Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Poranieni  (Przeczytany 8077 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ROBERTO
Gość
« Odpowiedz #38 : Sierpień 29, 2009, 12:42:23 »

Dlaczego pÂłaczemy?

Naukowcy: To sposĂłb, by zwrĂłciĂŚ na siebie uwagĂŞ.

Oto nowa teoria tÂłumaczÂąca powody dla ktĂłrych pÂłaczemy.

   Analiza sugeruje, Âże poniewaÂż pÂłacz powoduje zaburzenia widzenia, to Âłzy obniÂżajÂą nasze moÂżliwoÂści obronne, mogÂą wiĂŞc sygnalizowaĂŚ ulegÂłoœÌ - mĂłwi Oren Hasson, biolog ewolucyjny z Uniwersytetu w Tel Awiwie.

ÂŁzy majÂą sÂłuÂżyĂŚ jako niewerbalna proÂśba o pomoc, wzajemny znak przywiÂązania oraz jako spoiwo w sytuacjach grupowych.

   Jedynie ludzie pÂłaczÂą z powodu emocji - podaje livescience.com
 
.

W przeszÂłoÂści naukowcy sugerowali, Âże Âłzy pomagajÂą oczyÂściĂŚ organizm ze szkodliwych zwiÂązkĂłw, Âże dziĂŞki nim czujemy siĂŞ lepiej, a nawet, Âże dzieci pÂłaczÂą, by zasygnalizowaĂŚ chorobĂŞ.

Tymczasem Hasson sugeruje, Âże ewolucja wyposaÂżyÂła nas we Âłzy, by Âłatwiej byÂło nam wzmacniaĂŚ wzajemne wiĂŞzi.

   DziĂŞki nim moÂżemy pokazaĂŚ swÂą ulegÂłoœÌ napastnikowi i uzyskaĂŚ okazanie Âłaski. DziĂŞki Âłzom moÂżemy teÂż liczyĂŚ na wspó³czucie innych - mĂłwi biolog.

OczywiÂście, ewolucja nie przewidziaÂła, Âże taki mechanizm obronny moÂże nie dziaÂłaĂŚ na niektĂłre osoby lub byĂŚ nieskuteczny w specyficznych sytuacjach - na przykÂład w pracy.
Zapisane
buziolka
Gość
« Odpowiedz #37 : Wrzesień 06, 2008, 23:20:27 »

a co bastek zapisujesz sie to zakonu?
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #36 : Lipiec 10, 2008, 20:29:44 »

masz racje buziolka inaczej heh
Zapisane
buziolka
Gość
« Odpowiedz #35 : Lipiec 09, 2008, 22:01:41 »

ze zakonem ÂświrniĂŞtych innaczej
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #34 : Czerwiec 15, 2008, 20:26:46 »

no tak ale z kim ??
Zapisane
buziolka
Gość
« Odpowiedz #33 : Czerwiec 15, 2008, 18:09:33 »

wiĂŞc moÂże pora coÂś z tym zrobiĂŚ umĂłwic siĂŞ z kimÂś na rozmowe  MrugniĂŞcie
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #32 : Czerwiec 15, 2008, 16:15:13 »

tak rozmowa rozmowÂą ale tak sie nie da np wirtualnie pogadac trzeba w zywe oczy porozmawiac co sie do siebie czuje czemu tak jest
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #31 : Czerwiec 15, 2008, 15:10:50 »

Masz racje z tym Âże zawsze warto prĂłbowaĂŚ i to wcale nie dla kogoÂś Âżeby temu konuÂś byÂło lÂżej ale g³ównie ze wzglĂŞdu na nas samych(zaznaczam nie mĂłwie tu tylko o stosunkach damsko-mĂŞskich ale o relacjach miedzyludzkich wogĂłle)PrzytoczĂŞ  tutaj fragment notki ktĂłrÂą caÂłkiem  niedawno napisaÂłam na jednym z moich blogĂłw notka pod tytuÂłem

(NIEMA?)PRZEBACZ
 
"Czym wiĂŞc jest PRZEBACZENIE?

