Napromieniowani
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
Strony: 1 ... 6 7 [8]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: moja poezja  (Przeczytany 26794 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sebastian
Gość
« Odpowiedz #17 : Marzec 03, 2008, 13:00:02 »

Kropla po szybie spÂływajÂąc
Na chwilĂŞ zatrzymaÂła siĂŞ
Jak Âżycie pÂłynÂące
Nagle stanĂŞÂło
Na moment
Bo nadeszÂła chwila
ÂŻe nagÂła choroba beztresowe Âżycie Twe zburzyÂła
ZaradziĂŚ ku temu nie moÂżesz
Biedzisz przed drugimi
BÂłagasz o pomoc
Lecz bezradnoœÌ jest tak silna
Jak tu pomĂłc
Jak pomĂłc Ci
A choroba serce Âłamie
ÂŁamie Tobie
I Âłamie mi
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 03, 2008, 12:59:19 »

Ostatni dzieĂą...
A moÂże to bĂŞdzie ostatni oddech?
MoÂże ostatnie poÂżegnanie?
Bo nie zasÂłuÂżyÂłem sobie...
...na szczĂŞÂście
CzujĂŞ jak wszystko siĂŞ koĂączy
CzujĂŞ, Âże juÂż nie mam siÂły
CzujĂŞ, Âże nie mam dla kogo
walczyĂŚ?
O co?
Ostatnie krople Âłez spÂływajÂą po policzkach
Ostatnie sÂłowa z liter skÂładam
Ostatnie zdania ze s³ów
Ostatni wiersz (?)

A moÂże...
Dacie mi jeszcze jednÂą szansĂŞ
Bym mogÂł poczuĂŚ, Âże jednak mam dla kogo ÂżyĂŚ?!
(MoÂże) to jest moje ostanie pytanie,
moja ostatnia nadzieja...
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #15 : Marzec 03, 2008, 12:56:37 »

Kochanie, czy wiesz jak bardzo CiĂŞ kocham?
Czy wiesz, co ja teraz robie? NĂŞdznie szlocham.
Czy wiesz, czym jest dla mnie uczucie miÂłoÂści?
Ono przyprawia mnie tylko o mdÂłoÂści.
Jest dla mnie niczym wredna Âżmija
I powoli bezlitoÂśnie od Âśrodka zabija.
Ale to, co czuje do Ciebie miaÂło byĂŚ inne
Prawdziwe, ciepÂłe, gorÂące i niewinne.
Próœb w³asnego serca wys³ucha³em
I siĂŞ w Tobie szczerze zakochaÂłam.
Przepraszam Kochanie za to, co zrobiÂłem
Nie mogĂŞ CiĂŞ straciĂŚ, za dÂługo o Tobie ÂśniÂłem.
ProszĂŞ pereÂłko Kochana wybacz mi teraz
Zrozum, ¿e ka¿dy zwi¹zek na k³ótniach opiera siê nieraz.
Czekam w³aœnie na wiadomoœÌ od Ciebie wytrwale
Tym jednym esem moÂżesz sprawiĂŚ bym poczuÂł siĂŞ wspaniale
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 03, 2008, 12:53:50 »

Jedno miasto
Jeden dom
Dwie osoby
I jeszcze ktoÂś.
Jeden strzaÂł
[Pech chciaÂł, Âże niechybiony]
Jeden krzyk.
Kula trafiÂła tuÂż obok serca.
JuÂż nic nie daÂło siĂŞ zrobiĂŚ.
UmarÂła!
Koniec!
Cisza!
CoÂś siĂŞ koĂączy,
Wszystko mija,
Jak sen gdzieÂś znika.
Wszystko na pokaz odegrane,
Kwestie jakgdyby wyuczone na pamiĂŞĂŚ.
Jeden uÂśmiech,
Jedna Âłza,
ZmruÂżone oczy,
PadajÂący strzaÂł.
Krew, krzyk, bĂłl!
-Tylko tyle pamiĂŞta
Tyle jeszcze chciaÂł zrobiĂŚ,
Tyle rzeczy odkryĂŚ,
Tyle s³ów powiedzieĂŚ…
A teraz …
Teraz to juÂż koniec … PÂłacz
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 03, 2008, 12:52:32 »


W jednej chwili ciemnoœÌ,
w jednej chwili cisza,
a mĂłwiÂłaÂś „kocham”
przecieÂż jeszcze dzisiaj.

