojnie potwierdziÂłeÂś
Tw¹ Bosk¹ to¿samoœÌ
i zapowiedziaÂłeÂś TwĂłj chwalebny powrĂłt
na koĂącu czasĂłw,
aby wypeÂłniĂŚ dzieÂło, ktĂłre powierzyÂł Ci Ojciec.
Twemu miÂłosierdziu zawierzamy nasze wÂątpliwoÂści,
nieustanne przeplatanie siĂŞ
szlachetnych porywĂłw i chwil gnuÂśnoÂści,
w ktĂłrych pozwalamy, aby «troski doczesne
i uÂłuda bogactwa» zagÂłuszyÂły pÂłomieĂą (Mt 13, 22),
ktĂłry Twe spojrzenie albo Twoje sÂłowo
rozpaliÂły w naszych zatwardziaÂłych sercach.
Daj odwagĂŞ tym, ktĂłrzy weszli na TwojÂą drogĂŞ,
aby nie ulĂŞkli siĂŞ trudnoÂści i koniecznych wyrzeczeĂą.
Przypominaj im, Âże Ty jesteÂś cichy i pokornego serca,
Âże sÂłodkie jest Twoje jarzmo, a Twoje brzemiĂŞ lekkie.
PozwĂłl im doÂświadczyĂŚ ukojenia,
ktĂłrego tylko Ty moÂżesz udzieliĂŚ (por. Mt 11, 28-30).
Jezu,
spokojny wobec bliskiej Âśmierci,
jedyny sprawiedliwy
przed niesprawiedliwym Sanhedrynem.
W: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
O jak smutna i strapiona
Matka ta bÂłogosÂławiona,
KtĂłrej Synem niebios KrĂłl.
Zapisane
jerychiasz
Gość
Odp: droga krzyÂżowa 2004
«
Odpowiedz #1 :
Styczeń 31, 2008, 03:46:35 »
STACJA DRUGA
Jezus zdradzony przez Judasza i aresztowany
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (22, 47-48).
Gdy Jezus jeszcze mĂłwiÂł, oto zjawiÂł siĂŞ tÂłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedÂł na ich czele i podszedÂł do Jezusa, aby Go ucaÂłowaĂŚ. Jezus mu rzekÂł: «Judaszu, pocaÂłunkiem wydajesz Syna CzÂłowieczego?»
ROZWAÂŻANIE
JuÂż kiedy zostaje wspomniany po raz pierwszy,
Judasz to «ten,
ktĂłry Go zdradziÂł» (Mt 10, 4; por. Mk 3, 19; ÂŁk 6, 16).
Tragiczne miano «zdrajcy»
zwi¹¿e siê na zawsze z pamiêci¹ o nim.
JakÂże mĂłgÂł to uczyniĂŚ ktoÂś, kogo Jezus wybraÂł,
aby Mu towarzyszyÂł w drodze?
Czy Judasz da³ siê ponieœÌ
zranionej miÂłoÂści do Jezusa,
ktĂłra zrodziÂła podejrzenie i urazĂŞ?
WskazywaÂłby na to pocaÂłunek,
gest wyra¿aj¹cy mi³oœÌ,
ktĂłry staÂł siĂŞ znakiem dla kohorty,
by pojmaÂła Jezusa.
A moÂże czuÂł siĂŞ zawiedziony przez Mesjasza,
ktĂłry uchylaÂł siĂŞ od roli
politycznego wyzwoliciela Izraela
spod obcego panowania?
Judasz szybko zda sobie sprawĂŞ, Âże jego intryga
doprowadzi do katastrofy.
ÂŚmierci Mesjasza on nie chciaÂł,
pragn¹³ tylko, by pod wp³ywem wstrz¹su
zaj¹³ zdecydowane stanowisko.
A teraz? Na pró¿no ¿a³uje swego czynu,
odrzuca zapÂłatĂŞ za zdradĂŞ (por. Mt 27, 3-4),
poddaje siĂŞ rozpaczy.