Z ca³¹ pewnoœci¹ NIE jest chwilow¹ emocj¹ jest to zdecydowanie d³ugotrwa³y proces wymagaj¹cy ogromnej dojrza³oœci emocjonalnej i si³y ducha

KtoÂś mÂądry zapytaÂł mnie kiedyÂś: Jak moÂżna chowaĂŚ w sobie tyle Âżalu, zÂłoÂści i nienawiÂści?

Wtedy nie zrozumiaÂłam, o co chodzi byÂłam tak pochÂłoniĂŞta rozpamiĂŞtywaniem niegodziwoÂści, ktĂłra mnie spotkaÂła.

Teraz wiem, ¿e choÌbym nie wiem jak czu³a siê poszkodowana i tak nic nie zmieniê, co najwy¿ej mogê pogr¹¿yÌ siê jeszcze bardziej a zamiast ulgi bêdê czu³a siê jeszcze gorzej tyle, ¿e za ten stan rzeczy bêdê odpowiedzialna tylko i wy³¹cznie JA

PojĂŞÂłam w koĂącu, Âże nie ma sensu chowaĂŚ w sobie urazy(nie znaczy zapomnieĂŚ i udawaĂŚ, Âże „nic takiego” siĂŞ nie staÂło)NIE

Sedno tkwi w tym w tym abyÂśmy nie zagubili gdzieÂś wewnĂŞtrznej wraÂżliwoÂści, ktĂłra Âświadczy o naszym czÂłowieczeĂąstwie…w przypÂływie negatywnych emocji bardzo Âłatwo siĂŞ zatraciĂŚ.

 WYBACZAJÂĄC KOMUÂŚ UWALNIAMY PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE, BO NIE OSZUKUJMY SIÊ BLIZNA POZOSTANIE

.ZAWSZE, ALE WIDMO KRZYWDY NIE BÊDZIE MIEÆ W£ADZY NAD DALSZYM ¯YCIEM ANI TYM BARDZIEJ NAD DUCHEM. "

 
To efekt koĂącowy pewnych moich  mniej lub bardziej negatywnch przemyÂśleĂą niczego przytym nie upraszczaam bo Âżycie jak wiadomo nie jest proste.  Pozdrawiam DuÂży uÂśmiech
Zapisane
buziolka
Gość
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 15, 2008, 09:45:46 »

wiecie nie zawsze da siĂŞ wybaczyĂŚ.
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 14, 2008, 22:50:30 »

Jasna sprawa przecieÂż nie chodzi o to Âżeby 3maĂŚ siĂŞ kurczowo osoby ktĂłra nas zraniÂła nie raz nie dwa ale jak napisaÂłaÂś ustawicznie wtedy najlepiej siĂŞ rozstaĂŚ...
Zapisane
serafi
oj maÂło nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 11



« Odpowiedz #28 : Czerwiec 14, 2008, 20:28:35 »

Ludzie, nikt tu nikogo nie ocenia. Jeœli ktoœ nas ustawicznie rani to nie mo¿emy na to pozwoliÌ. Co innego jeœli jesteœmy w zwi¹zku ma³¿eùskim a co innego jeœli dopiero siê poznajemy, zakopociechaemy a ktoœ to wykorzystuje i nas rani. Nie mo¿na myœleÌ ¿e wszystko bêdzie dobrze bo my tego kogoœ zmienimy. Owszem, trzeba próbowaÌ, staraÌ siê ale jeœli nas to niszczy to nie mo¿na zatraciÌ siebie, bo w ten sposób mo¿na straciÌ w³asn¹ godnoœÌ a znam i takie osoby, które w ten sposób straci³y wiarê.
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 14, 2008, 00:45:21 »