Nadesz³a wiadomoœÌ,
w moim telefonie
sms wyÂświetliÂł
jedno sÂłowo „koniec”.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 03, 2008, 12:51:57 »

Ile czasu upÂłynĂŞÂło,
jaki potok Âłez wylaÂłeÂś?
Ile dni pochmurnych byÂło,
czego nie masz, chociaÂż chciaÂłeÂś?

Kogo Ty nie zrozumiaÂłeÂś
a kto nie zrozumiaÂł Ciebie?
Szukasz, pytasz, nadal nie wiesz
i oglÂądasz siĂŞ za siebie.

Zaraz mrok ogarnie ziemiĂŞ,
ciemnoœÌ ca³y œwiat okrywa
a Ty stoisz sam - jak palec,
tylko czasu wci¹¿ ubywa...

Pustka wokóó³, pustka w Tobie
beznadzieja mÂąci ciszĂŞ...
GÂłuchy krzyk wyrwany z piersi...
Krzyczysz? Krzycz. Ja juÂż nie sÂłyszĂŞ...
Zapisane
buziolka
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 02, 2008, 16:22:51 »

piĂŞkne wiersze sebastian masz talent, duÂży talent.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 02, 2008, 12:38:37 »


KaÂżda chwila gdy milczysz
W gÂłowie mĂŞtlik buduje
Trudno siĂŞ nad czymÂś skupiĂŚ
Wielki bĂłl w sercu czujĂŞ.

Nie moÂżna od tego uciec
Bo przecieÂż serce kocha
Gdy ciaÂło me zasypia
Serduszko cicho szlocha.

Pewnie o jednym myÂśli
Czemu milczysz kochana ?
Czy musisz coÂś przemyÂśleĂŚ ?
I chcesz mieĂŚ czas do rana ?

Poczekam wiĂŞc na Ciebie
WierzÂąc w sÂłowa pisane
ChcĂŞ Ciebie mieĂŚ na zawsze
Ta przyjaŸù jest nam dana.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 02, 2008, 12:30:52 »

Wiem jak mnie pragniesz i kochasz
Otul mnie swoim ramieniem i schowaj,
Bym czuÂła ciĂŞ w sobie na zawsze
I nigdy nie baÂła siĂŞ tego pragnienia.

Wiem, Âże nie moÂżesz siĂŞ opanowaĂŚ,
PozwĂłl bym mogÂła pomaÂłu ciĂŞ pokochaĂŚ
By ¿¹dza w tobie kiedyœ nie usta³a
A miÂłowanie na zawsze w nas zostaÂło.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 02, 2008, 12:14:21 »

SiedzÂąc w pociÂągu MyslĂŞ o Tobie
SiedzÂąc tak nie wiem
Czy jeszcze siĂŞ dowiem?
Co czujesz do mnie?
Kto wie moÂże to ostatnie mysli w mej gÂłowie.
Wiem jednak jedno
ÂŻe dopuki serce w mej Âżyle
Wyznacza ten rytm ,
Doputy Ty bĂŞdziesz mi siĂŞ ÂśniĂŚ!

Nie wiem jak wytrzymam bez Ciebie
Te pierwsze dni
To bĂŞdzie pruba mych siÂł
Pruba mych myÂśli
Pruba mych emocji
Mam nadziejĂŞ Âże mnie to nie zaskoczy!
Bo nie zniusÂł bym zawodu tego ,
Dla Ciebie teraz ukazanego.

I myslĂŞ caÂły czas o Tobie
Bo jestes teraz moj¹ si³¹
WolĂŞ nie wiedzieĂŚ
Coby byÂło gdyby ,
Ciebie ze mna w mej glowie nie byÂło!

Bardzo tĂŞskniĂŞ za TobÂą
ChoĂŚ mam dopiero przed sobÂą KrakĂłw
To juz tĂŞskniĂŞ za Toba mĂłj kwiatku .
Bo jesteÂś wszystkim co dobre w mym Âżyciu
Wszystkim i jedynym
DajÂącym wiĂŞcej siÂły.

Bo jeÂśli nie za TobÂą,
To za kim mam tĂŞskniĂŚ ?
Lub za czym mam pÂłakaĂŚ?
Za kÂłamstwem,za obÂłudÂą
Za nieprawdÂą,za zniewagÂą
Gdy kaÂżdy dzieĂą nastĂŞpny,
Gorszym siĂŞ staje
Wtedy czekasz niecierpliwie na koniec
Skonanie!