Gdy Jezus mĂłwiÂąc o Judaszu
nazwie go «synem zatracenia»,
wskaÂże jedynie, Âże w ten sposĂłb
wypeÂłniÂło siĂŞ Pismo (por. J 17, 12).
Tajemnica niegodziwoÂści, ktĂłrej nie pojmujemy,
nie moÂże przyĂŚmiĂŚ tajemnicy miÂłosierdzia.
MODLITWA
Jezu, Przyjacielu ludzi,
Przyszed³eœ na ziemiê i przyj¹³eœ nasze cia³o
na znak solidarnoÂści z Twoimi braĂŚmi i siostrami
w czÂłowieczeĂąstwie.
Jezu cichy i pokornego serca,
Ty przynosisz ulgĂŞ cierpiÂącym
pod ciĂŞÂżarem brzemion (por. Mt 11, 29),
a mimo to dar Twej miÂłoÂści tak czĂŞsto jest odrzucany.
TakÂże wÂśrĂłd tych, co CiĂŞ przyjĂŞli,
znaleÂźli siĂŞ tacy, ktĂłrzy siĂŞ Ciebie zaparli,
ktĂłrzy sprzeniewierzyli siĂŞ podjĂŞtemu zobowiÂązaniu.
Ty jednak nigdy nie przestaÂłeÂś ich kochaĂŚ,
tak dalece, Âże zostawiÂłeÂś wszystkich innych,
by pójœÌ na ich poszukiwanie,
w nadziei, Âże bĂŞdziesz mĂłgÂł,
wzi¹Ì ich na ramiona (por. £k 15, 5)
lub przygarn¹Ì do piersi (por. J 13, 25).
Zawierzamy Twemu nieskoĂączonemu miÂłosierdziu
twe dzieci opanowane przez zniechĂŞcenie czy rozpacz.
Spraw, aby szukaÂły schronienia u Ciebie
i «nigdy nie wÂątpiÂły w Twoje miÂłosierdzie»
(ReguÂła Âśw. Benedykta 3, 74).
Jezu,
wci¹¿ kochasz odrzucaj¹cych Tw¹ mi³oœÌ
i niestrudzenie szukasz tych,
co CiĂŞ zdradzajÂą i porzucajÂą.
W.: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
DuszĂŞ Jej, co Âłez nie mieÂści,
PeÂłnÂą smutku i boleÂści,
PrzeszedÂł miecz dla naszych win.
Zapisane
jerychiasz
Gość
droga krzyÂżowa 2004
«
:
Styczeń 31, 2008, 03:45:17 »
W imiĂŞ Ojca i Syna, i Ducha ÂŚwiĂŞtego.
Amen.
Bracia i Siostry!
ZgromadziliÂśmy siĂŞ znĂłw, by iœÌ z Panem Jezusem drogÂą, ktĂłra Go prowadzi na KalwariĂŞ. Spotkamy tam osoby, ktĂłre towarzyszyÂły Mu do samego koĂąca — MatkĂŞ, umiÂłowanego ucznia, niewiasty, ktĂłre szÂły za Nim, gdy gÂłosiÂł DobrÂą NowinĂŞ, i tylu innych, ktĂłrzy ze wspó³czuciem starali siĂŞ Go pocieszyĂŚ i ulÂżyĂŚ Jego cierpieniom...
Spotkamy takÂże tych, ktĂłrzy zadecydowali o Jego Âśmierci, a ktĂłrym On w swojej wielkiej miÂłoÂści przebaczyÂł.
ProÂśmy Go, by wzbudziÂł w naszych sercach te same uczucia, ktĂłre byÂły w Nim (por. Flp 2, 5), abyÂśmy mogli «poznaĂŚ Go — zarĂłwno moc Jego zmartwychwstania, jak i udziaÂł w Jego cierpieniach — w nadziei, Âże upodabniajÂąc siĂŞ do Jego Âśmierci, dojdziemy jakoÂś do peÂłnego powstania z martwych» (por. Flp 3, 10-11).