DokÂładnie emocje sÂą zÂłym doradcÂą  trzeba siĂŞ wyciszyĂŚ Âżeby  zÂłoœÌ nie przycmiÂła istoty problemu  i prĂłbowaĂŚ spokojnie rozmawiaĂŚ przy czym trzeba zwrĂłciĂŚ  uwagĂŞ Âżeby nie wyciÂągaĂŚ pochopnych czy raczej daleko idÂących wnioskĂłw bez prĂłby dotarcia do danej osoby i wysuchania jej racji jeÂśli oczywiÂście zechce mĂłwiĂŚ OceniaĂŚ jest bardzo Âłatwo  MrugniĂŞcie pozdrawiam
Zapisane
kaja
Gość
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 14, 2008, 00:07:24 »

przede wszystkim rozmowa a nie przez pryzmat emocji bo zostaliÂśmy zranieni
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 13, 2008, 18:57:00 »

tak tzreba je porzadnie ale jak to rozwiÂązaĂŚ co??
Zapisane
kaja
Gość
« Odpowiedz #24 : Czerwiec 13, 2008, 15:05:19 »

a czy to nas przekreÂśla problemy sÂą po to by je mÂądrze rozwiÂązaĂŚ
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #23 : Czerwiec 13, 2008, 14:55:30 »

Tak tyle Âże czasem ze ÂświadomoÂściÂą a raczej NIEÂŚWIADOMOÂŚCIÂĄ  owych powodĂłw jest problem...
Zapisane
kaja
Gość
« Odpowiedz #22 : Czerwiec 13, 2008, 14:38:52 »

ale to nie znaczy ze ci ludzie sÂą gorsi w nas jest siÂła i miÂłoœÌ by pomoc zrozumieĂŚ i nauczyĂŚ pewnych wzorcĂłw bo przecieÂż nie Âżyjemy dla siebie a dla innych ja tak uwaÂżam  pozdrawiam
Zapisane
serafi
oj maÂło nam piszesz:)
*

ile piszemy 0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 11



« Odpowiedz #21 : Czerwiec 13, 2008, 13:33:39 »

Dlatego napisa³am, ¿e maj¹ ku temu jakieœ powody. Jednym z nich mo¿e byÌ przesz³oœÌ.
Zapisane
Margolcia
Gość
« Odpowiedz #20 : Czerwiec 13, 2008, 12:28:37 »

W duÂżej mierze zgadzam siĂŞ z KajÂą oczywiÂście sÂą wredni wyrachowani ludzie ktorzy z rozmysÂłem i wyrachowaniem raniÂą innych A po co to robiÂą?To chyba tylko ONI SAMI wiedzÂą albo i nie wiedzÂą...
Jednak s¹ te¿ ludzie którzy zachowuj¹ siê tak jak siê zachowuj¹ bo poprostu nie znaj¹ pewnych dobrych uczuÌ(a o z³e naprawde nie trudno)bo nie mia³y tak naprawde pozytywnego wzorca .Czêsto wiele z³ego w ¿yciu przesz³y.I to cierpienie pozostawi³o w nich niewidzialne piêtno a to w znacznym stopniu determinuje (choÌ wcale nie musi)póŸniejsze zachowanie a co za tym idzie wp³ywa na ca³e ¿ycie i relacje miêdzyludzkie.Pozdrawiam Chichot
Zapisane
kaja
Gość
« Odpowiedz #19 : Czerwiec 13, 2008, 02:20:38 »

a moÂże ci ludzie co raniÂą sami nie zaznali miÂłoÂści i nieÂświadomie raniÂą nie wolno nam oceniaĂŚ ludzi przez pryzmat uczuĂŚ jakie doznaliÂśmy a przede wszystkim nie mamy prawa oceniaĂŚ druga osobĂŞ bo jeÂżeli mamy szacunek do siebie to szanujemy innych
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

shd ostrovirsk wilcze-zycie polskiserwerzycia kociaprzystan