Bo któ¿ by chcia³ ¿yÌ na takim Œwiecie
Któ¿ by wytrzyma³ tyle ,
Tyle zniewagi,upokorzeĂą,poraÂżek
MyÂślÂąc tylko o jednej Kobiecie.
KtĂłz oprucz mnie takim jest
Lub takim siĂŞ stanie
Predzej pewnie pieklo zamarznie,
Utone lub nie wstanĂŞ,
Niz Ty lub On to uczyni
Pokocha kobietĂŞ z caÂłej swej siÂły,
Bo dla mnie Ona jest najwaÂżniejsza
I nic tego nie zmieni
Bo staram siĂŞ kochaĂŚ tak
Jakby byÂła jedynÂą kobietÂą na Ziemi!

Lecz Ty nadal nie widzisz mnie
Jako swojego chÂłopaka
Jako swojego MĂŞÂża
Ojca swojego potomstwa!
Czy nie rozumiesz ?
ÂŻe jesteÂś wszystkim najlepszym
Co mogÂło siĂŞ przydazyĂŚ w Âżyciu mym,
Co mogÂło spotkaĂŚ mnie
Na krĂŞtej drodze tej ,
A gdy zejdĂŞ z niej ,
Z drogi krĂŞtej tej
PojadĂŞ jak najdalej
By zapomnieĂŚ o Niej juÂż
By nie pamietaĂŚ
Tego co czuje ,
Co widzĂŞ , co myÂślĂŞ
O Niej!
Bo to jest w gÂłowie mojej
Bo to jest w sercu mym
By z NiÂą lub bez Niej byĂŚ,
by z Nia lub bez Niej ÂśniĂŚ ,
Bo pragnĂŞ z caÂłej duszy tego
Jej uczucia do mnie odwzajemnionego!
I niczego innego nie pragne tak mieĂŚ,
Jak tego by Ona kochaÂła mnie!
By tak jak ja szanowaÂła,
By teskniÂła,
By kochaÂła mnie!
Bo ja kocham JÂą!
bo ja kocham CiĂŞ !.

Bo kocham CiĂŞ i tak pozostanie,
WiĂŞc powiedz mi kochanie
Co bez Nas lub z Nami sie stanie-
Bo Jestes mym marzeniem
Moim natchnieniem
Moim swiateÂłkiem
W mrocznym szaleĂąstwie.
Bo tylko dziĂŞki Tobie
Bo JesteÂś w mojej gÂłowie
I dziĂŞki tobie
I tylko dla Ciebie
Staram siĂŞ tutaj ,
Lecz sam juz nie wiem
Co mam uczyniĂŚ ?
AbyÂś wiedziaÂła,
ÂŻe ja na Twoje skinienie
Jestem gotĂłw na wielkie wyÂżeczenie
OdrzucĂŞ to jesli Ty przygarniesz mnie
Dla Ciebie nie boje siĂŞ
WiĂŞc pochwyĂŚ i przytul mnie
Bo jesli tego nie uczynisz
To bĂŞdĂŞ z tym ÂżyÂł dalej
I nie odkupiĂŞ swojej winy.
i bede siĂŞ blÂąkaÂł po ciemnosci swiecie
WiĂŞc pomĂłz mi przetrwaĂŚ
Bo jest CiĂŞÂżko w mym Âświecie
W mym Âświecie peÂłnym zÂłudzeĂą
PeÂłnym snĂłw nieziemskich niepojetych
I nie odgadniĂŞtych!