W tym roku, w ktĂłrym Wielkanoc opatrznoÂściowo przypada w tym samym dniu we wszystkich KoÂścioÂłach, nasza myÂśl kieruje siĂŞ ku wszystkim uczniom Chrystusa, tego samego dnia wspominajÂącym Jego ÂśmierĂŚ i zÂłoÂżenie do grobu.
MĂłdlmy siĂŞ:
Jezu, niewinna Ofiaro grzechu,
przyjmij nas jako towarzyszy
Twej paschalnej drogi,
ktĂłra ze Âśmierci prowadzi do Âżycia.
Naucz nas, abyÂśmy przeÂżyli czas
dany nam na tej ziemi
zakotwiczeni w wierze w Ciebie,
ktĂłry nas umiÂłowaÂłeÂś
i samego siebie wydaÂłeÂś za nas (por. Ga 2, 20).
Ty jesteÂś Chrystusem, jedynym Panem,
ktĂłry Âżyje i krĂłluje na wieki wiekĂłw.
Amen.
STACJA PIERWSZA
Jezus w OgrĂłjcu
C.: KÂłaniamy Ci siĂŞ, Panie Jezu Chryste,
i bÂłogosÂławimy Tobie.
W.: ÂŻeÂś przez krzyÂż i mĂŞkĂŞ swojÂą
Âświat odkupiĂŚ raczyÂł.
Z Ewangelii wedÂług Âśw. ÂŁukasza (22, 39-46).
Jezus wyszedÂł i udaÂł siĂŞ, wedÂług zwyczaju, na GĂłrĂŞ OliwnÂą; towarzyszyli Mu takÂże uczniowie. Gdy przyszedÂł na miejsce, rzekÂł do nich: «MĂłdlcie siĂŞ, abyÂście nie ulegli pokusie». A sam oddaliÂł siĂŞ od nich na odlegÂłoœÌ okoÂło rzutu kamieniem, padÂł na kolana i modliÂł siĂŞ tymi sÂłowami: «Ojcze, jeÂśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! WszakÂże nie moja wola, lecz Twoja niech siĂŞ stanie!» Wtedy ukazaÂł Mu siĂŞ anioÂł z nieba i pokrzepiaÂł Go. Pogr¹¿ony w udrĂŞce, jeszcze usilniej siĂŞ modliÂł, a Jego pot byÂł jak gĂŞste krople krwi, sÂączÂące siĂŞ na ziemiĂŞ. Gdy wstaÂł od modlitwy i przyszedÂł do uczniĂłw, zastaÂł ich ÂśpiÂących ze smutku. RzekÂł do nich: «Czemu Âśpicie? WstaĂącie i mĂłdlcie siĂŞ, abyÂście nie ulegli pokusie».
ROZWAÂŻANIE
Gdy przyszedÂł czas Jego Paschy,
Jezus stawia siĂŞ przed Ojcem.
JakÂże mogÂłoby byĂŚ inaczej,
skoro Jego ukryty dialog miÂłoÂści z Ojcem
nigdy nie ustaÂł?
NadeszÂła godzina (por. J 16, 32).
Godzina przewidziana od poczÂątku,
zapowiedziana uczniom,
niepodobna do Âżadnej innej,
ale wszystkie w sobie zawierajÂąca
wÂłaÂśnie wtedy, gdy majÂą siĂŞ one wypeÂłniĂŚ
w ramionach Ojca.
I oto ta godzina nieoczekiwanie budzi trwogĂŞ.
Nic z tego nie jest przed nami zakryte.
Tam jednak, w momencie najwiĂŞkszego lĂŞku,
Jezus ucieka siĂŞ w modlitwie do Ojca.
Tej nocy w Getsemani
walka staje siĂŞ bezwzglĂŞdna, tak zaciĂŞta,
Âże na obliczu Jezusa pot zmienia siĂŞ w krew.
A Jezus po raz ostatni, przed obliczem Ojca,
oÂśmiela siĂŞ wyraziĂŚ przenikajÂący Go niepokĂłj:
«Ojcze, jeÂśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich!
WszakÂże nie moja wola,
lecz Twoja niech siĂŞ stanie» (ÂŁk 22, 42).