Bo nigdy nie wiem co na mysli masz BoÂże
MĂłwiÂąc do mnie tak niejasno
Zgadkowo
tak po czĂŞÂści kolorowo!
Bo gdy mĂłwisz do mnie Panie
To ja nie wiem ,cxy to bĂŞdzie dziÂś
Jutro a moÂże nigdy siĂŞto nie stanie
Bo jedyne o czym ma¿ê
O co proszĂŞ CiĂŞ o Panie
TO-
ByÂś usÂłyszaÂł me woÂłanie
Bys wysÂłuchaÂł moje modÂły
Bym osiÂągnoÂł szczĂŞÂście duszy
I nie bÂłonkaÂł siĂŞ w mĂŞkach,cierpieniach
I katuszach serca
Oraz juz zmĂŞczonej duszy!
Bym mĂłgÂł byc wreszcie szczĂŞsliwy
U boku piĂŞknej dziewczyny
Bym wreszcie sie cieszyÂł
Z kaÂżdego wschodu SÂłoĂąca
Z kazdego dnia
Z kaÂżdego wieczora pod gwiazdami
Z kaÂżdej nocy ksiĂŞÂżycowej ,
Z kaÂżdej Gwiazdy starej i nowej,
Z kazdej chwili spĂŞdzonej z NiÂą
gdy Jej oczy jak dwie Gwiazdy lÂśniÂą,!
Bym ujÂżaÂł w Jej oczach
PÂłomieĂą wicznej miÂłosci
PÂłomieĂą wiernosci utrzciwoÂści
Szacunku i szczeroÂści
Bo bez tego nie ma prawdziwej MiÂłoÂści!
Nie ma i nie bĂŞdzie
Bo wiernoœÌ,utrzciwoœÌ,szacuneki szczeroœÌ
To szczeÂście!

One muszÂą byĂŚ wszĂŞdzie
Nie tylko w miejscu
W ktĂłrym Ty z NiÂą bĂŞdziesz,
Lecz gdy z TobÂą Jej nie bĂŞdzie
One majÂą i bedÂą Cie prowadziĂŚ
Ale tylko gdy Ty
Nie bĂŞdziesz ich chciaÂł w sobie zabiĂŚ!
Tylko wtedy gdy Ty,
Nie zapomnisz o niej wcale
Gdy nie bĂŞdziesz mĂłwiÂł nigdy
WÂłaÂśnie tego:
WÂłaÂściwie-
Dlaczego ja Cie kochaÂłem?
Dlaczego byÂłaÂś ze mnÂą?
Dlaczego ja jestem z TobÂą?
Przeciesz jesteÂś brzydkÂą osoba!
MoÂże dlatego,Âże siĂŞ przyzwyczaiÂłem do Ciebie
Lecz sam juÂż nie wiem
Czy chcĂŞ dalej z TobÂą byĂŚ
Bo tyle jest piĂŞknych dziewczyn dookoÂła
I jesteÂś Ty!

WiĂŞc nie moÂżesz myÂśleĂŚ tak,
Bo to zniszczy Was i Nas
WiĂŞc odrzuĂŚ to caÂłe zÂło
Gdy jednÂą kochasz
To kochaj JÂą
O jednej myÂśl
O jednej Pisz
Ojedyn¹ mi³oœÌ siê módl
By nie roz³¹czy³ Was
ÂŻadenciĂŞÂżar i trud
By ogniwa miÂłoÂści
ByÂły Twarde jak diamĂŞt
By nie wkroczyÂł miĂŞdzy Was
JuÂż nigdy zamĂŞt!
ByÂście byli szczĂŞÂśliwi
Wierni nie pazerni!
ByÂście siĂŞ Kochali wzajemnie
Tego Wam ÂżyczĂŞ niezmiernie!
To Âśle na Wasze rĂŞce
Jako BĂłg Ojciec
TroszczÂący siĂŞ o Wasze szczĂŞÂście

DziĂŞkujĂŞ Ci ojcze za
Twe dobre SÂłowo
Lecz nie wiem czy Ona jest TÂą
KochajacÂą mnie osobÂą!
Bo có¿ Ona myœli
Wiesz tylko Ty
Wiara i chwaÂła po wieki Ci
Po wieki tak¿e i mi³oœÌ
Lecz wci¹¿ nie wiem
Czy odwzajemniona ?!
Bo To wie Ona i Ty
A ja wci¹¿ czekam
I roniĂŞ serca Âłzy.
Bo to czekanie jest torturÂą niezmiernÂą
OdwiecznÂą i bolesnÂą.
MyÂślÂą nieÂśmiertelnÂą!
KtĂłrÂą,Ty wydaÂłeÂś na mnie Panie!
A teraz siedzĂŞ i czekam w niepewnoÂści ,
Có¿ nowego siê stanie!?
Czy wreszcie pozwolisz mi
ByĂŚ z NiÂą
I byĂŚ szczĂŞÂśliwym
Czy odkupiÂłam juz swoje winy?
A moÂże nie byÂło mi dane ,
PrzeÂżyĂŚ szczĂŞÂśliwie Âżycia
Z kobietÂą za ktĂłrÂą oddaÂł bym siebie
NiewieÂżysz?!
Przeciesz to jest zapisane
Tam w Niebie!
Co z Nia i ze mna siĂŞ stanie
Dla Ciebie!
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 02, 2008, 12:13:18 »

Moja mi³oœÌ nieskoùczona
Moja mi³oœÌ tak szalona
Nie ma sÂłoĂąca oprĂłcz ciebie
I piĂŞkniejszej gwiazdy na niebie

Wszystko kryje siĂŞ w tobie
TĂŞcza, mgÂła, deszcz i wiatr
A serce gorÂące jak sÂłoĂące
Co muska trawĂŞ i kwiat

Jestem igraszkÂą twojej miÂłoÂści
Czy dasz mi szansĂŞ, trochĂŞ radoÂści?
Postrzegam w tobie ogromny blask
PrzywróÌ mnie proszê do swoich ³ask

ChcĂŞ przemierzyĂŚ z tobÂą Âświat
ByĂŚ ci wiernym niczym brat
I odp³yn¹Ì w œwiat daleki
Szybkim nurtem dzikiej rzeki

Promyk nadziei rozb³ys¹³ z dala
Kiedy twe serce memu przyzwala
Dzwonki konwalii zagraÂły wesoÂło
Witaj ksiĂŞÂżniczko, moja krĂłlowo

A st¹paÌ bêdziesz po p³atkach ró¿
Na kobiercu przetykanym zÂłotem
I mi³oœÌ wyznajê tobie ju¿
Przed twym delikatnym splotem

Na bezludnej wyspie marzeĂą
Tylko my we dwoje
Przy peÂłnym blasku ksiĂŞÂżyca
Kocham ciĂŞ
I ty kochaj serce moje.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #6 : Luty 29, 2008, 22:22:41 »

MoÂżna mieĂŚ tak wiele w Âżyciu
Mo¿na mieÌ szczêœcie i mi³oœÌ
MoÂżna mieĂŚ serce i kochanie..
MoÂżna mieĂŚ i warto chcieĂŚ..
Bo kaÂżde szczĂŞÂście nie bierze siĂŞ z niczego
Szczêœcie trzeba zbudowaÌ, lub odnaleŸÌ
SzczĂŞÂście moÂże byĂŚ pod kaÂżdÂą postaciÂą..
SzczĂŞÂściem moim jesteÂś Ty..
Mi³oœÌ nale¿y pielêgnowaÌ w sobie..
Nie zazna miÂłoÂści kto nie kochaÂł ni razu..
Nie spotka miÂłoÂści kto kochaĂŚ nie umie..
MiÂłoÂściÂą mojÂą jesteÂś Ty..
Serce ma siĂŞ tylko jedno.. bije dla nas
Pompuje co dzieĂą krew w naszych ÂżyÂłach
Pozwala nam ÂżyĂŚ.. i kochaĂŚ..
Sercem moim jesteÂś Ty..
Kochanie.. to nie tylko osoba.. to teÂż pewne gorÂące uczucie
KochaĂŚ a kochaĂŚ siĂŞ..
jakÂże bliskoznaczne dwa sÂłowa
A jak ró¿ne maj¹ znaczenie..
Kochaniem moim jesteÂś Ty..
Mo¿na mieÌ tak wiele a pragn¹Ì coraz wiêcej
CzegoÂś bardzo mocno chcieĂŚ..
I dostaĂŚ to na co siĂŞ zasÂługuje..
Takie to juÂż Âżycie.. peÂłne zaleÂżnoÂści
PrzywiÂązania do siebie i ciekawoÂści..
Nie wszystko moÂżna od razu zaspokoiĂŚ
Lecz warto wierzyĂŚ i czasu nie goniĂŚ
PoczekaÌ z pokor¹.. otwart¹ wci¹¿ d³oni¹
Niczego nie traciĂŚ a sercu wszystko wybaczyĂŚ..
By dosiêgn¹Ì choÌ raz nieba..
Szczytu kaÂżdej gĂłry i poczuĂŚ smak
Ludzkiej, zmiennej wci¹¿ natury..
By kochaĂŚ tak jak kocha siĂŞ tylko raz...
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #5 : Luty 29, 2008, 22:21:27 »

Nie mogĂŞ siĂŞ doczekaĂŚ, kiedy bĂŞdĂŞ blisko Ciebie,
Nie mogĂŞ siĂŞ doczekaĂŚ, kiedy CiĂŞ przytulĂŞ,
Nie mogĂŞ czekaĂŚ dÂłuÂżej na Ciebie,
Moje serce dÂłuÂżej nie wytrzyma rozstania...