Dwie wole ÂścierajÂą siĂŞ przez chwilĂŞ,
by potem z³¹czyÌ siê w mi³osnym oddaniu,
zapowiedzianym przez Jezusa:
«Niech Âświat siĂŞ dowie, Âże Ja miÂłujĂŞ Ojca
i Âże tak czyniĂŞ, jak Mi Ojciec nakazaÂł» (J 14, 31).
MODLITWA
Jezu, nasz Bracie,
ktĂłry zechciaÂłeÂś doÂświadczyĂŚ kuszenia i lĂŞku,
aby wszystkim ludziom otworzyĂŚ paschalnÂą drogĂŞ,
naucz nas uciekaĂŚ siĂŞ do Ciebie
i powtarzaĂŚ Twoje sÂłowa oddania
i przyjĂŞcia woli Ojca,
ktĂłre w Getsemani
przyczyniÂły siĂŞ do zbawienia Âświata.
Spraw, aby Âświat poznaÂł
poprzez Twoich uczniĂłw
moc Twej bezgranicznej miÂłoÂści (por. J 13, 1),
miÂłoÂści polegajÂącej na oddawaniu Âżycia
za przyjació³ (por. J 15, 13).
Jezu,
w Ogrodzie Oliwnym, sam przed Ojcem,
na nowo potwierdziÂłeÂś, Âże zdajesz siĂŞ na Jego wolĂŞ.
W.: Tobie czeœÌ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
StaÂła Matka boleÂściwa
Obok krzyÂża ledwo Âżywa,
Gdy na krzyÂżu wisiaÂł Syn.
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Forum archiwalne, proszĂŞ o nie rejestrowanie siĂŞ, forum przeniosiono do www.forumunorbiego.cba.pl zapraszamy...
-----------------------------
=> UWAGA
-----------------------------
SÂłowa na dobry poczÂątek..
-----------------------------
=> WstĂŞpne sÂłowo
=> OCHOTNICY PISZÂĄCY W NASZEJ "KRAINIE MYÂŚLI OSĂB NIEPEÂŁNOSPRAWNYCH"...
=> REGULAMIN
-----------------------------
Zdrowie i Uroda.
-----------------------------
=> Lecznicze ZioÂła
=> NowoÂści
=> Najczestrze Schorzenia porozmawajmy o nich
=> Rodzaje terapii
-----------------------------
Spis treÂści
-----------------------------
=> SPIS DZAÂŁĂW
-----------------------------
Pierwsza pomoc
-----------------------------
=> Podstawy 1 pomocy
-----------------------------
PRZEPISY I PRAWA OSOB NIEPEÂŁNOSPRRAWNYCH
-----------------------------
=> Nasze prawa
-----------------------------
Poznajemy siĂŞ
-----------------------------
=> NIepeÂłosprawni o sprawach niepeÂłosprawnych
=> WITAMY SIĂ
-----------------------------
Sztuka i kultura
-----------------------------
=> Malarctwo
=> instrumenty muzyczne
-----------------------------
DruÂżyna"WspĂłlnej pomocy"
-----------------------------
=> Instytucja ktĂłre pomogÂą Tobie
=> Pomagajmy sobie nawzajem
-----------------------------
Sport dla NiepeÂłnosprawnych
-----------------------------
=> Nowy dziaÂł
=> Sport dla NiepeÂłnosprawnych
-----------------------------
Kina,Teatry.Opery...
-----------------------------
=> CIEKAWE MIEJSCA
=> Teatr
=> KINO
=> Muzyka
-----------------------------
RELIGIA
-----------------------------
=> INSTYTUCJA KOÂŚCIELNE POMAGAJÂĄCE ON
-----------------------------
POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
=> POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
Zaiteresowania
-----------------------------
=> Czym sie interesujemy?
-----------------------------
W Âświecie kulinarii
-----------------------------
=> KsiÂązka kucharska Haneczki i Eli
=> Kulinaria
-----------------------------
Zostaw o nas swojÂą opinie
-----------------------------
=> Wasze opinie
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
brazylia2014
polskiserwerfreeplay
kociaprzystan
svcraft
ostrovirsk