ChcĂŞ CiĂŞ przytuliĂŚ, ale nie mogĂŞ,
ChcĂŞ CiĂŞ mieĂŚ przy sobie, ale nie mogĂŞ,
ChcĂŞ poczuĂŚ TwĂłj dotyk, ale nie mogĂŞ…

Teraz wiem Âże dÂłuÂżej nie mogĂŞ ÂżyĂŚ bez Ciebie,
Teraz wiem Âże moje serce naleÂży do Ciebie,
Dlatego bĂŞdĂŞ czekaÂł na Ciebie i tylko na Ciebie…
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 22, 2008, 16:57:56 »

Zanim pozwolê ci wejœÌ Kochanie...

PostawiĂŞ mur obronny przed strzaÂłem twoich oczu
PrzygotujĂŞ poduszkĂŞ – trochĂŞ wygodniej bĂŞdzie upadaĂŚ
Kupie kolejne lekarstwo na Âłzy – tak w razie czego
ZnajdĂŞ starego misia – pewnie kiedyÂś bĂŞdzie potrzebny jako substytut twojej bliskoÂści
Opowiem wszystkim, Âże wcale mi nie zaleÂży
ZacznĂŞ przekonywaĂŚ samego siebie, Âże jesteÂś przecieÂż tym nie-ideaÂłem
Potem ju¿ pozwolê ju¿ rozumowi odejœÌ
I i tak stwierdzĂŞ, Âże wÂłamaÂłaÂś siĂŞ nieproszona,
A ja byÂłem nieprzygotowany…
Zapisane
Maya85
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 21, 2008, 18:27:34 »

Kotku Ladne wiersze:)Ty to umiesz pisac:)
Pisz dalej bo to fajne jest...
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 21, 2008, 16:45:14 »

Nasze marzenia to my
wspĂłlne myÂśli, wspĂłlne sny
przy Tobie nie czuje siĂŞ sama
moja mi³oœÌ Ciê z³apa³a.

Twoje serce dla mnie bije
otwĂłrz wnĂŞtrze mego ciaÂła
obudÂź mnie i zostaĂą juÂż
zabiorê Ciê na ³¹kê spe³nienia.

OszalaÂły moje zmysÂły
marzenia nas unosiÂły
byliÂśmy tacy szczĂŞÂśliwi...
czekam na Ciebie w myÂślach.

Oddam wszystko na Âświecie
niechaj sÂłoĂące grzaĂŚ zacznie
ptak nam zaÂśpiewa
tĂŞsknota w drzwi zakoÂłacze.
Zapisane
sebastian
Gość
« Odpowiedz #1 : Luty 19, 2008, 19:00:26 »

Trzy zapaÂłki zapalone wÂśrĂłd nocy.
Pierwsza, aby zobatrzyĂŚ twojÂą twarz.
Druga-, aby zobaczyĂŚ oczy.
Trzecia-aby zobaczyĂŚ usta.
I ciemnoœÌ.Aby to sobie uprzytomniÌ,
Kiedy przytulisz siĂŞ do mnie.
Zapisane
sebastian
Gość
« : Luty 19, 2008, 18:52:03 »

SÂą dni co jak ogieĂą palÂą, sÂą serca co nigdy siĂŞ nie ÂżalÂą. Nie pytaj mnie: "Dlaczego?"
Nie wszystko przecie¿ d¹¿y do dobrego.
SÂą noce ciemne jak tunele, sÂą uczty piĂŞkne jak wesele.
I wszystko jest peÂłne radoÂści, nie ma tylko czasu dla miÂłoÂści.
ChoÌ znam taki zak¹tek, schronienie dla wielu ¿yj¹tek. Tam mi³oœÌ do wspólnoty wzywa,
Miejsce to sercem siĂŞ nazywa.
Nie ma tam czasu na smutek i Âłzy, jego mieszkaĂący to ja i ty.
Tam zawsze jest du¿o radoœci, ciep³a, wspó³czucia, dobroci i...mi³oœci.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polskiserwerfreeplay brazylia2014 wilcze-zycie svcraft shd